Parkowanie równoległe /za/ czy /pomiędzy/?

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez alez-fajnie » niedziela 20 grudnia 2009, 13:19

I widzisz, problem rozwiązany.

Skoro po kilku jazdach na mieście czujesz się wystarczająco pewnie, to myślę, że nie muszę życzyć, ażeby wszystkie trzy samochody przetrwały w niezmienionym stanie parkowanie równoległe tyłem w Twoim wykonaniu :)

Pamiętaj jednak, że jazda po mieście, a parkowanie to zupełnie różne rzeczy i nie zawsze kursant, który dobrze czuje się jadąc, sprawdzi się podczas parkowania...
alez-fajnie
 
Posty: 61
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 16:55

Postprzez Calvados » niedziela 20 grudnia 2009, 13:25

I proszę sobie darować domniemania na temat moich umiejętności, skoro już mam opanowane auto na tyle, że od kilku dobrych jazd poruszam się głównie w mieście i panuję nad sprzęgłem to czemu instruktor miałby się bać robić to zadanie od razu tak jak się należy? W końcu ma te swoje pedałki...


Widze ze pijesz tu do mnie ... nie umniejszam twoich umiejestnosci ale tak jak pisze alez-fajnie
Pamiętaj jednak, że jazda po mieście, a parkowanie to zupełnie różne rzeczy i nie zawsze kursant, który dobrze czuje się jadąc, sprawdzi się podczas parkowania...

tu musisz byc bardzo dokładny i odpowiednio dobierac predkosc.

Oczywiscie nie dziwnie sie ze chcesz od razu uczyc sie poprawnie ale instruktor napewno nie chciał zle dla ciebie ... pewnie chciał abys sie zaznajomił z tym manewrem.
Calvados
 
Posty: 159
Dołączył(a): sobota 21 listopada 2009, 10:37

Postprzez Mati87 » sobota 26 grudnia 2009, 23:45

Jak dokładnie wygląda korekta podczas parkowania ?
Np. parkowanie prostopadłe. Wjechałem krzywo, czy korekta w tym wypadku to wycofanie do tyłu i ponowne wjechanie ?
Jakoś tak nie potrafię tego zrozumieć :shock:
Mati87
 
Posty: 36
Dołączył(a): piątek 18 grudnia 2009, 14:10

Postprzez piotrekbdg » niedziela 27 grudnia 2009, 00:30

W sumie moje wątpliwości są już rozwiane, no ale jak Wy chcecie się uczyć bezsensownie parkować za jednym autem tyłem równolegle to Wasza sprawa, ja tam mojemu instruktorowi jutro powiem, że żądam nauczania zgodnie z obowiązującyi kryteriami.


Pewnie kazał Ci parkować za jeden tylko i wyłącznie dla treningu. Jak opanujesz równe ustawienie za jednym autem to i potem między dwa się spokojnie wciśniesz. Może twój instruktor zwiększa Ci poziom trudności o jeden szczebel za każdym razem bo uważa że taka nauka przyniesie najlepsze rezultaty, więc nie rozumiem twojego oburzenia. Tak naprawdę to tylko szczegóły..

I proszę sobie darować domniemania na temat moich umiejętności, skoro już mam opanowane auto na tyle, że od kilku dobrych jazd poruszam się głównie w mieście i panuję nad sprzęgłem


Take a deep breath...Nie ma się o co spinać. Jeździsz po mieście, operujesz sprzęgłem normalnie żyć nie umierać :D
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Pawlisko7 » niedziela 27 grudnia 2009, 01:19

W ogóle nie rozumiem Twojego uniesienia. Co to za różnica czy będą dwa samochody czy jeden, przecież tak samo się nauczysz tego manewru, naprawdę do szczęścia potrzebujesz tego drugiego samochodu? Na logikę nie można tego wszystkiego brać, bo to są ĆWICZENIA. Instruktor i tak będzie widział czy dobrze wykonałeś ten manewr. Tak jak mówiłem na egzaminie też możesz mieć tego rodzaju sytuację i czy wtedy powiesz egzaminatorowi że nie zaparkujesz, bo to bez sensu?
Avatar użytkownika
Pawlisko7
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2009, 08:10
Lokalizacja: Wielkopolska

Poprzednia strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości