19.01.2013- magiczna data

[oskbelfer]

wiceminister dostaje po łapach za coś innego, natomiast po łapach za "nowy" procesz szkolenia i egzaminowania powinni dostać jego podwładni, którzy powinni opuscić resort razem z nim....

[wooly]

Wiadomo za drogi dostaje po łapach Pan wiceminister Tadeusz "ma pecha" Jarmuziewicz.

[rusel]

az strach pomyslec co go czeka.....lawy i dyzury poselskie, kontakt z wyborcami, oby dociagnal do emerytury, wszystkiego dobrego.

[dylek]

Ja trochę z innej beczki...
Kumpel skończył szkolenie kursanta na B...wysłał go do WORDu by się zapisał na egzamin na B, tam zasysają PKK... i lipa mówią, że nie mogą zapisać, bo szkolenie niepełne
Myk polega na tym, że kursant robił A2 i B równocześnie...
Dla każdego szkolenia oddzielny PKK... jeden już uzupełniony, drugi w toku..
Jak szkolenie łączone to teoria zmniejszona ilość godzin (ustawowo)..
Ale jak idzie do zapisu na egzamin, to system głupi i nie puszcza na egzamin, bo w kursie teorii na B było ino 20h
Cyrk ... skończyło się na wydzwanianiu do OSK, wyjaśnieniach ..pisaniu jakiś oświadczeń...kabaret...
Miał ktoś już gdzieś w PL z tym problemy ?

[MEL]

Mam kursantów na B i T jednocześnie. Szkolenie kończyłem im jednocześnie dla dwóch kat. z czego aktualizowałem profil tylko na B. Wszystko przeszło normalnie i już mają B w kieszeni. Teraz aktualizuję na T.

[dylek]

MEL - ale jak teorię zapisałeś ? B-30h i T-30h ? Lub B-30 i T-20 ?
Bo tu babol wyszedł, gdyż było A2- 30h, a następna kategoria (B) zmniejszona ustawowo o 10h do 20h...
I ta zmniejszona B poszła do WORDu jako pierwsza...

[MEL]

50h, i już. Wszystko przeszło oryginalnie.

WORD chyba nie widzi ilości godzin? (chociaż mogę się mylić.) Oni tylko patrzą czy jest profil zaktualizowany. Może starostwo/urząd miasta nie dopuściły ? ?

[MEL]

Wklejam projekt nowelizacji PORD'u i UoKP. LINK

Co sądzicie na temat nadrzędnego pierwszeństwa pieszych, którzy oczekują bezpośrednio przed przejściem dla pieszych ? Wg mnie lekka paranoja. Już widzę te szalejące eLki szkoleniowe i egzaminacyjne, które skaczą przed przejściem z piskiem opon a cywile jak gdyby nigdy nic jadą sobie po staremu. Martwy przepis tak samo jak z warunkową strzałką. Ehhh...........

[rusel]

elki szkoleniowe/egzaminacyjne juz dawno w 90% stosują w/w przepis wiec problemu w tym zakresie nie ma, cywile i tak robia co chca bez wzgledu na przepisy, natomiast nie sadze ze jest to "martwy" przepis zwlaszcza w rozpatrywaniu winnnego kolizji z pieszym

[oskinstruktor]

To ja jestem w tych 10%. Będziemy mieli kolejny nieprecyzyjny zapis. Co to znaczy bezpośrednio przed przejściem? Już widzę akcje jak pieszemu będzie się wydawało że już jest bezpośrednio przed przejściem a kierowcy że jeszcze tak nie jest. Dla jednego egzaminatora bezpośrednio przed przejściem będzie 20cm. od jezdni a dla innego pół metra. Skończy się tak, że na egzaminie, przed każdym przejściem będą stawali jak tylko ktoś pojawi się na "horyzoncie".

A kto wytłumaczy jeszcze pieszym, zawłaszcza starszym osobom, że oni też mogą wymusić pierwszeństwo. Im się już WYDAJE, że stojąc przed przejściem już mają pierwszeństwo. Jak dodatkowo dostaną taki zapis.... to będzie ciekawie.

[wooly]

No to spodziewam się, że codziennie kilka eLek w kraju bedzie odstawionych do blacharza, a instruktorzy i egzaminatorzy beda masowo na L4 z uszkodzeniami kregosłupa.
Piesi cóż dobrze się ubezpieczyć i legalna eutanazja z zabezpieczeniem finansowym dla rodziny na długie lata. W takim wypadku trzeba zainwestować w dobra kamerę do auta. Może to wszystko jest dobrą metoda na niską ilość przeprowadzanych egzaminów

[oskinstruktor]

Kamerę w samochodzie mam już dawno, dzięki Bogu nie musiałem używać jej nigdy jako dowód na cokolwiek. Natomiast teraz jeżeli przepis wejdzie w życie, może być zupełnie inaczej.

[dylek]

Idea może i poniekąd słuszna, ale jak zwykle wzięli się od d... strony...
Wspomnieli o edukacji kierowców, pieszych...zapomnieli o samych przejściach.
Najpierw niech przygotują infrastrukturę, a nie przepisik popchnąć przez legislację i szczęśliwi.
A może by tak najpierw zapisy zobowiązujące do pozakładania sygnalizacji na przejściach na dwujezdniówkach (szczególnie tych z podwyższoną prędkością w zabudowanym) ?
Pobudować azyle na dwukierunkowych jednojezdniowych jeśli pieszy miałby do przejścia co najmniej 4 pasy ?
Wprowadzić zapis, by zmienić dla pieszych sygnał migającego zielonego (przy którym obecnie mogą włazić), na migające czerwone, które zabraniałoby włazić na jezdnię tuż przed zaświeceniem ciągłego czerwonego, a niedobitków "wyganiało" z jezdni.
To by były realne działania poprawiające bezpieczeństwo pieszych, a nie to czym chcą poprawić sobie obecnie samozachwyt.

[szerszon]

Oj , z tymi nowelizacjami ostatnio cieniutko....

[oskinstruktor]

A ja sobie kiedyś coś takiego wymyśliłem, choć zdaję sobie sprawę, że to bajka. Skoro ze znaków mogą korzystać kierowcy, to dlaczego nie piesi.
Przed każdym przejściem po prawej i lewej stronie postawić słupki, które będą widoczne dla pieszego stojącego (dochodzącego) do przejścia dla pieszych. Jeżeli jadący samochód jest na wysokości tego słupka i bliżej, to pieszy nie ma już prawa wejść na przejście bo wtedy zmusi kierującego samochodem do ostrego hamowania. Oczywiście różne odległości słupków od przejścia, dostosowane do różnych dopuszczalnych prędkości na drodze. Rozwiązanie proste, dla jednej i drugiej strony. Kierowca widząc człowieka a będąc przed słupkiem już bardziej uważa a pieszy ma podpowiedź czy jeszcze może czy to już za późno.

A co tam, pomarzyć można ......