Odpowiedzialnosc szkolacego

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Odpowiedzialnosc szkolacego

Postprzez ks-rider » wtorek 03 stycznia 2023, 17:31

Siemka

Gdy zaczynalem tu kariere na tym forum, wypowiedzialem sie kiedys w podobnym temacie, ze szkolacy bezwzglednie jest odpowiedzialny za swojego kursanta a co gorsza, za jego numery jakie wycina na drodze.

Wstyd sie przyznac ( ale jak mawiala moja babcia ) raz kozie smierc !

Ze 3 miesiace temu mialem kursanta z Afganistanu. Bestia bez jakiegokolwiek talentu, ze nawet nie potrafil porzadnie krecic kierownica. No i podczas 34 lekcji pala przejechala mi przez przejscie dla pieszych na " Czerwonym " Oczywiscie widzialem, ze w okolicy przejscia nie bylo nikogo, ale telefon....

Suma sumarum blysnelo sekunde po zmianie swiatla. Kilka tygodni pozniej przyszlo pismo.....

Jako, ze nauczony przez zycie w takich sytuacjach udawac " glupa " wiec odpisalem, ze nie prowadzilem ja tylko.....

Sprawe oddalem adwokatowi, bo grozi mi utrata PJ na miesiac czasu.

No z zaczalo sie ! Szefo firmy zwolnil mnie w trybie natychmiastowym....

Kursant byl zdruzgotany.....

Zalozylem sprawe w sadzie pracy, i w koncu Stycznia jest rozprawa. ( nie tylko o to ale o kilka tysiecy zaleglej pensji i kasy ktora zapracowalo Auto.

Wczoraj pisalem do sadu pismo jako odpowiedz na zarzuty pracodywcy. Nie omieszkalem napisac, ze kursant powinien byc zdruzgotany, ze moze zostac nie dopuszczony do egzaminu i na jakis czas byc " zamkniety " a powinien byc zdruzgotany, ze jest slepy i nie widzi swiatel !

Moj adwokat napisal zajefajne pismo, w ktorym podal cytat z sadu Landu, ze szkolacy nie ponosi w takiej sytuacji odpowiedzialnosci. Jutro jade do sadu oddac wszystkie papiery.

Zobaczymy co z tego wyniknie, co najwyzej kilka dni strace na okresie wypowiedzenia, coz przezyje i dalej bede mial sie dobrze :mrgreen:


:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Odpowiedzialnosc szkolacego

Postprzez Cyryl8 » wtorek 03 stycznia 2023, 17:44

nie mam doświadczenia w szkoleniu egzotycznych kursantów, ale ci z urzędu pracy też bywają bardzo egzotyczni umiejętnościami, podejściem do szkolenia, odpowiedzialnością.

moje pytanie jest takie:

na jakiej podstawie zostałeś oskarżony, czy był monitoring, czy kamera z innego auta, czy zdjęcie, czy wystarczy doniesienie innej osoby?
jeżeli doniesienie innej osoby, w jaki sposób to jest weryfikowane?

czy Twoje auto jest monitorowane?

gdyby było monitorowane, czy może stanowić dowód na Twoją obronę?

a jeżeli w rzeczywistości popełniłeś ten czyn, czy jesteś obowiązany przedstawić nagranie ze swojego auta, które może stanowić dowód na Twoją niekorzyść?
Cyryl8
 
Posty: 2436
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Odpowiedzialnosc szkolacego

Postprzez ks-rider » wtorek 03 stycznia 2023, 22:42

Cyryl8 napisał(a):1. na jakiej podstawie zostałeś oskarżony, czy był monitoring, czy kamera z innego auta, czy zdjęcie, czy wystarczy doniesienie innej osoby?
2. jeżeli doniesienie innej osoby, w jaki sposób to jest weryfikowane?
3. czy Twoje auto jest monitorowane?
4. gdyby było monitorowane, czy może stanowić dowód na Twoją obronę?
5. a jeżeli w rzeczywistości popełniłeś ten czyn, czy jesteś obowiązany przedstawić nagranie ze swojego auta, które może stanowić dowód na Twoją niekorzyść?


1. Zdjecie ze stacjonarnego Radaru.

2. Doniesienia innej osoby sa dopuszczalne, problemytyczne moze bycudowodnienie, no chyba, ze ten kto oskarza ma jakis dowod w postaci czy to zdjecia czy filmu.

3. Moje auto nie jest monitorowane ale jzdze z Dash camera

4. Gdyby bylo monitorowane moze stanowic dowod na moja obrone.

Nie nie jestem zobowiazany sam sie pograzac :mrgreen:

Dzisiaj przepisalem ten prawny text, zajelo mi to godzine czasu ( bo dwa razy sie czesc skasowala :mrgreen:

Nie moglem zrobic zadnego bledu w postaci przecinka czy jednej literki.

Mam juz wydrukowane, zaraz dodrukuje jeszcze obliczenia godzin pracy i jutro rano zawoze do sadu.

Najprawdopodobniej tenn cytat uratuje mi przed sadem doopsko :mrgreen:


:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Odpowiedzialnosc szkolacego

Postprzez Cyryl8 » wtorek 03 stycznia 2023, 23:11

ks-rider napisał(a):...Najprawdopodobniej tenn cytat uratuje mi przed sadem doopsko :mrgreen:
:wink:


który:
"sądzie przebacz mi, albowiem nie wiem co czyniłem?"

ps. nawiązanie do ostatnich słów Chrystusa na krzyżu
Cyryl8
 
Posty: 2436
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Odpowiedzialnosc szkolacego

Postprzez ks-rider » środa 04 stycznia 2023, 00:58

Cyryl8 napisał(a):"sądzie przebacz mi, albowiem nie wiem co czyniłem?"

ps. nawiązanie do ostatnich słów Chrystusa na krzyżu


No prawie ! :mrgreen:

Ale jezeli Ober Land Gericht ( Sad Landu ) juz tak w orzekl, to jestem zdania, ze jest to precedensowe i niema zastosowania.uj sie juz teraz martwic. W razie czego bede musial zaplacic podwojna kare ( bedzie bolalo ) ale nie odbiora mi na miesiac PJ.a

Jak bedzie, pozyjemy, zobaczymy.



:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47


Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 117 gości