Obowiązek zapinania pasówna na egzaminie dla egzaminatorów

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Obowiązek zapinania pasówna na egzaminie dla egzaminatorów

Postprzez rewers » poniedziałek 23 lipca 2012, 13:22

Czy na egzaminie praktycznym dla egzaminatorów, osoba pełniąca rolę egzaminatora obowiązana jest zapiąć pas bezpieczeństwa? Zgodnie z art. 39 ustawy pord obowiązek korzystania z pasów nie dotyczy tylko egzaminatora podczas egzaminowania, a osoba występująca podczas egzaminu w charakterze egzaminatora formalnie egzaminatorem jeszcze nie jest.
Ostatnio zmieniony wtorek 24 lipca 2012, 08:30 przez rewers, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
rewers
 
Posty: 44
Dołączył(a): piątek 20 lipca 2012, 09:47

Re: Obowiązek zapinania pasówna egzaminie dla egzaminatorów

Postprzez Borys_q » poniedziałek 23 lipca 2012, 15:11

Jest obowiązana, zwolnieni z tego obowiązku są członkowie komisji w trakcie egzaminowania.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obowiązek zapinania pasówna na egzaminie dla egzaminator

Postprzez rewers » czwartek 26 lipca 2012, 09:32

Jeszcze jedno pytanie do kolegów, a mianowicie, czy sprawdzenia działania świateł i płynów na egzaminie dla egzaminatorów należ dokonywać przy pracującym silniku? Zauważyłem, że niektórzy egzaminatorzy w WORD-ACH w obawie przed rozładowaniem akumulatora w pojazdach egzaminacyjnych, każą wykonywać zadanie nr jeden przy pracującym silniku. Na praktykach spotkałem się z sytuacją, kiedy dziewczyna o długich włosach pochyliła się nad pracującym silnikiem podczas kontroli płynów do tego stopnia, że gdyby nie moja interwencja to jej włosy wkręciłyby się w silnik.
Ostatnio zmieniony piątek 27 lipca 2012, 12:06 przez rewers, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
rewers
 
Posty: 44
Dołączył(a): piątek 20 lipca 2012, 09:47

Re: Obowiązek zapinania pasówna na egzaminie dla egzaminator

Postprzez Borys_q » czwartek 26 lipca 2012, 09:44

Instrukcja nie precyzuje w którym momencie ma być uruchomiony silnik, na egzaminie egzaminatorskim większość kandydatów uruchamia silnik jak już są gotowi do jazdy, nikt się do tego nie przyczepił, myślę że jakbyś zaczął od odpalenia silnika to też nikt się nie uczepi.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re:Obowiązek zapinania pasów na egzaminie dla egzaminatorów

Postprzez rewers » piątek 27 lipca 2012, 12:02

Jeszcze jedno pytanko. Podczas wykonywania zadania jazda pasem ruchu i po łuku „klient” najeżdża na linię lecz jej nie przekracza, czy należy zaczekać aż wykona do końca zadanie, a później kazać mu je powtórzyć, czy poinformować go od razu o najechaniu na linię i konieczności powtórzenia zadania? Chodzi mi o to czy jak pozwolę mu wykonać zadanie do końca, to jak później udowodnię, że najechał na linię?
Avatar użytkownika
rewers
 
Posty: 44
Dołączył(a): piątek 20 lipca 2012, 09:47

Re: Obowiązek zapinania pasówna na egzaminie dla egzaminator

Postprzez oskbelfer » piątek 27 lipca 2012, 16:00

Kolego Ty nie jesteś od udowadniania, tylko od oceny.....

Czy na kursie który musiałeś ukończyć nie mówili o takich sprawach ?
Inną kwetią jest nomenklatura zadania :) - wypadałoby precyzyjnie nazywać kazde zadanie :)

Pozwodzenia :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Obowiązek zapinania pasówna na egzaminie dla egzaminator

Postprzez rusel » piątek 27 lipca 2012, 18:32

przy pracującym silniku?


znajdziesz paragraf na to ze tak nalezy? ale mysle ze znajdziesz paragraf ze jest to niezgodne z przepisami.....

a cala reszta pytan to patrz na instrukcje...egzamin przerwany gdy......nie ma podstaw by przerwac zadanie....to tak jakbys przerwal manewr parkowania bo wjezdza bez kierunkowskazu...

powtorka zadania.....a na czym polega zadnie 2?

ale mozesz sprobowac przerwac i nakazac 2 próbe :D nikt mi nie powie za egzaminie nic nie wolno..moim zdaniem wszystko wolno :)
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Obowiązek zapinania pasówna na egzaminie dla egzaminator

Postprzez tomcioel1 » piątek 27 lipca 2012, 21:16

Hej rewers !
Widzę szykuje się weryfikacja ...
Prawda jest taka że ten egzamin to tez loteria ... Duzo zależy od komisji na jaka trafisz, sa naprawdę różni, można oblac za głupotę a można tez zdać robiąc poważne błędy .
Oczywiście są pytania na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi i mimo dokładnego cztania instrukcji można niektóre rzeczy róznie interpretować. Ja moge ci powiedzieć jakie jest moje zdanie na niektóre twoje pytania.
Jeżeli chodzi o zapinanie pasa przez osobę egzaminującą to oczywiście musi ona pasy zapiąć ( i tu instruktorzy mają problem bo przyzwyczajeni są do jazdy bez pasów...)
W sytuacji kiedy osoba egzaminowana najeżdża na linie nie przerywamy egzaminu ale informujemy o błędzie na końcu (tu jest inaczej niż na zwykłym egzaminie), chociaż na jednej weryfikacji komisja chciala oblać egzaminującego który nie zatrzymał zdającego po najechaniu na linie ...
A co do sprawdzania obsługi i eksploatacji to oczywiście na wyłączonym silniku, silnik włączamy podczas zadanie nr 2
I nie można do końca porównywać zwykłego egzaminu z weryfikacją bo są pewne różnice , dośc istotne przecież
Bardzo dużo tez zależy od tej drugiej osoby , jak się trafią 2 kumate osoby to jest ok ale jak jedna zacznei cudować to może być problem ...
W każdym bądż razie powodzenia życzę , ofert pracy dla egzaminatora jest przecież "mnóstwo" ...
Ale jest to przeciez papier "na cale życie" a i w CV tez calkiem ladnie sie prezentuje...
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Obowiązek zapinania pasówna na egzaminie dla egzaminator

Postprzez rafal5757 » piątek 27 lipca 2012, 22:00

Co do egzaminu na egzaminatora wszystko zależy od komisji, na moim egzaminie powiedzieli żeby przerywać wykonanie "łuku" jeżeli coś jest nie tak pozdrawiam
Havranek - Nauka Jazdy Warszawa
Jazdy doszkalające Warszawa
Avatar użytkownika
rafal5757
 
Posty: 204
Dołączył(a): sobota 06 września 2008, 22:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: Obowiązek zapinania pasówna na egzaminie dla egzaminator

Postprzez ks-rider » sobota 28 lipca 2012, 11:44

Dzisus, czym Wy sobie tu dupsko zawracacie ?

Egzaminator jest na tyle dorosly, ma na tyle wyobrazni aby wiedziec co moze sie stac.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3793
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Obowiązek zapinania pasówna na egzaminie dla egzaminator

Postprzez oskbelfer » sobota 28 lipca 2012, 14:16

tomcioel1 napisał(a):Duzo zależy od komisji na jaka trafisz, sa naprawdę różni, można oblac za głupotę a można tez zdać robiąc poważne błędy .


a jakie to poważne błędy ?


tomcioel1 napisał(a):A co do sprawdzania obsługi i eksploatacji to oczywiście na wyłączonym silniku, silnik włączamy podczas zadanie nr 2.


a ta oczywistość skad się wzieła ?

Może coś bardziej merytorycznie, bo śmiem twierdzić że to bzdury wyssane z palca...
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Obowiązek zapinania pasówna na egzaminie dla egzaminator

Postprzez tomcioel1 » sobota 28 lipca 2012, 21:35

Szczerze powiedziawszy nawet na myśl by mi nie przyszlo żeby sprawdzać obsługe i eksploatację przy włączonym silniku , nigdzie nawet tego nie widzialem ale jak widac człowiek uczy się cale życie...
Jak dla mnie to nie dośc że niebezpieczne to jeszcze przecież niewykonalne - skoro na weryfikacji sprawdzamy wszystko to jak na zapalonym silniku sprawdzić działanie świateł cofania ?????

Jeżeli chodzi i popełniane błędy podczas egzaminu weryfikacyjnego to np mój kolega trafił na gościa który nie potrafil nawet nazwać poszczególnych płynów używając nazwy np płyn silnikowy...
Później trafił na mieście na gościa który na skrzyżowaniu podczas skręcania w lewo wrypał sie po chamsku na wysoki krawężnik - ten wystawil mu ocenę negatywną : w konsekwencji zdali obaj ale gdyby nie zmienil oceny to prawdopodobnie on by oblał ...
Takich sytuacji znam masę - te ktore opisałem znam z pierwszej ręki a ile sie nasluchalem od innych ...

A jeżeli już chodzi o merytoryczność naszych wypowiedzi to w mojej znalazły sie konkretne odpowiedzi na postawione pytania , ponadto na wstępie zaznaczylem że to są moje własne przemyślenia ...

W twojej wypowiedzi nie znalazłem nic merytorycznego a jedynie jakis sarkazm i ironię ...


