Predkosc z jaka uderzy

[cman]

Dobrze, widzimy, możemy ściągnąć nogę z gazu, a co jeśli nie widzimy? Są za budynkiem, samochodem, inną przeszkodą? Co Twoje fantazje mówią wtedy na ten temat?

[Amos]

Cóż, wszystkiego się nie przewidzi i w takiej sytuacji nic się zrobić nie da, acz nie przekraczać dozwolonej prędkości zawsze można. W razie wypadku można wtedy będzie być pewnym, że nijak się do niego nie przyczyniło...

[cman]

Cóż, wszystkiego się nie przewidzi i w takiej sytuacji nic się zrobić nie da, acz nie przekraczać dozwolonej prędkości zawsze można.

Ano pewnie, można też na przykład jechać połową dopuszczalnej prędkości i będzie jeszcze bezpieczniej. Albo może jeszcze wolniej, bo będzie jeszcze bezpieczniej...

W razie wypadku można wtedy będzie być pewnym, że nijak się do niego nie przyczyniło...

A przekraczając dopuszczalną prędkość w jaki sposób się do takiego wypadku przyczyniło?

[sankila]

A przekraczając dopuszczalną prędkość w jaki sposób się do takiego wypadku przyczyniło?

- skracając czas na reakcje poszkodowanych,

I przestań kluczyć z przyczynami; przy wypadkach najważniejsze są następstwa. A tu prędkość jest elementarnym czynnikiem różnicującym.

[cman]

- skracając czas na reakcje poszkodowanych,

Reagować to sobie trzeba było zanim się wbiegło przed pojazd...
Ja wyraźnie zapytałem o to, w jaki sposób przekroczenie dopuszczalnej prędkości przyczyniło się do wypadku. Nie jest na to odpowiedzią stwierdzenie, że mniejsza prędkość dałaby dłuższy czas na reakcję. Reakcja, zarówno wbiegającego przed pojazd, jak i kierującego nim, to jest już działanie wynikające z popełnionego w momencie wbiegnięcia wykroczenia. To i tylko to wykroczenie było powodem wszelkich następnych działań uczestników ruchu, a więc było wyłączną przyczyną wypadku.

I przestań kluczyć z przyczynami; przy wypadkach najważniejsze są następstwa.

Nie! Najważniejsze jest, żeby żadne następstwa nie miały okazji wystąpić! To, żeby następstwa były jak najmniejsze, jest sprawą drugorzędną. Przekraczanie prędkości tylko dopuszczalnej, nie powoduje wypadków, wypadki powodują inne wykroczenia. Jeżeli nie będzie innych wykroczeń, nie będzie wypadków, niezależnie od prędkości! Czy to tak trudno pojąć?