Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **sonix** » poniedziałek 06 grudnia 2004, 13:29

Otóż badania lekarskie nie oceniają inteligencji kandydata na kurs a jedynie stan jego zdrowia. A myslenie u takiego człowieka, nie oszukujmy się jest mało konkretne. Iloraz inteligencji w granicach 60-80.

Taki człowiek nie jest w stanie nauczyć się przepisów ruchu drogowego a co dopiero stosować te przepisy w praktyce, szybko podejmować decyzję, analizować sytuację.

Więc, badania psychotechniczne są jak najbardziej wskazane. Pozdrawiam

i jeszcze link o "zielonym listku". I się zastanawiam, czy nie warto rozpocząć produkcję zielonych listków takich na przyssawkę. Bo z listkiem na stałe nie będzie chyba jeżdził doświadczony kierowca? http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=546473

przez **sharky** » wtorek 07 grudnia 2004, 00:30

sonix napisał(a):i jeszcze link o "zielonym listku". I się zastanawiam, czy nie warto rozpocząć produkcję zielonych listków takich na przyssawkę.

Sonix to kiedy zaczynamy produkcje? :wink: Mysle ze produkt by sie calkiem dobrze sprzedawal, szczegolnie po 2006r :P

sonix napisał(a):Bo z listkiem na stałe nie będzie chyba jeżdził doświadczony kierowca?

Czy bedzie chcial jezdzic czy nie to jedna kwestia. A druga to to, ze te listki po pewnym czasie przestana spelniac swoje zadanie. Na drogach "zaroi" sie od aut z listkami i nikt nie bedzie wiedzial czy autem kieruje ktos z doswiadczeniem czy ktos poczatkujacy. Mlodzi (wiecej kursantow to osoby mlode - wnioskuje na podstawie obserwacji wlasnych) poczatkujacy kierowcy najczesciej porzyczaja auta od rodzicow.

przez **Mikolaj** » niedziela 12 grudnia 2004, 13:44

taki galimatias w przepisach, jak teraz chca wprowadzić, to w malo ktorej dziedzinie zycia mozna spotkac!!!Tyle obwarowan dla 16latkow, ze chyba tylko po to zeby sie nazywalo ,ze MOZNA miec od 16go roku zycia.W skali kraju bedzie to co najwyzej liczba kilkudziesieciu chetnych.Tym bardziej,ze musza ten kurs odbyc w osrodkach certyfikowanych, ktorych jest jak na lekarstwo, a juz nie wspomne o jezdzie STJ.Co maja powiedziec ci z Kłaju,Pcimia, czy Pacanowa???pojadą do Warszawy , Krakowa, czy Lodzi???
Instruktorom i egzaminatorom , ktorzy dopiero co ukonczyli żmudne,skomplikowane KURSA , pozdawali panstwowe egzaminy, każą robic od razu jakąś certyfikację.To na cholerę TE egzaminy???Egzamin egzaminu????---co za poronione pomysły--pewno jacys decydenci w Warszawie tez chcą zarobic na na kolejnym egzaminowaniu(czytaj certyfikowaniu)
Pomysł godny wyslania na Marsa--z certyfikowanych osrodkow mozna na egzaminie jezdzic autem kursowym, a z innych NIE !!!
Z certyfikowanych mozna jezdic na egzaminie z wlasnym instruktorem, a ze zwyklych nie.---Egzaminator przekaze i wyjasni takiemu instruktorowi błedy kursanta do poprawienia, a takiemu bez instruktora(z teoretycznie słabszego OSK)pies z kulawą nogą nie pomoże.

