Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Polonez** » sobota 05 czerwca 2004, 13:55

Kurs dopiero za 10 miesięcy :( Ale już sie nie moge doczekać :) Mam pytanko : Czy przed rozpoczęciem kursu uczyliście się jeżdzic na wlasną ręke i czy warto. Następnie ile przed kursem i w jakich miejscach . Z góry dzięki za odpowiedzi :)

przez **Sławek_18** » sobota 05 czerwca 2004, 14:40

Mozna jesli tylko masz z kim jezdzic i czym. Ale nigdy na drodze poblicznej, ani nawet na osiedlu, wyjedź gdzies na wies i pojezdzij po polnych drogach. Taka jazda pozwoli Ci zaznajomic sie z samochodem, ze zmiana biegow, hamulcem, sprzeglem i ogolnie nad utrzymywaniem prostego kierunku jazdy 8) Nie polecam jazdy po drodze poblicznej, gdyz konsekwencje przewyzszaja pozytywne skutki takiej jazdy. A w jakich odstepach? Juz zalezy od Ciebie i mozliwosci.
Mozna i w miescie takie miejsca znalesc (poste parkingi pod supermarketami (uwazaj na stroza :) ), poste place manewrowe (wez cos na wjazd :) ), i inne duze place na ktorych nie ma wogole ruchu.

przez **Polonez** » sobota 05 czerwca 2004, 14:56

Zaznaczam że mam możliwość z kim i czym :lol:

przez **miros** » sobota 05 czerwca 2004, 16:10

powiem ze oplaca sie troche pojezdzic przed kursem ale tylko w miejscach ktore na to pozwalaja. czyli parkingi, polne drogi, jakies wieksze place. wazne zeby nie bylo tam samochodow i zeby bylo sporo miejsca. dlaczego warto jezdzic przed egzaminem bo masz juz jakies podstawy i napewno wiecej zalapiesz i szybciej na kursie. tylko pamietaj ze ta jazda ma byc ostrozna i nie rozpedzaj sie za bardzo. cwicz raczej proste manewry, ruszanie z miejsca, hamowanie, wjazd pod gorke (jesli gdzies cos takiego znajdziesz) i pamietaj nie wyjezdzaj na drogi publiczne bo wtedy jak cie zlapia to mozesz sie pozegnac z prawkiem na kilka lat.

przez **Kordula** » niedziela 06 czerwca 2004, 00:09

W jakimś sensie na pewno sie opłaca, bo co sie nauczysz to Twoje. Ja z początku nie miałam takich możliwości, ale już w trakcie kursu zaczęłam na własną rękę ćwiczyć manewry, całkiem duzo to dało.

przez **to ja** » niedziela 06 czerwca 2004, 11:39

Przed rozpoczęciem kursu tylko raz jeździłam z tatą dosłownie kilka minut na parkingu pod sklepem, gdzie nie było prawie wogóle samochodów, bo było to w święta. W trakcie kursu dwa razy jeździłam z tatą, też pod parkingiem i w jakimś miejscu, z daleka od ulicy i samochodów. Przed jednym z egzaminów poćwiczyłam z nim manewry. A teraz już jeżdżę z prawkiem ;)

przez **Slawek** » niedziela 06 czerwca 2004, 11:46

Dla mnie wjeżdżanie autem rodziców do garażu było normą. W trakcie kursu jeździłem z tatą, też pod parkingiem i w jakimś miejscu, z daleka od ulicy i samochodów. Przed egzaminem poćwiczyłem z nim manewry. A teraz już jeżdżę z prawkiem

przez **to ja** » niedziela 06 czerwca 2004, 12:19

to ja napisał(a):A teraz już jeżdżę z prawkiem

Slawek napisał(a):A teraz już jeżdżę z prawkiem

:)

Uważaj, bo posądzę Cię o plagiat... ;)

przez **dorsio** » niedziela 06 czerwca 2004, 12:30

Ja przed kursem to jeździłem dosłownie kilka razy z ojcem na wsi, żeby oswoić się z samochodem. W trakcie kursu byłem chyba dwa razy na placu manewrowym. A także jeździłem po tak zwanej "azotowej". :D

przez **bialy** » niedziela 06 czerwca 2004, 12:43

Przed kursem jezdzilem samochodem po polnych drogach i duzo to dalo, ale instruktor mowil mi, ze woli takich co nic nie umieja bo nie maja zlych nawykow.

przez **Slawek** » niedziela 06 czerwca 2004, 16:28

to ja napisał(a):Uważaj, bo posądzę Cię o plagiat... ;)

Obawiam się, że nie tylko Ty posiadasz prawo jazdy i nie tylko Ty z nim jeździsz. :P

przez **to ja** » niedziela 06 czerwca 2004, 18:19

Slawek napisał(a):
to ja napisał(a):Uważaj, bo posądzę Cię o plagiat... ;)

Obawiam się, że nie tylko Ty posiadasz prawo jazdy i nie tylko Ty z nim jeździsz. :P

Ale są to moje słowa dokładnie przytoczone... ;) Poza tym ja tylko żartowałam :)

przez **ella** » niedziela 06 czerwca 2004, 18:45

Mam pytanko : Czy przed rozpoczęciem kursu uczyliście się jeżdzic na wlasną ręke i czy warto

Trochę może i warto, żeby zobaczyć jak się zmienia biegi, hamowanie, ruszanie. Ale tak jak biały napisał

ale instruktor mowil mi, ze woli takich co nic nie umieja bo nie maja zlych nawykow

Osoba, która będzie cię uczyła powinna prawidłowo cię uczyć.

przez **miros** » niedziela 06 czerwca 2004, 19:28

duzo zalezy od osoby ktora nam daje samochod. jesli da nam samochodi powie wcisnij to, potem tamto, wrzuc to itd... to wtedy nie powinno sie jezdzic bo mozna wlasnie zlych nawykow nalapac, ale jesli sie wszystko wytlumaczy i bedzie sie zwracac na bledy poczatkowego kierowcy to wtedy taka jazda ma sens bo przygotuje nas do kursu.

przez **Kordula** » niedziela 06 czerwca 2004, 20:56

Albo zacząć w trakcie kursu, jak się już trochę wie.

Nauka jazdy na "własną ręke"

Nauka jazdy na "własną ręke"

Kto przegląda forum