Spróbuje podejsć tematu od jeszcze innej strony, zapoczątkowanej przez kopana
Wg mnie parking zwłaszcza taki z wjazdem/wyjazdem jest obiektem przydroznym. Skoro jest obiektem przydrożnym, to zawieszenie D-40 nie zmienia jego statusu na obiekt nieprzydrożny. Z tego by wynikało, ze D-40 nie decyduje o istnieniu lub nieistnieniu skrzyzowania, bo istnienie skrzyzowania jest uzależnione od tego czy dane przecięcie drog jest przecięciem drogi twardej z obiektem lub dojazdem do niego [nie tworzy skrzyzowania]
Teraz powstaje kilka opcji:
1. na parking jest jeden wjazd/wyjazd czyli jedna droga dojazdowa
2. na parking są dwie drogi dojazdowe, ale obie są podłączone do jednej drogi głównej
3. na parking są dwie drogi dojazdowe, każda połączona z inną drogą [nie jest to droga dwujezdniowa]
Dla mnie we wszystkich 3 przypadkach parking będzie obiektem przydroznym. Teraz prosze sobie postawić obok parkingu blok, czy nadal parking z blokiem będzie obiektem przydroznym? wg mnie tak. A teraz prosze sobie wyobrazić, ze na wjazdach stoi D-40, czy w którymś z przypadków nagle parking z budynkiem przestanie być obiektem przydrożnym? wg mnie nie

Obala to kontrargument cman'a że strefa moze nie byc obiektem docelowym lecz przelotowym i w ten sposób przestaje być obiektem przydroznym. Co prawda strefa, obiektem nie jest, ale z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnościa jest tam parking lub budynek, który można uznać za obiekt przydrozny.
x098 napisał(a):My się bawimy w interpratorów przepisów bo mamy takie chore prawo do takiej zabawy i bawią się w nią urzędy fszelakiej maści łącznie z sądami urzędnikami instruktorami egzaminatorami itp . A może zapytać o zdanie Ministra infra-czegoś tam?
Wykladnia autentyczna [czyli np. dokonywana przez ministra], jest zabroniona. Ostatnią próbą była interpretacja prawa podatkowego przez ministra Kołodkę.