Ach, ten kurs!

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Ach, ten kurs!

Postprzez barteks2 » poniedziałek 12 stycznia 2004, 23:31

Byłem dzisiaj pierwszy raz na wykładach na prawko - 2 godziny. Myślałem, że tam zasnę. Instruktor opowiadał, co to jest droga, pojazd silnikowy, skrzyżowanie, itp. I to wszystko przez 2 godziny! Wszystko czytał z kodeksu :o Dobrze, że mam 20h teorii :D
barteks2
 
Posty: 111
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2003, 14:18

Postprzez Sławek_18 » wtorek 13 stycznia 2004, 00:10

moj insktor/ wykladowca tez z 3 razy powtarzal to samo w ciagu tych 20 h
Dlatego nie kazal chodzic na wszystkie :D i jezdzilo sie rownolegle do teorii
Nie martw sie to dopierok poczatek :D
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ella » wtorek 13 stycznia 2004, 12:33

Ja miałam 28 godzin lekcyjnych teorii i wcale się nie nudziłam. Miałam za to bardzo ciekawie mówiącego wykładowcę, który nie przynudzał i wcale sie nie powtarzał i nie czytał kodeksu. Wszystko mówił z głowy. Chwała mu za to inaczej bym nie wysiedziała tyle godzin. :D
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez barteks2 » wtorek 13 stycznia 2004, 18:12

ella napisał(a):Ja miałam 28 godzin lekcyjnych teorii i wcale się nie nudziłam.


28h lekcyjnych = 21h zegarowych :)
barteks2
 
Posty: 111
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2003, 14:18

Postprzez ella » wtorek 13 stycznia 2004, 18:33

Ilość godzin ta sama to wiem bo potrafię liczyć :D , ale wy piszecie,że wasze są bądź były nudne a moje nie.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez barteks2 » czwartek 15 stycznia 2004, 14:29

W poniedziałem mam pierwsze 2h jazdy, ale się boję :shock: I jeszcze ma padać śnieg z deszczem :( Co Wy robiliście na I godzinie? Ile trzeba skręcić kierownicę, żeby dobrze przejechać łuk?
barteks2
 
Posty: 111
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2003, 14:18

Postprzez ella » czwartek 15 stycznia 2004, 14:45

Na pierwszej godzinie jako, że wogóle nie wiedziałam jak się jeździ zapoznałam się z samochodem i jeździłam po placu, ruszałam, hamowałam. Jazda między słupkami itp. Dopiero na drugiej pojechałam w miasto.
Ile trzeba skręcic kierownicą, żeby przejechac łuk sam to najlepiej wyczujesz po kilku lekcjach jezdzenia samochodem. Na pewno nie będziesz miał placu manewrowego na pierwszej lekcji.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez barteks2 » czwartek 15 stycznia 2004, 15:11

Problem w tym, że nie wiem ile skręcać kierownicą przy łagodnym,a ile przy ostrym zakręcie :(
barteks2
 
Posty: 111
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2003, 14:18

Postprzez ella » czwartek 15 stycznia 2004, 15:23

Pokręcisz sobie kierownią do oporu w jedną i w drugą stronę i sam zobaczysz ile na to trzeba obrotów. Później sam bedziesz wiedział jak nią ruszać, żeby łagodniej albo ostrzej skręcić. Jest to chyba najłatwiejsza rzecz z całej tej nauki sam się o tym przekonasz. :D
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kamcioch » czwartek 15 stycznia 2004, 23:41

a ja mam 50 godzin teorii i też sie wcale nie nudze
kamcioch
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2004, 23:30
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez ella » piątek 16 stycznia 2004, 11:11

kamcioch napisał(a):a ja mam 50 godzin teorii i też sie wcale nie nudze


Chyba trochę przesadzasz :D :D :D
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez barteks2 » poniedziałek 19 stycznia 2004, 15:43

Miałem rano 2h jazdy. Koszmar :( Przez godzinę jeździłem po łuku, co wyszło mi może ze 2 razy :) Albo jechałem po linii, albo kosiłem słupki :P Później pojechałem na miasto, szło mi lepiej niż na placu, ale instruktor mówił, żebym nie jeździł środkiem jezdni :) Poza tym jakoś nie mogę wyczuć sprzęgła (kiedy bierze) i gazu (nieraz wcisnę za mocno i wtedy trochę wyje). Punto hamulce ma takie kosy, że mało instruktor przez szybę nie wyleciał :lol: To tyle na dziś.

PS Jak zrobić ten cholerny łuk :?: :!:
PS2 Następna jazda w czwartek.
barteks2
 
Posty: 111
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2003, 14:18

Postprzez ella » poniedziałek 19 stycznia 2004, 16:40

barteks2 napisał(a):PS Jak zrobić ten cholerny łuk :?: :!:
.

Nie ma przepisu na zrobienie łuku. Mam nadzieje ,że instruktor kazał ci opuścic lusterka, jak najbardziej do dołu. Jadąc do tyłu musisz patrzeć w prawe lusterko i widziec linię. Wtedy będzie łatwiej. Nic się nie martw pierwszymi niepowodzeniami. Ja jak jechałam do tyłu to tak kręciłam kierownicą, że stawałam w poprzek i juz zupełnie nie wiedziałm gdzie mam jechać.
Sprzęgło i gaz to normalka :D . Albo wyje albo wychodzą żabki. Każdy z nas to przerabiał.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Sławek_18 » poniedziałek 19 stycznia 2004, 19:18

Ja jak jechałam do tyłu to tak kręciłam kierownicą, że stawałam w poprzek i juz zupełnie nie wiedziałm gdzie mam jechać

Ja widzialem, jak podczas egzminu tak "przejechala" łuk :)

barteks2 ja tez na samym poczatku probowalem rozbic glowe instruktorowi o szybe :D :D
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez barteks2 » poniedziałek 19 stycznia 2004, 21:46

Dzięki Wam za pocieszenie. Mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej. Prawe lusterko miałem ustawione na linie, tylko nie wiem, kiedy prostować przy cofaniu na łuku i zazwyczaj wjeżdzam na linię lub co gorsza na pachołek :) Aha, instruktor mówił, że żeby się za bardzo nie rozpędzać, muszę co chwilę wciskać sprzęgło :?
barteks2
 
Posty: 111
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2003, 14:18

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 130 gości