potrącenie pieszego na egzaminie

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: potrącenie pieszego na egzaminie

Postprzez wooly » środa 05 września 2012, 23:49

Koledzy zeby było jasne, ja osobiście tez uważam i całkowicie jestem za, aby osoba egzaminowana nie cierpiała z powodu winy kogoś trzeciego i robię wszystko tak aby mnie sumienie nie kopało po du... ze kogoś na odpier... oceniłem coby szybko zawinąć do ośrodka i dalej pracować. To co się stało oceniłbym na miejscu i podjął odpowiednie kroki zeby mi UM jajec nie uciął, jeżeli miałbym jakiekolwiek wątpliwości co robić dalej (po dzwonku mogę przecież nie myśleć racjonalnie, szok, emocje i te sprawy) na pewno zadzwoniłbym do nadzoru po konsultacje.
Rok temu miałem na egzaminie najechanie na tył elki, ale wcześniej osoba egzaminowana dostała "lufe" i chciała kontynuować jazde z wynikiem N, jadac 50km/h zbliżała się do skrzyżowania z B-20 gdzie ja zahamowałem, z tyłu mi furgon zaparkował wpychając nas na skrzyzowanie na którym nie ma praktycznie żadnej widoczności a natężenie ruchu jest delikatnie mówiąc spore. w tej sytuacji jako przyczyne przerwania egzaminu wpisałem w system 12.10.2

Życze wszystkim kolegom i koleżankom, aby takie sytuacje na egzaminie jak ta przedstawiona na nagraniu i inne podobne nie miały nigdy miejsca.
[b][b][b]kúrwa JAK MAM USUNĄĆ KONTO Z tego pier dolone go forum??!!!!!!!@$$@@???????????[/b][/b][/b][/color]
wooly
 
Posty: 250
Dołączył(a): środa 07 października 2009, 11:41
Lokalizacja: СЕКТОР ГАЗА

Re: potrącenie pieszego na egzaminie

Postprzez oskbelfer » czwartek 06 września 2012, 12:46

Wooly jak dla mnie brak reakcji na B-20 to przerwanie z 12.9.1 :) a wynki N był i tak wcześnie3j ustalony.

Wezwanie Policji i mandat dla kierowcy kóry najechał na tył...

Sto lat temu na znaku stop najechał na mnie pijany Policjant --- ździwił sie bardzo :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: potrącenie pieszego na egzaminie

Postprzez wooly » czwartek 06 września 2012, 20:12

heh, faktycznie pomyliłem sie kod miał być 12.9.1
[b][b][b]kúrwa JAK MAM USUNĄĆ KONTO Z tego pier dolone go forum??!!!!!!!@$$@@???????????[/b][/b][/b][/color]
wooly
 
Posty: 250
Dołączył(a): środa 07 października 2009, 11:41
Lokalizacja: СЕКТОР ГАЗА

Re: potrącenie pieszego na egzaminie

Postprzez MEL » czwartek 06 września 2012, 20:40

Dlaczego egzaminator hamuje na b-20 skoro jest wolne?

Dlaczego egzaminator nie hamuje przy przejeżdżaniu (prostopadle np. skręt w lewo) np. na P-4 lub przy 2x P-2 ?
I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką
MEL
 
Posty: 410
Dołączył(a): niedziela 28 października 2007, 17:31
Lokalizacja: Nibylandia

Re: potrącenie pieszego na egzaminie

Postprzez rusel » czwartek 06 września 2012, 20:50

osobiscie nigdy nie podejmuje manewru hamowania na swiatlach, znakach pionowych, poziomych itp. procz sytuacji rownorzędnej i bliskosci nadjezdzajacych pojazdow....oraz pieszych na oznakowanych przejsciach...cala reszta to pozwalam na dym....
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: potrącenie pieszego na egzaminie

Postprzez MEL » czwartek 06 września 2012, 20:58

Nie wszyscy tak robią.... Ja tam osobiście też lubię takie hardecory i dopiero mówię po

A co w sytuacji kompletnej bezmyślności zdającego (brak reakcji na skrzyżowanie i np A-7) i braku widoczności przy duużym potoku pojazdów na D-1? Zawodnik kamikadze bo i tacy się zdarzają. Jak się zachowa egz ? Sytuacja woolyego jest podobna
I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką
MEL
 
Posty: 410
Dołączył(a): niedziela 28 października 2007, 17:31
Lokalizacja: Nibylandia

