przez rewers » poniedziałek 23 lipca 2012, 13:22
przez Borys_q » poniedziałek 23 lipca 2012, 15:11
przez rewers » czwartek 26 lipca 2012, 09:32
przez Borys_q » czwartek 26 lipca 2012, 09:44
przez rewers » piątek 27 lipca 2012, 12:02
przez oskbelfer » piątek 27 lipca 2012, 16:00
przez rusel » piątek 27 lipca 2012, 18:32
przy pracującym silniku?
przez tomcioel1 » piątek 27 lipca 2012, 21:16
przez rafal5757 » piątek 27 lipca 2012, 22:00
przez ks-rider » sobota 28 lipca 2012, 11:44
przez oskbelfer » sobota 28 lipca 2012, 14:16
tomcioel1 napisał(a):Duzo zależy od komisji na jaka trafisz, sa naprawdę różni, można oblac za głupotę a można tez zdać robiąc poważne błędy .
tomcioel1 napisał(a):A co do sprawdzania obsługi i eksploatacji to oczywiście na wyłączonym silniku, silnik włączamy podczas zadanie nr 2.
przez tomcioel1 » sobota 28 lipca 2012, 21:35
przez oskbelfer » sobota 28 lipca 2012, 23:01
tomcioel1 napisał(a):Szczerze powiedziawszy nawet na myśl by mi nie przyszlo żeby sprawdzać obsługe i eksploatację przy włączonym silniku , nigdzie nawet tego nie widzialem ale jak widac człowiek uczy się cale życie...
Jak dla mnie to nie dośc że niebezpieczne to jeszcze przecież niewykonalne - skoro na weryfikacji sprawdzamy wszystko to jak na zapalonym silniku sprawdzić działanie świateł cofania ?????
tomcioel1 napisał(a):Jeżeli chodzi i popełniane błędy podczas egzaminu weryfikacyjnego to np mój kolega trafił na gościa który nie potrafil nawet nazwać poszczególnych płynów używając nazwy np płyn silnikowy...
tomcioel1 napisał(a):Później trafił na mieście na gościa który na skrzyżowaniu podczas skręcania w lewo wrypał sie po chamsku na wysoki krawężnik - ten wystawil mu ocenę negatywną : w konsekwencji zdali obaj ale gdyby nie zmienil oceny to prawdopodobnie on by oblał ...
Takich sytuacji znam masę - te ktore opisałem znam z pierwszej ręki a ile sie nasluchalem od innych ...
tomcioel1 napisał(a):A jeżeli już chodzi o merytoryczność naszych wypowiedzi to w mojej znalazły sie konkretne odpowiedzi na postawione pytania , ponadto na wstępie zaznaczylem że to są moje własne przemyślenia ...
W twojej wypowiedzi nie znalazłem nic merytorycznego a jedynie jakis sarkazm i ironię ...
Bzdury wyssane z palca ? nie prawda - śmiesz twierdzić ??? śmieć możesz ...
przez ks-rider » sobota 28 lipca 2012, 23:17
tomcioel1 napisał(a):1. Jak dla mnie to nie dośc że niebezpieczne to jeszcze przecież niewykonalne - skoro na weryfikacji sprawdzamy wszystko to jak na zapalonym silniku sprawdzić działanie świateł cofania ?????
2. Jeżeli chodzi i popełniane błędy podczas egzaminu weryfikacyjnego to np mój kolega trafił na gościa który nie potrafil nawet nazwać poszczególnych płynów używając nazwy np płyn silnikowy...
Takich sytuacji znam masę - te ktore opisałem znam z pierwszej ręki a ile sie nasluchalem od innych ...
przez oskbelfer » sobota 28 lipca 2012, 23:31