Stosunek instruktorów i egzaminatorów do młodych kierowców.

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Stosunek instruktorów i egzaminatorów do młodych kierowców.

Postprzez anonim_321 » wtorek 27 lipca 2010, 14:48

Witam. Nie wiedziałem do jakiego działu powinien należeć ten watek wiec daje go tu ( w razie czego proszę o przeniesienie ).

Chciałbym to pytanie skierować do kierowców, którzy uczyli sie i zdawali na kat. B w młodym wieku ( mam tu na mysli 17-19 lat ). Sam niedługo zapisuje sie na kurs, gdyż chce prawko zdać jak najszybciej i mieć to za soba ( wiecie jak to jest ). Zwiazku z tym mam pytanie. Jaki jest stosunek egzaminatorów i instruktorów do bardzo młodych kierowców. Moga sobie przecież myśleć, że to jeszcze gówniarz i nie ma pojecia o niczym ( a w szczególności o jeździe samochodem ), nie mieliście żadnych takich sytuacji? Co o tym sadzicie?
Z góry dzieki za odpowiedzi. Pozdrawiam.
anonim_321
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 27 lipca 2010, 13:57
Lokalizacja: Toruń

Postprzez jerzyrambo » wtorek 27 lipca 2010, 15:09

Instruktor myślę, że podchodzi do każdej osoby inaczej. Wiadomo, że jak przychodzi młoda osoba i instruktor jest ok to będzie "na luzie", jak ma uczyć kogoś powiedzmy po 40, to jak sam jest młodszy to powinien się jakoś zachowywać w stosunku do starszej osoby. Nie masz się czego bać, instruktor ma Cię nauczyć podstawowych rzeczy i bierze za to pieniądze. Jeśli trafisz na jakiegoś nerwowego instruktora, który się wydziera i nie toleruje błędów, takiego radziłbym zamienić. Atmosfera powinna być miła i wtedy praca będzie dawać efekty.
Co do egzaminatorów, to każdy kursant, który ukończył kurs na prawo jazdy i idzie na egzamin powinien być tak samo traktowany, chociaż nie wiadomo co im tam po głowie chodzi, zwłaszcza patrząc na statystyki wieku kierowców powodujących najwięcej wypadków. Tak czy siak, umiesz jeździć i skupisz się na te kilkadziesiąt minut egzaminu, to zdasz.
jerzyrambo
 
Posty: 23
Dołączył(a): poniedziałek 26 lipca 2010, 16:53

Postprzez anonim_321 » wtorek 27 lipca 2010, 16:09

Nie martwię się aż tak instruktorem, przecież masz racje - moge go zmienić. Z egzaminatorem jest gorzej, gdyż ta opcja odpada. Martwie sie głównie tym, że to właśnie egzaminator bedzie patrzyl na mnie z wywyższeniem etc. i będe już "uwalony" na starcie...
anonim_321
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 27 lipca 2010, 13:57
Lokalizacja: Toruń

Postprzez jerzyrambo » wtorek 27 lipca 2010, 17:00

Jeśli powiedzmy masz 18 lat, to masz zapewne kolegów w tym wieku bądź trochę starszych, którzy zdali egzamin na prawko. Jakby było tak jak mówisz, że takich 18-20 latków by nie przepuszczali to przecież mogliby zrobić przepis że prawo jazdy jest np. od 21 roku życia itd. Tymczasem w Polsce jest możliwość zdawania egzaminu od chwili uzyskania pełnoletności i nie ma opcji żebyś nie zdał ze względu na Twój wiek (pomijając oczywiście samą jazdę na egzaminie). Głowa do góry, skup się na egzaminie i będzie dobrze. Powodzenia
jerzyrambo
 
Posty: 23
Dołączył(a): poniedziałek 26 lipca 2010, 16:53

Postprzez lith » wtorek 27 lipca 2010, 20:02

Poza tym osoby w tym wieku stanowią większa cześć zdających... więc raczej się nie będziesz wyróżniał :)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda


Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości