Kursy na wózki widłowe - opinie kursantów.

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Kursy na wózki widłowe - opinie kursantów.

Postprzez abrikos » czwartek 09 lipca 2009, 15:56

Kurs w Olsztynie.

Jakiś czas temu przeszukałem cały internet w poszukiwaniu informacji (opinii) na
temat kursów na wózki napędzane w woj. Warmińsko-Mazurskim. I, niestety, nie znalazłem
żadnej informacji na ten temat. Dlatego mam nadzieję, że komuś kiedyś przyda się
moja opinia na ten temat.

Jest w Olsztynie kilka firm organizujących takie kursy ( m. in. ZDZ, OCK). Ja
zdecydowałem się na ostatnią firmę, która posiada swój własny nowy wózek (co
podkreślają przy każdej sposobności). Poza tym robiłem wcześniej kurs na kat. B
w tej firmie, z którego byłem bardzo zadowolony. Więc uznałem, że będzie to
najlepszy wybór.

Dostałem na własność nowy podręcznik. No i na tym kończą się plusy.

Szkolenie łącznie trwało 7 dni (2 godz. dziennie). I może to nawet i dobrze, bo chociaż
program przewiduje znacznie więcej godzin teoretycznych to na zajęciach były
odczytywane z laptopa (podłączonego do plazmy) informacje wypisane słowo w słowo z
podręcznika. Przy czym wielokrotnie był podkreślany fakt, że tego NIE MA w podręczniku:) I żebyśmy nawet nie czytali tych podręczników (wydanie z 2006 roku) bo informację tam zawarte są nieaktualne i tylko niepotrzebnie nam namieszają w głowach.
Już na wstępie instruktor zauważył, że 15 godzin praktyki (o których informują
na stronie internetowej, w rozmowie telefonicznej oraz osobiście w biurze) tak
naprawdę trzeba będzie podzielić na 2 podgrupy po 7 osób i wychodzi ok. 2,5
godziny
na osobę. Przy czym instruktor zdążył zauważyć, że my (kursanci) i tak
mamy dobrze: "Bo, na przykład, w takiej Warszawie grupy są 32-35 osobowe! Więc
sami kursanci policzcie ile minut przypada na jedną osobę". Ostatecznie jednak KAŻDY
przejeździł ok. 1 godziny, wożąc 2 puste palety tam i z powrotem na ogrodzonym kawałku parkinga dla
aut osobowych o długości 10-15 metrów pod Domem Towarowym.

Oczywiście żadnej "podgrupy 7 osobowej" nie widziałem na oczy. Szkoda, że
Mysłowicki program nauczania (na który powołują się organizatorzy kursów)
jedynie WSKAZUJE, a nie NAKAZUJE jak ma wyglądać prawidłowe szkolenie. I nikogo nie
interesuje, że taki podział godzin można zastosować jedynie w grupach NIE
większych niż 3 osoby, a kursant ma być obecny podczas ćwiczeń pozostałych dwóch
uczestników grupy ( a zatem MINIMUM 5 godzin na osobę).

Nie dziwiłem się póżniej dlaczego w OCK odradzają egzaminy państwowe w UDT. W
innej firmie (ZDZ) kursy są droższe, ale obejmują egzaminy UDT. I wcale nie
każdy je zdaje. Ale tam (podobno) mają praktyki z prawdziwego zdarzenia i po
kursie istnieje chcociaż cień szansy, że kursant otrzyma uprawnienia UDT (które,
co prawda, do niczego na razie się nie przydają). A po szkoleniu w OCK kursant
nawet nie wie jak wygląda pełna paleta, a co dopiero manewrowanie obciążonym
pojazdem!
Ogólnie - załamka! Bo chociaż pieniądze niewielkie (450zł) to umiejętności po
takim kursie są takie same jak przed kursem.


Podsumowując:
PLUS - mam uprawnienia;
MINUS - brak umiejętności.
Ostatnio zmieniony czwartek 30 lipca 2009, 12:46 przez abrikos, łącznie zmieniany 1 raz
Prawo jazdy kat. B.
Kierowca wózków jezdniowych z napędem silnikowym:)
Avatar użytkownika
abrikos
 
Posty: 5
Dołączył(a): czwartek 25 września 2008, 17:22
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez Kuba791 » piątek 10 lipca 2009, 13:42

Program z Mysłowic przeiduje 15 godzin praktyki na 3 osoby czyli po 5 godzin na osobę. Teori jest ponad 40 godzin (ale niestety jest ona totalnie nudna budowa silnika, inst gazowej itp)
jeśli chciałbyś jeździć wiecej godzin to taki kurs musiałby kosztować conajmniej z tysiąc złotych
Kuba791
 
Posty: 7
Dołączył(a): środa 08 lipca 2009, 14:25

Postprzez ziom84 » środa 05 sierpnia 2009, 12:09

Jeżeli chodzi o umiejętności praktyczne jazdy wózkiem to po skończeniu kursu dostałem robotę w dużej firmie produkcyjnej i w zasadzie musiałem się wszystkiego uczyć od podstaw - jazdy na kursie wiele mi nie dały (miałem ich pięć godzin). Niestety kurs na wózki a praca na wózkach to dwie różne sprawy.
Egzamin UDT też miałem, nie był jakoś specjalnie trudny jeżeli człowiek się przygotował ;)
Najlepiej znajdź gdzieś robotę na wózku i tam zdobywaj doświadczenie praktyczne.
Pozdrawiam
ziom84
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 20 lutego 2009, 21:48

Postprzez fabregascesc » piątek 16 października 2009, 20:18

Ziom84 napisał:
Najlepiej znajdź gdzieś robotę na wózku i tam zdobywaj doświadczenie praktyczne.
Pozdrawiam

W Gdańsku. Tam gdzie ja zdawałem - Kurs (za 500 zł). W teorii masz do dyspozycji 60 godzin do wyjeżdżenia. Ale w praktyce to po 3-7 godzinach już uprawnienia dają :) A jeśli coś zapomnisz albo sie chcesz doszkolić to zawsze możesz wrócić.

Ale tak jak Ziom84 napisał to tylko w pracy nabierasz prawdziwej pewnośći i doswiadczenia.
5.03.2009 to był mój dzień :D
Avatar użytkownika
fabregascesc
 
Posty: 51
Dołączył(a): sobota 14 marca 2009, 12:03
Lokalizacja: GDA

Postprzez Pawel22 » sobota 12 grudnia 2009, 13:16

pracuje na wózku już trochę czasu i powiem tak kurs jak to kurs tak naprawdę nie jest po to żeby nauczyć czegoś tylko po to żeby zaliczyć coś w przypadku wózków żeby zaliczyć zam kurs bo w przypadku prawa jazdy to wiadomo jeździmy te 30 godz zęby nam się udało zaliczyć państwowy egzamin i mieć uprawniania do prowadzenia auta a nauka to jest wtedy jak jeździmy. jak robiłem uprawnienia na wózki to mi dobrze szło instruktor chwalił ale i sam widziałem że dobrze jeżdżę z ta pusta paleta ale jak podszedłem do pracy to była masakra były straty dla firmy ale miesiąc czasu i śmigałem jak Kubica dlatego nauki nie da sie przeliczać na godziny z prawem jazdy jest to samo
Pawel22
 
Posty: 23
Dołączył(a): środa 25 marca 2009, 21:39

Postprzez skromny00 » wtorek 15 grudnia 2009, 04:02

Witam

Kurs na wózki jezdniowe? Hmmm.............

No ja robiłem teraz w Białymstoku w ZDZ praktyka a w OHP była teoria. Byłem w grupie 10 lub 12 osobowej dokładnie nie zdążyłem policzyć bo ludzie na teorii ciągle się zmieniali.

Część teoretyczna:

5 dni po 6 godzin wykładu, koszmar tak to chyba nigdy w życiu się nie wynudziłem, ale dotrwałem do końca bo później gościu bardzo chętnie schodził z tematu wykładu. Gdzieś mniej więcej w środku odbył się egzamin z wymiany butli gazowej:) jednego dnia zaraz po wykładzie na ten temat. W ostatni dzień powiedział nam że w zasadzie najważniejszy będzie dla nas dozór techniczny i wykres ładunku zredukowanego i żebyśmy wiedzieli co znaczą oznaczenia

Część praktyczna:

2 godziny - machanie masztem i poruszanie widłami w górę i w dół
2 godziny - slalomy, skręty, jazdy tyłem, przodem, przyśpieszanie, hamowanie
2 godziny - podniesienie pustej palety ze stosu, slalom przodem lub tyłem i odstawienie palety w to samo miejsce
2 godziny - regał

Egzamin:

Teoria:
Tu wystąpiły pytania pomijając oczywiście te o bezpieczeństwo i dozór takie jak:
Ile osób może przejść pod widłami?
Albo:
Ile osób możemy podnieść na palecie do góry?

Praktyka:
Paleta do góry, slalom tyłem i odstawienie jej na regał lub na stos

Podsumowanie:

Gdyby nie nudna teoria to bardzo miłe wspomnienia i nie miałem jak na razie większych problemów nawet z bardzo precyzyjną jazdą i manewrowaniem ładunkiem co do milimetrów (centymetrów).
skromny00
 
Posty: 15
Dołączył(a): piątek 06 listopada 2009, 12:58

Re: Kursy na wózki widłowe - opinie kursantów.

Postprzez tadek8826 » sobota 29 grudnia 2012, 07:10

Witam, Ja robiłem w Katowicach kurs na wózek i jestem bardzo zadowolony.
Kurs trwał 2 tygodnie i bez problemu opanowałem jazde na tym wózku:)
Pozdrawiam


http://vending-szkolenia.pl/
tadek8826
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 29 grudnia 2012, 07:05

Re: Kursy na wózki widłowe - opinie kursantów.

