przez tom9 » sobota 03 listopada 2007, 11:28
nie da sie bardziej konkretnie.
ludzie wlasnie ze stresu zapominaja, zle liczba te pacholki i im nie wychodzi.
mnie uczono w nastepujacy sposob.
1 lekcja na luku
Instruktor: "jedziemy na pol sprzegle, nie wolno nam wyjechac za linie ani stracic pacholka. Jazda ma byc plynna bez zatrzymania sie"
i tyle.. nic wiecej... kazal mi godzine jezdzic tak jak potrafie.
a ze nie znalem zadnych sposobow, obrotow itp to krecilem jak rozum mi podpowiadal i juz za 1 razem wykonalem łuk poprawnie.
2 lekcja na luku
tym razem dal mi wskazowki jak mozna przejechac luk krecac sposobem.
Gdy lusterka sa na wysokosci pacholka ktory oznacza koniec koperty jeden pelen obort kierownica, gdy w prawym lusterku widzimy cala prosta linie obort w druga strone i potem tylko jazda do tylu.
3,4,5......itd lekcja na luku
Uznalem ze faktycznie sposobem jest krecic latwiej, nie nameczy sie tak czlowiek z mysleniem kombinowaniem, ale im dluzej to robilem tym wiecej wychodzilo bledow, minusow z tego sposobu. Doszedlem do wniosku ze bede robil jeden obort kierownica przy wyjedzie z koperty, a potem sam juz korygowal tor jazdy a nie tak jak to robia inni sztywna trzymaja sie swojego schematu mimo to ze wydaje im sie ze jesy cos nie tak.
1 egzamin - łuk
Jazda do przodu - chyba kazdy potrafi.
Jazda do tylu - wyjezdzam z koperty jeden obrot kierownica w czasie jazdy korygowalem tor ruchu caly czas kierownica, nie trzymalem jej sztywno wedlug schematu. Odkrecilem cala kiedy juz moja glowka powiedziala ze moge. No i jazda do tylu (to zawsze robilem bardzo szybko gdyz nie chcialo mi sie godzine cofac) i luk zaliczony pozytywnie.
Nic wiecej od siebie nie moge CI powiedziec jak tylko, wsiadz i ucz sie na wyczucie, nie rob zadnych schematow przestawia ci troche slupki i juz Ci nie wyjdzie. Robienie schematow jest jeszcze o tyle dobre jesli ktos ma troche oleju w glowie i gdy widzi ze jest cos nie tak rezygnuje z niego i probuje robic, ratowac sie samemu. Bo juz widzialem takie przypadki ze koles przejechal caly slupek (był pod autem) a wychodzac mowil ze zle policzyl slupki, no to chyba widzi ze cos sie dzieje nie tak, to mimo wszystko trzyma sie twardo schematu, a tak nie wolno! wiec jak juz to schemat + wlasne umiejetnosci. badz tylko wlasne umiejetnosci.
Pojedz na luk pocwicz zapomnij o jakies tylniej szybie, malutkiej szybie i 3/4 obrotow.
Zycze powodzenia.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)
[i]specyficzne podejście do życia[/i]