LUDZIE , DECYDENCI, LECZCIE sie NA GŁOWY , bardzo WAS prosze!
Musicie byc rzeczywiscie bardzo DALEKO od życia,szkolenia i faktycznych potrzeb zmian.
To tyle , co mi sie przypomnialo. Pozdrowionka dla NIENAWIEDZONYCH :D :D :D

przez **mpaszko** » wtorek 14 grudnia 2004, 23:29

Nie wierze w żadne zmiany miały nastąpic w roku 2001,później 2002 ,2003,2004 ,nic sie nie dzieje .Zmian nie będzie bo na tej ustawie nikt kasy nie ma .Nia ma sie czym łudzić,bedzie dalej jak jest.

przez **kos** » środa 15 grudnia 2004, 03:13

mpaszko napisał(a):Nie wierze w żadne zmiany miały nastąpic w roku 2001,później 2002 ,2003,2004 ,nic sie nie dzieje .Zmian nie będzie bo na tej ustawie nikt kasy nie ma .Nia ma sie czym łudzić,bedzie dalej jak jest.

Kasa ?: różnica w cenie szkolenia kursowego u nas a np w Niemczech (ok 6 razy u nas taniej x średnia ilość kursantów ??? ).
A kto wyciąga rękę po tą kasę to zobacz do projektu ustawy:
- organizacja wydająca certyfikaty dla instruktorów, ośrodków szkolenia, egzaminatorów,
- prywatna praktyka psychologiczna,
- ośrodki sportów rajdowych,
- WORD-y,
pozdr :wink:

:) moze wreszcie temat http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=2494
przestanie być aktualny
:wink: OBY....

przez **ella** » niedziela 19 grudnia 2004, 18:09

Oczywiście Autopol, jak wprowadzą obowiązkowe testy psychologiczne to może ( :wink: OBY) część osób, które nie powinny jeździć nie dostanie prawka.

przez **piotreko15** » wtorek 04 stycznia 2005, 20:51

mamy 2005 rok i nic.tak samo pewnie bedzie w 2006:(

przez **Natanael** » środa 05 stycznia 2005, 01:18

Widzicie szukam w całym necie jednego info!,Czy te przepisy weszły w życie(czy już 16-latki mogą jeździć z rodzicami jak zrobią kurs?)i czy mnie jako 21-latka wogóle to dotyczyło. Ktoś mi powiedział ,ze musze przez rok jeździć z dorosłym ponieważ data wydania prawa jazdy bedzie w 2005 roku czyli po wejściu w życie tej ustawy.
Prosze o odpowiedź bo prawko mi wydadzą za 2 tyg i chce jeździć :) ale niewiem jak a właściwie z kim :P

Pozdrawiam serdecznie wszystkich

przez **ella** » środa 05 stycznia 2005, 11:02

Prosze o odpowiedź bo prawko mi wydadzą za 2 tyg i chce jeździć ale niewiem jak a właściwie z kim

Jakbyś dokładnie przeczytał ten cały topic, to byś wiedział, że nic jeszcze nie weszło :wink:
Odbieraj to swoje upragnione prawko i śmigaj po drogach nawet sam tylko w granicach zdrowego rozsądku :wink: :D

przez **mdul** » poniedziałek 21 lutego 2005, 16:44

Mmeva napisał(a):No, nie o takie pytałam :) To, że 16 latek pojeździ z kims dajmy na to rok, nie jest na pewno gorsze niż sytaucja, gdy jako 18 latek zrobi prawko i zacznie od razu jeździć sam. Ale kazdy ma prawo do swojego zdania.

PS: Mmeva, Biały - Wy widocznie należycie do tych nielicznych, których placyk czegokolwiek nauczył.

Owszem, nauczył, i w jakiejs formie powinien zostać. Ale o tym juz nie raz rozmawialismy, więc proponuje nie ciagnąc dalej tego tematu.

W takiej formie jest nie do przyjecia bo uczy glupich nawykow przyszlych kierowcow. Lusterko prawe ustawione tak aby bylo widoczne tylne prawe kolo a podczas jazdy po miescie oba lusterka ustwione tak aby byl widoczny caly zarys pojazdu czy to nie jest jakas paranoja. Przeciez zaden kierowca wycofujac po luku np. z posesji nie bedzie nastawial lusterka tak jak na placu manewrowym. i jeszcze do tego liczenie ilosci obrotow kierownica podczas wykonywania manewrow parkowania . A pozniej jeszcze zapis tego wszystkiego w zeszycie i pozwolenie kursantowi na zdawanie z zeszytu, przeciez jazda pojazdem to nie pisanie kartkowki ze sciagawka. I pozniej taki wyjezdza na ulice i caly schemacik z placyku daje wleb bo cofajac po luku patrzyl na kolo pojazdu i cos go nagle najechalo.

przez **ella** » poniedziałek 21 lutego 2005, 17:25

W takiej formie jest nie do przyjecia

Ale w takiej formie zostanie bo żadnych zmian na placu nie będzie.

przez **ella** » środa 02 marca 2005, 13:55

http://www.autocentrum.pl/go/355__Zycie ... 01911.html

Stołeczny wydział ruchu drogowego opracował projekt wzorowany na pomyśle amerykańskim. Według jego założeń młodzi kierowcy, którzy dopiero co dostali prawo jazdy, nie mogliby przewozić pasażerów.

W przyszłym tygodniu na spotkaniu naczelników wydziałów ruchu drogowego komend wojewódzkich policji stołeczna drogówka chce przedstawić swój pomysł. Jeżeli spotka się on z akceptacją Komendy Głównej Policji, funkcjonariusze będą mogli się zwrócić do Ministerstwa Infrastruktury, aby pomysł ten został przez nich opracowany.

Jak na razie urzędnicy opracowali projekt ustawy o osobach kierujących pojazdami. Zakłada on, że osoba, która od niedawna ma prawo jazdy, przez dwa lata będzie pod czujnym okiem policji. Jeżeli w tym czasie popełni trzy wykroczenia drogowe bądź jedno przestępstwo, np. zostanie złapana na jeździe po alkoholu, straci prawo jazdy i szkolenie będzie musiała przejść od początku. Teraz okres próbny trwa rok, a prawo jazdy adept traci, jeżeli uzbiera 21 punktów karnych.

przez **ella** » niedziela 06 marca 2005, 22:23

Czy ja mając na przykład 25 lat nie mógłbym wozić swojej żony albo dziecka?
Czy 18 latek który dopiero co zdobył prawko nie mógłby wozić rodziców?
Muszą chyba przemyśleć dokładnie ten projekt.

Właśnie z tego co piszą to mają to dokładnie określić kto nie może przewozić i kogo. Żeby z tego nie wyszedł wielki absurd.

Do tragedii dochodzi najczęściej, kiedy młodzi ludzie, wracając z imprez, rozwożą po domach znajomych. Takie wypadki określamy mianem dyskotekowych
- Zdarza się, że kierowcy są pod wpływem alkoholu bądź narkotyków, a w aucie jest więcej osób, niż można przewozić. Młodzi szoferzy chcą się popisać i wciskają gaz do dechy. Często kończy się to tragicznie Ministerstwo Infrastruktury chce, by pomysł został doprecyzowany. - Policja musiałaby dokładnie napisać, kogo młodzi kierowcy nie mogą wozić. Żeby nie było absurdów, że nie można jeździć np. z ojcem. Rozumiemy, że chodzi im tutaj o rówieśników - mówią urzędnicy.

przez **Mmeva** » poniedziałek 07 marca 2005, 17:54

mdul napisał(a):W takiej formie jest nie do przyjecia bo uczy glupich nawykow przyszlych kierowcow.

Jest w tym trochę racji, ale dyskutowaliśmy o tym już nie raz; zależy od tego jak kto się uczyl i jak to potem potrafi przełożyć na parkowanie na mieście; radze przejrzeć starsze posty.

Chyba nie ma dobrego wyjscia z tej sytuacji - jak ktoś wspomniał o zniesieniu placu i wprowadzeniu parkowania w ruchu miejskim ( co nie jest złym pomyslem) pojawiły się na forum głosy( juz nie pamietam, kto to pisał), że teraz to dopiero będzie źle, bo egzaminator może wybrać za wąskie miejsce i takie tam - wychodzi na to, że i tak źle, i tak niedobrze...

Pozdrawiam :)

Projekt rewolucyjnych zmian!!!

ale namieszali

kasa

Jak to w końcu jest?

palcyk manewrowy

Re: palcyk manewrowy

Kto przegląda forum