Bzdury wyssane z palca ? nie prawda - śmiesz twierdzić ??? śmieć możesz ...
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Obowiązek zapinania pasówna na egzaminie dla egzaminator

Postprzez oskbelfer » sobota 28 lipca 2012, 23:01

tomcioel1 napisał(a):Szczerze powiedziawszy nawet na myśl by mi nie przyszlo żeby sprawdzać obsługe i eksploatację przy włączonym silniku , nigdzie nawet tego nie widzialem ale jak widac człowiek uczy się cale życie...
Jak dla mnie to nie dośc że niebezpieczne to jeszcze przecież niewykonalne - skoro na weryfikacji sprawdzamy wszystko to jak na zapalonym silniku sprawdzić działanie świateł cofania ?????


Wielki szkoleniowcu poczytaj 217-tkę a dowiesz się iż przy sprawdzaniu świateł cofania można poprosić drugą osobę by popatrzyła czy świecą - podobnie ze "stopami"

A że niewykonalne to naprawdę już trzeba być genialnym żeby coś takiego stwierdzić - wystarczy chłopie wcisnać sprzęgło, właczyć wsteczny a drugi koleś patrzy czy się coś z tyłu świeci :)

tomcioel1 napisał(a):Jeżeli chodzi i popełniane błędy podczas egzaminu weryfikacyjnego to np mój kolega trafił na gościa który nie potrafil nawet nazwać poszczególnych płynów używając nazwy np płyn silnikowy...


No i cóż z tego - jesli Ty niepojmujesz jak można spr światła cofania na uruchomionym silniku


tomcioel1 napisał(a):Później trafił na mieście na gościa który na skrzyżowaniu podczas skręcania w lewo wrypał sie po chamsku na wysoki krawężnik - ten wystawil mu ocenę negatywną : w konsekwencji zdali obaj ale gdyby nie zmienil oceny to prawdopodobnie on by oblał ...
Takich sytuacji znam masę - te ktore opisałem znam z pierwszej ręki a ile sie nasluchalem od innych ...


No ja myślę że się nasłuchałeś i powielasz bezsensowne "tematy"

Na kategorie B za najechanie na krawęznik nie przerywa się egzaminu :)

No chyba że jest to chamskie najechanie - ale powinieneś to okreslenie chamskie doprecyzować

tomcioel1 napisał(a):A jeżeli już chodzi o merytoryczność naszych wypowiedzi to w mojej znalazły sie konkretne odpowiedzi na postawione pytania , ponadto na wstępie zaznaczylem że to są moje własne przemyślenia ...

W twojej wypowiedzi nie znalazłem nic merytorycznego a jedynie jakis sarkazm i ironię ...


Bzdury wyssane z palca ? nie prawda - śmiesz twierdzić ??? śmieć możesz ...



Bo bzdury Waszmość pisze i to nie pierwszy raz i to nie w jednym wątku :) linków nie będę wklejał - gdyż dyskusję z Toba uważam za zamkniętą :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Obowiązek zapinania pasówna na egzaminie dla egzaminator

Postprzez ks-rider » sobota 28 lipca 2012, 23:17

tomcioel1 napisał(a):1. Jak dla mnie to nie dośc że niebezpieczne to jeszcze przecież niewykonalne - skoro na weryfikacji sprawdzamy wszystko to jak na zapalonym silniku sprawdzić działanie świateł cofania ?????

2. Jeżeli chodzi i popełniane błędy podczas egzaminu weryfikacyjnego to np mój kolega trafił na gościa który nie potrafil nawet nazwać poszczególnych płynów używając nazwy np płyn silnikowy...
Takich sytuacji znam masę - te ktore opisałem znam z pierwszej ręki a ile sie nasluchalem od innych ...


1. To dlaczego sprawdzac dzielanie swiatel wstecznych ( swiatla wstecznego ) przy pracujacym silniku ? Nikt w zyciu dziecku nie powiadzial, ze mozna wylaczyc silnik lub w przypadku niepracujacego silnika wlaczyc jedynie zaplon, wrzucic bieg wsteczny, wysiasc z auta i sprawdzic swiatlo / swiatla ?

Coz poziom szkolenia i szkolonych jak widac pozostawia sporo do popisu i zyczenia.

2. Taaaaaaaa, a ja z pierwszej reki slyszalem jak jeden kolo powiedzial drugiemu:

- no co ty, glupi jestes ? JA tam na egzamin z teori poszedlem bez zagladaniu w testy bez jakiegoikolwiek przygotowania i zdalem bez bledu.

Wierz wiec dalej w wiadomosci z pierwszej reki, powodzenia zycze.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3793
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Obowiązek zapinania pasówna na egzaminie dla egzaminator

Postprzez oskbelfer » sobota 28 lipca 2012, 23:31

Ja natomiast na własne oczy widziałem jak na placu manewrowym przyszły egzaminator na nakazie w lewo pojechał w prawo :)

Można zapomnieć "języka w gębie" i pomylić płyn chłodzący z olejem chłodzącym :) ale cała reszta z pierwszej ręki wynika własnie z nieznajomości 217tki - a przecież wystarczy czytać ze zrozumieniem :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Następna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości