przez złośliwy » sobota 26 października 2002, 18:34
przez driver_zuzia » czwartek 31 października 2002, 11:30
przez crosik_ » czwartek 31 października 2002, 12:56
przez Slawek » czwartek 31 października 2002, 19:48
driver_zuzia napisał(a):Jestem swieżo upieczonym kierowca - laminat na moim prawku jeszcze nie wysechl - i stwierdzam -samemu jeździ sie zupelnie inaczej w zasadzie ucze sie jezdzic od nowa. Robilam kurs latem - dobra widoczność dobre warunki na drodze - zadnych problemow. Wsiadlam do samochodu i szok - jade do pracy ciemno, pada deszcz, kierowcy jeżdza jak chca, sygnalizatory nie dzialaja - i co dalej....., na szczescie jakos sobie radze, czasem mnie ktos obtrąbi czasem nabluzga, czasem popuka w glowe dlaczego jade 40 skoro moge 60 - jak mu sie spieszy to ma od tego lewy pas - ale mam z tego ogromna satysfakcje i wiem ze z wyjazdu na wyjazd ucze sie czegos nowego
przez Sławek_18 » czwartek 31 października 2002, 22:36
Slawek napisał(a):driver_zuzia napisał(a):Jestem swieżo upieczonym kierowca - laminat na moim prawku jeszcze nie wysechl - i stwierdzam -samemu jeździ sie zupelnie inaczej w zasadzie ucze sie jezdzic od nowa. Robilam kurs latem - dobra widoczność dobre warunki na drodze - zadnych problemow. Wsiadlam do samochodu i szok - jade do pracy ciemno, pada deszcz, kierowcy jeżdza jak chca, sygnalizatory nie dzialaja - i co dalej....., na szczescie jakos sobie radze, czasem mnie ktos obtrąbi czasem nabluzga, czasem popuka w glowe dlaczego jade 40 skoro moge 60 - jak mu sie spieszy to ma od tego lewy pas - ale mam z tego ogromna satysfakcje i wiem ze z wyjazdu na wyjazd ucze sie czegos nowego
A więc jesteś typowym przedstawicielem kobiet-kierowców.
przez crosik_ » czwartek 31 października 2002, 23:17
przez Sławek_18 » czwartek 31 października 2002, 23:30
przez Ivy » piątek 01 listopada 2002, 01:03
przez crosik_ » piątek 01 listopada 2002, 10:03
przez Iza » piątek 01 listopada 2002, 21:49
Sławek_18 napisał(a):A więc jesteś typowym przedstawicielem kobiet-kierowców.
wydaje mi sie ze trozke przesadzasz z ta "ostroznoscia"
40 km ???!!! to nawet niektorzy przy robotach drogowych tak niejeżdża :twisted: Nie wydaje Ci sie ze taka jazda tamujesz ruch ?????
przez crosik_ » piątek 01 listopada 2002, 22:13
przez Sławek_18 » piątek 01 listopada 2002, 23:09
Iza napisał(a):
1. Sławek, spasuj z tą ilością znaków zapytania bo powiem, że jesteś "typowym przedstawicielem lamera".
2. Lepiej jeździć tak jak Zuzia, 40 km/h, niż tak jak ci debile, którzy myślą, że skoro mają w łapach dokument uprawniający ich do jazdy, to UMIEJĄ to robić, pięknie wyprzedzając z zawrotną prędkością nie stosując nawet kierunkowskazu.
Amen.
przez Iza » piątek 01 listopada 2002, 23:11