Postprzez ramoneska » wtorek 02 kwietnia 2013, 14:59

Dla osób z Wrocławia i okolic (choć nie tylko) - ponoć tutaj kurs na wózki widłowe jest na wysokim poziomie i daje i uprawnienia i umiejętności. Mój facet miał z pracy organizowane tam szkolenie, wcześniej nie miał do czynienia z wózkami widłowymi, jedynie z obsługą zwyżek, ale to jednak inaczej działa ;-) No i to tygodniowe szkolenie Mu wystarczyło, gdyby nie posiadał umiejętności, to pewnie albo by Go nie wpuścili na magazyn, albo już by spowodował wypadek, a jeździ na wózkach - co prawda okazjonalnie, ale jednak - od 5 miesięcy i wszystko jest ok. Szef chyba też zadowolony, bo teraz z tej samej firmy organizuje jakieś inne szkolenie dla niektórych pracowników.
ramoneska
 
Posty: 5
Dołączył(a): piątek 29 marca 2013, 13:37

Re: Kursy na wózki widłowe - opinie kursantów.

Postprzez jurekkurek » piątek 14 czerwca 2013, 13:04

:wow: jestem zdziwiony takimi negatywnym opiniami, gdzie wy żeście robili te kursy? :) Ja mam firmę i sam kurs robiłem w Toruniu w warsztacie ZAMEW. Po pierwsze mają doskonałą bazę i zaplecze techniczne - hale do jazdy, sprzęt itp. Po drugie kurs trwał 2 dni, na początek teoria, potem praktyka. Ani razu nikt nam nie odpuścił. Nie było mowy o tym, że sami sobie poczytajcie, potem przyjdźcie jeździć. Twardo na "wykłady" żeśmy chodzili. Kurs prowadzony przez prostych chłopaków, ale świetnych fachowców. Widać, że znają się na swojej robocie. Ogólnie wszystko na wysokim poziomie, mam i papiery i umiejętności. W tym roku wysyłam tam dwóch moich pracowników, bo wiem, że w Zamewie nie odwalają fuszerki tylko szkolą tak, żeby człowiek naprawdę umiał tym wózkiem się posługiwać.
jurekkurek
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 14 czerwca 2013, 12:57

Re: Kursy na wózki widłowe - opinie kursantów.

Postprzez FrywolnaFuga » środa 30 marca 2016, 14:50

U mnie w firmie chłopaki chciały się podszkolić to ich wysłaliśmy na kurs do japanlift. Fajnie profesjonalnie i bezproblemowo. Kurs kosztuje 350 zł, nie potrzebują żadnych badań lekarskich. Wydają uprawnienia bezterminowe, które obowiązują na terenie całego kraju, jak się trochę dopłaci to odrazu na UE tez można dostać. Polecam
FrywolnaFuga
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 30 marca 2016, 14:44

Re: Kursy na wózki widłowe - opinie kursantów.

Postprzez Maroon » piątek 26 sierpnia 2016, 14:17

Ja jestem zadowolony z kursu na wózki widłowe, moi kumple z resztą też. Wszyscy robiliśmy w Kursy Marko we Wrocławiu. Wszystko dokładnie wytłumaczone, porządny taki kurs, szybko nawet i za niecałe trzy stówki. Oprócz tego rzeczowi, ale przy tym niestresujący prowadzący. Ja kurs wspominam bardzo pozytywnie :)
Maroon
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 26 sierpnia 2016, 14:12

Re: Kursy na wózki widłowe - opinie kursantów.

Postprzez czeles71 » środa 28 grudnia 2016, 10:48

Kurs na Wózki robiłem w http://www.oes.krakow.pl/ i byłem bardzo zadowolony. Maja dobry sprzęt a instruktorzy maja wiedze nie tylko teoretyczną ale i praktyczną. A do tego wiedzą jak ja przekazać.
czeles71
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2016, 10:45

Re: Kursy na wózki widłowe - opinie kursantów.

Postprzez Adrian21 » poniedziałek 17 lutego 2020, 16:08

Robiłem w Warszawie no i było w porządku, za 529 zł, 5 godzin praktyk. Teraz pracuje w firmie która jest producentem takich widlaków, paleciaków, http://www.maglo.com.pl/.
Adrian21
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 17 lutego 2020, 16:04

Re: Kursy na wózki widłowe - opinie kursantów.

Postprzez Adrian21 » poniedziałek 17 lutego 2020, 16:10

Robiłem w Warszawie no i było w porządku, za 529 zł, 5 godzin praktyk. Teraz pracuje w firmie która jest producentem takich widlaków, paleciaków, http://www.maglo.com.pl/.

Teoria i BHP - nie tak dużo jak u Państwa. Też mieliśmy zajęcia praktyczne na parkingu, w grupie 15 os. nie więcej.
Adrian21
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 17 lutego 2020, 16:04

Re: Kursy na wózki widłowe - opinie kursantów.

Postprzez adamekwil » piątek 06 listopada 2020, 20:47

Kurs na wózki w Krakowie można zrobić w Szkole Oes. Mają dobrych instruktorów i dobry sprzęt. Po kursie u nich nie miałem żadnych problemów na egzaminie i mam już uprawnienia w kieszeni
adamekwil
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 06 listopada 2020, 20:42

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości