przez Pinhead » czwartek 31 maja 2007, 16:44
przez ella » czwartek 31 maja 2007, 20:22
jade sobie przez skrzyzowanie z sygnalizacja swietlna dojezdzam do sygnalizatora i zapala sie czerwone...(...)drugi kazal mi juz przejechac...
to samo jest z tym cholernymi strzalkami, wlaczaja te strzalki na 5 sekund ruszam i strzalka oczywiscie znika.
przez disaster » czwartek 31 maja 2007, 21:58
przez withme » czwartek 31 maja 2007, 22:45
Pinhead napisał(a):Chyba nowy mistrz kierownicy na drogi zawita :) Wszystko jest problemem tylko nie on, inni gadają głupoty, inni czytac nie umieją... :haha:
przez Pinhead » czwartek 31 maja 2007, 23:35