Mam bardzo proste pytanie dotyczące kursu prawa jazdy kat. C.
Kiedy najlepiej go zacząć? Chodzi o czas od zdania na kat. B. Ja sam widzę, że to niejednoznaczna sprawa.
Czy Waszym zdaniem od zdania egzaminu na kat. B do rozpoczęcia kursu na kat. C powinien minąć jakiś czas? Jeżeli tak, to jaki?
Z jednej strony, jasne, że nabywasz doświadczenia w ruchu ulicznym, więc jakiś czas powinien upłynąć. Ale z drugiej strony pojazdy ciężarowe są na tyle "inne" od osobowych, że doświadczenia z osobówek nie da się tak łatwo przenieść na prowadzenie kilkutonowego kolosa...
Poza tym czy nie jest łatwiej nauczyć prowadznia ciężarówek osoby "świeżej" (zaraz po egzaminie na kat. B)? Nie ma ona we krwi nawyku prowadzenia małego samochodu, więc łatwiej się nabędzie "ciężarowych" nawyków.
Ciekaw jestem Waszego zdania!