Witam
Czy ma ktoś jakąś koncepcję jak zgodnie z prawem oznakować postój uszkodzonego motocykla jednośladowego na autostradzie?
Wątpliwość moja wynika z zapisu art.50 ust 2 pkt b.
Otóż ustawodawca mówi że mamy włączyć światła awaryjne. Motocykl nie musi ich posiadać więc ustawodawca daje możliwość włączenia świateł pozycyjnych. I tu sprawa jest jasna.
Problem stanowi trójkąt ostrzegawczy. Motocykl jednośladowy nie musi być wyposażony w trójkąt więc kierujący nie może go postawić na jezdni bo go nie ma. Ustawodawca jednak nie dał innej możliwości i nie wykluczył z przepisu, tak jak w przypadku świateł awaryjnych pojazdów niewyposażonych w trójkąt.
Z przepisu wynika jasno że na autostradzie trójkąt należy postawić w każdej sytuacji.
Cóż więc czynić?