Re: potrącenie pieszego na egzaminie

Postprzez rusel » czwartek 06 września 2012, 21:20

to jest indywidualna ocena/reakcja egzaminatora, trzeba szybko uwzglednic odleglosci, predkosci itp. dzis pozwolilem na jazde na wprost przy znaku nakazu skretu w prawo gdzie nieprzytomny krolewicz przelecial niewidoczne rownorzędne skrzyzowanie w rezultacie wjezdzajac za zakaz wjazdu nadal z checia dalszej jazdy prosto pod nadjezdzajacy pojazd, bylo na tyle "jeszcze" bezpiecznie :wink: ze mozna bylo odstawic maly teatr...moze oferme czegos to nauczy procz jezyka "ja tez hamowalem/juz mialem hamowac"
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: potrącenie pieszego na egzaminie

Postprzez oskbelfer » sobota 08 września 2012, 20:34

MEL napisał(a):Dlaczego egzaminator hamuje na b-20 skoro jest wolne?

Dlaczego egzaminator nie hamuje przy przejeżdżaniu (prostopadle np. skręt w lewo) np. na P-4 lub przy 2x P-2 ?



a który egzaminator tak robi ?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: potrącenie pieszego na egzaminie

Postprzez MEL » sobota 08 września 2012, 21:26

oskbelfer napisał(a):
a który egzaminator tak robi ?


No palcem nie będę pokazywał. Zapraszam do mnie na "wiochę", pojeździmy, zaobserwujemy, uwierzymy. ;)
I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką
MEL
 
Posty: 410
Dołączył(a): niedziela 28 października 2007, 17:31
Lokalizacja: Nibylandia

Re: potrącenie pieszego na egzaminie

Postprzez oskbelfer » niedziela 09 września 2012, 12:20

To teraz pytanie - robi coś niezgodnego z prd i brd ? :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: potrącenie pieszego na egzaminie

Postprzez MEL » niedziela 09 września 2012, 13:28

Gwałtowne hamowanie ?
I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką
MEL
 
Posty: 410
Dołączył(a): niedziela 28 października 2007, 17:31
Lokalizacja: Nibylandia

Re: potrącenie pieszego na egzaminie

Postprzez oskbelfer » niedziela 09 września 2012, 17:38

co gwałtowne hamowanie ? :)
i teraz mel zastanów się jaka jest roznica między podwójną ciągła i stopem :)
Ostatnio zmieniony niedziela 09 września 2012, 17:41 przez oskbelfer, łącznie zmieniany 1 raz
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: potrącenie pieszego na egzaminie

Postprzez MEL » niedziela 09 września 2012, 17:40

A nie e ? ;)
I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką
MEL
 
Posty: 410
Dołączył(a): niedziela 28 października 2007, 17:31
Lokalizacja: Nibylandia

Re: potrącenie pieszego na egzaminie

Postprzez siara41 » środa 12 września 2012, 00:51

Kierującym może być osoba która jest sprawna fizycznie i psychicznie. Myślę, że po takim przeżyciu kandydata na kierowcę nigdy nie zdecydował bym się na kontynuowanie egzaminu. Taki egzamin natychmiast należało przerwać. Co do wyniku to na filmie widzimy niewiele, jak osoba się zachowuje widząc idącego pieszego blisko jezdni w kierunku przejścia dla pieszych. Wynik X, lub N - ale to może stwierdzić tylko egzaminator, który był w samochodzie i mam nadzieję obserwował osobę egzaminowaną.
siara41
 
Posty: 24
Dołączył(a): piątek 27 października 2006, 11:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: potrącenie pieszego na egzaminie

Postprzez rusel » czwartek 13 września 2012, 16:22

egzaminator moze jedynie zapytac czy osoba nadal chce kontynuowac egzamin, dzis np. na egzaminie w tyl naszego pojazdu uderzyl inny kierowca, kursant chcial zawrocic, pomylil bieg i ruszyl z 3, zadlawil silnik a kierowca z tylu chcial rowniez sie za nami "zabrac", posypalo sie co sie musialo posypac, 1.5h w plecy, policja itp. dmuchanie kursanta, moje, kierowcy, był blady ze strachu na poczatku nie chcial dalej jechac ale mial w glowie fakt ze skoncza mu sie testy, po namyslach zdecydowal sie dalej kontynuowac bo nie przerwalem egzaminu ale stres wykasowal mu resztki wyuczonych rebusow z testow i na wyprzedzaniu na przejsciach sie skonczylo
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości