Powstaną nowe ośrodki egzaminacyjne?

[rusel]

word opole-filia w kędzierzynie koźlu, decyzja zapadla

[oskbelfer]

a ja kiedyś pisałem, że nie wóże fili ------- a tutaj rosna jak grzyby po deszczu...

[kadziunt]

No pamiętam Ja Ci nawet apisałem pw o jednej że będzie i widzisz - będzie

[rusel]

niewatpliwie oznacza to przeciąganie klientow miedzy wojewodztwami, takie czasy.

[kadziunt]

Dokładnie ciekawe jaka teraz atmosfera będzie panować na zjazdach KSD

[dylek]

Niech jeszcze uwolnią ceny egzaminów, zniosą obowiązek etatu egzaminatora itp....i macie pozamiatane prawie jak w OSK.... Ciekawe na czym to polega, że gdzie nie spojrzeć to rządzący mieszają....niby na lepsze...ale w końcowym rozrachunku niezbyt ....

[rusel]

pobor do wojska ma ponoc wrocic, najlepszym rozwiazaniem bedzie rowniez przed wcieleniem do armii obowiazkowy powszechny egzamin na prawojazdy

[oskbelfer]

No pamiętam Ja Ci nawet apisałem pw o jednej że będzie i widzisz - będzie

noooo, chyba bedzie

[tomcioel1]

Ja uważam że nowe ośrodki to dobra sprawa , zwłaszcza dla zdających - będą mieli bliżej , łatwiej dojechać , krótsze terminy na egzaminy no i przede wszystkim będą mogli zdawać tam gdzie będzie lepiej , łatwiej , normalniej ...
Skoro my jako szkoły musimy konkurować to napewno nie zaszkodzi to wordom - może nauczą sie szacunku do klienta , dopasuja terminy egzaminów do oczekiwań zdających , uproszcza procedurę zapisywania sie na egzamin...
oczywiście zapewne niektórym pracownikom ośrodków ciężko będzie dostosowac się do nowej rzeczywistości no ale jak myślę konkurencja wymusi na dyrekcji dzialania naprawcze równiez w tym kierunku - po prostu ci co się nie nadają do tej pracy bedę musieli pomyśleć o jej zmianie , z korzyścią dla zdających zresztą - oby się tylko te moje wizje spełniły ...

[rusel]

po prostu ci co się nie nadają do tej pracy bedę musieli pomyśleć o jej zmianie

jaki to ma zwiazek z filią ośrodka?

[oskbelfer]

Ja uważam że nowe ośrodki to dobra sprawa , zwłaszcza dla zdających - będą mieli bliżej , łatwiej dojechać ,

pełna zgoda

krótsze terminy na egzaminy

Po:
1 terminy teraz nie są długie
2 tam gdzie będą duze kolejki --- to oznacza że tam jest żle czy dobrze ?
3 aby były małe kolejki - musi być więcej egzaminatorów, jelsi egzaminatorów zwalniają - to Ci którzy pracują, pracują dalej tak samo ---- i kółko sie zamyka

no i przede wszystkim będą mogli zdawać tam gdzie będzie lepiej , łatwiej , normalniej ...

lepiej ----------czyli jak ?

łatwiej ---------- aaaaaaaaaa, to poziom trudności nie zależy od wyszkolenia i kryteriów tylko od...no własnie od czego.....

normalniej ------- czyli jak ?

Skoro my jako szkoły musimy konkurować to napewno nie zaszkodzi to wordom

Dobre szkoły muszą konkurować z badziewiakami, którzy robią kursy poniżej kosztów....

- może nauczą sie szacunku do klienta ,

Chłopie konkrety jak masz, to pisz do marszałka, dzwoń po tvn, pokarz twarz, podpisz się pod kilkoma urzedowymi pismami -------- a takie opowiadanko --- zostaw dla swoich kursantów, kórzy i tak Cię nie słuchają i nie odwołują się ..... nad czym Ty ubolewasz - a ja się z tego smieję

dopasuja terminy egzaminów do oczekiwań zdających ,

tzn. egzamin ma być w niedziee po sumie ?

jeszcze nie widziałem sprawy w sądzie, kóra toczyła się w niedziele, w skarbówce byłem w piątek o 20 -- ale kurcze zamknięta,

a jak śmigałem autostradką i zjechałem o 14 na parking - to stało kilka tirów...podchodze do kierowcy - pytam - Pani czemu stoicie - a goście mówią że czas pracy, przerwa, tachograf i te sprawy...

word czy osk - to nie szpitalny oddziął ratunkowy by pracować 24/24....

uproszcza procedurę zapisywania sie na egzamin...

a to musi być procedura..... przychodza ludzie do wordu, okienko i zapisują się na dany dzień i godziną --------- i wszystko gra...

idż zapisz się do lekarza specjalisty --- zobaczymy ile będziesz czekał....

oczywiście zapewne niektórym pracownikom ośrodków ciężko będzie dostosowac się do nowej rzeczywistości

do jakiej rzeczywistośći ?

przychodzi osoba, zapisuje się na egzamin, ustalają jej termin, przychodzi - zdaje albo nie zdaje --------- wszystko ---------- jaka nowa rzeczywistosć ?

Nową rzeczywistością jest to -- że niestety (ubolewam nad tym) wykładowcy nie potrafią nauczyć a przedewszystkim nie potrafią uświadomić kursantom, z etrzeba sie brac za naukę, czasy pytanj z książeczki skończyły się ...

no ale jak myślę konkurencja wymusi na dyrekcji dzialania naprawcze

dyrektor ma "dorobić dzieci" ? czy dowozić z Mozambiku ?

równiez w tym kierunku - po prostu ci co się nie nadają do tej pracy bedę musieli pomyśleć o jej zmianie

jeśłi nadal będzie się pogłębiał niż demograficzny (a w tej chwili napewno bedzie) to pierwsze co nastapi -- to zamykanie osk ------- zreszta już to nastepuje, nawet emeryci płacza w necie, ze muszą dokałdać do prowadzenia osk z własnej emerytury co mnie bawi i oburza -- podobnie jak kwestia mundurowych....

Jelsi o odejściach mowa - też bym tak chciał --- ale realia są takie że odchodza najpierw o najmniejszym stażu, potem nabywajacy prawa emerytalne, a beton treposki jakoś się trzyma - co mnie smuci...

z korzyścią dla zdających zresztą - oby się tylko te moje wizje spełniły

a Ty medium jakies jesteś czy cóś )

po prostu ci co się nie nadają do tej pracy bedę musieli pomyśleć o jej zmianie

jaki to ma zwiazek z filią ośrodka?

No jak to jaki rusel, taki sam jak z zeszłorocznym sniegiem

[rusel]

mecenas w swoich wypowiedziach widzi znacznie, znacznie wiecej niz inni, nie chce krakać ale wykazuje obiawy dolegliwosci znanej jako Zespół Macierewicza

[tomcioel1]

Po:
1 terminy teraz nie są długie
2 tam gdzie będą duze kolejki --- to oznacza że tam jest żle czy dobrze ?
3 aby były małe kolejki - musi być więcej egzaminatorów, jelsi egzaminatorów zwalniają - to Ci którzy pracują, pracują dalej tak samo ---- i kółko sie zamyka

teraz terminy nie są długie ale jeszcze rok temu to się czekało po 1,5 miesiąca - a przeciez mozna było zatrudnić nowych egz na czas okreslony i rozładowac kolejki ...
w tej chwili to nie ma znaczenia czy gdzies sa długie kolejki czy nie bo zdający nie mają większego wyboru i zdają tam gdzie maja najbliżej - większa ilość ośrodków zwiększy szansę na wybór ośrodka - i wtedy prawdopodobnie tam gdzie będą większe kolejki to będzie łatwiej zdać... proste..

lepiej ----------czyli jak ?

łatwiej ---------- aaaaaaaaaa, to poziom trudności nie zależy od wyszkolenia i kryteriów tylko od...no własnie od czego.....

normalniej ------- czyli jak ?

lepiej , łatwiej , normalniej ? - czy to nie ma czasami odzwierciedlenia w rankingu zdawalności wsród wordów ?
spytaj może rusela dlaczego mają tak dużo egzaminowanych z sąsiednich województw ???

Skoro my jako szkoły musimy konkurować to napewno nie zaszkodzi to wordom

Dobre szkoły muszą konkurować z badziewiakami, którzy robią kursy poniżej kosztów....

no muszą i będą stale konkurowały , wolny rynek ... dobre szkoły dadza sobie radę ...

Chłopie konkrety jak masz, to pisz do marszałka, dzwoń po tvn, pokarz twarz, podpisz się pod kilkoma urzedowymi pismami -------- a takie opowiadanko --- zostaw dla swoich kursantów, kórzy i tak Cię nie słuchają i nie odwołują się ..... nad czym Ty ubolewasz - a ja się z tego smieję

ty śmiac sie możesz , to do ciebie podobne ... ale tym co oblewają za "głupotę" to do smiechu nie jest ...

tzn. egzamin ma być w niedziee po sumie ?

jeszcze nie widziałem sprawy w sądzie, kóra toczyła się w niedziele, w skarbówce byłem w piątek o 20 -- ale kurcze zamknięta,

a jak śmigałem autostradką i zjechałem o 14 na parking - to stało kilka tirów...podchodze do kierowcy - pytam - Pani czemu stoicie - a goście mówią że czas pracy, przerwa, tachograf i te sprawy...

word czy osk - to nie szpitalny oddziął ratunkowy by pracować 24/24....

a co by ci sie stało jakbys swoje szanowne 4 litery ruszył w sobote a nawet w niedzielę ? że już o tym aby większość egzaminów odbywało się w godzinach popołudniowych to nie wspomnę - sądy i us-y nie maja konkurencji więc moga sobie na to pozwolic - a jak tak jeden word zabierze drugiemu ze 30 % klientów to się może okazać że np jasnie wielmożny pan będzie musiał po sumie w niedzielę "upierd...ć" tzn przeegzaminowac kilku chętnych ....

a to musi być procedura..... przychodza ludzie do wordu, okienko i zapisują się na dany dzień i godziną --------- i wszystko gra...

idż zapisz się do lekarza specjalisty --- zobaczymy ile będziesz czekał....

a jakos się tak dziwnie zdarza że w niektórych wordach mozna się zapisac na egz przez telefon , dziwne ? a jednak mozna jak sie bardzo chce ...
jak pójdę do lekarza i zaplace to nie bedę czekał długo ... widzisz analogię ???

do jakiej rzeczywistośći ?

przychodzi osoba, zapisuje się na egzamin, ustalają jej termin, przychodzi - zdaje albo nie zdaje --------- wszystko ---------- jaka nowa rzeczywistosć ?

do takiej rzeczywistości że w ramach konkurencji wordów żaden dyrektor nie pozwoli sobie na zatrudnianie pracownika który będzie psuł wizerunek ośrodka...
tacy polecą na pierwszy odstrzał ... boisz sie nowej rzeczywistości że tak oponujesz ?????

dyrektor ma "dorobić dzieci" ? czy dowozić z Mozambiku ?

może zabrać zdających sąsiedniemu ośrodkowi ... juz tak jest a teraz będzie latwiej no i więcej ...ale żeby tak było to trzeba zadbać o dobra opinię o ośrodku - jak to zrobić ? chociażby eliminując chamskich , upierdliwych , nielubianych egzaminatorów potrafiących uwalić np za to ze ktoś sie zatrzymał o 2 metry za daleko na hamowaniu do zatrzymania albo przy sprawdzaniu świateł mijania za dodatkowe sprawdzenie pozycyjnych z tyłu ...

a Ty medium jakies jesteś czy cóś )

to są moje przemyslenia , pewnie tak jak mówisz beton będzie trudny do ruszenia ale sytuacja finansowa zmusi do dzialania , tym bardziej że następne wybory prawdopodobnie wymuszą zmiany personalne , wordów to tez nie ominie , może i dobrze ...

[oskbelfer]

Po:
1 terminy teraz nie są długie
2 tam gdzie będą duze kolejki --- to oznacza że tam jest żle czy dobrze ?
3 aby były małe kolejki - musi być więcej egzaminatorów, jelsi egzaminatorów zwalniają - to Ci którzy pracują, pracują dalej tak samo ---- i kółko sie zamyka

teraz terminy nie są długie ale jeszcze rok temu to się czekało po 1,5 miesiąca - a przeciez mozna było zatrudnić nowych egz na czas okreslony i rozładowac kolejki ...

i można było dokupić aut egzaminacyjnych --- chłopie pewne sprawy nie śa takie oczywiste ---albo sa bardzo oczywiste ---- do czego wsadzę swoich 10 dodatkowo zatrudnionych egzaminatorów ??

ale żeby Cię pocieszyc - byli zatrudniani dodatkowi egzaminatorzy i uruchomione dodatkowe "zmiany"

w tej chwili to nie ma znaczenia czy gdzies sa długie kolejki czy nie bo zdający nie mają większego wyboru i zdają tam gdzie maja najbliżej - większa ilość ośrodków zwiększy szansę na wybór ośrodka - i wtedy prawdopodobnie tam gdzie będą większe kolejki to będzie łatwiej zdać... proste..

zaś coś wydaje Ci się oczywiste powstajace filie zabiorą ościennym województwom, ale to akurat nie jest mój problem

natomiast ludzi epojadą tam gdzie będą mieć bliżej - tak to najczęściej bywa...

lepiej , łatwiej , normalniej ? - czy to nie ma czasami odzwierciedlenia w rankingu zdawalności wsród wordów ?
spytaj może rusela dlaczego mają tak dużo egzaminowanych z sąsiednich województw ???

ja to nawet nie wiem gdzie rusel egzaminuje, może robimy wjednym wordzi ei o tym nie wiemy

Skoro my jako szkoły musimy konkurować to napewno nie zaszkodzi to wordom

jasne - zwłaszcza że filie będa obstawiać egzaminatorzy z "wordó macierzystych"

Dobre szkoły muszą konkurować z badziewiakami, którzy robią kursy poniżej kosztów....

no muszą i będą stale konkurowały , wolny rynek ... dobre szkoły dadza sobie radę ...

nie twierdzę, ze nie - oby obecne tąpnięcie wyeliminowało "kiepskich instruktorów" - to będzie sukces -------- ale patrząc na lokalną sytuację --- to kierownicy osk -- jeszcze w grudniu chcieli się "zesr...." i wyciągali instruktorów nawet z "kapelusza" bo tylu było chcetnych, a teraz co ? ... a teraz to auta wstawiają do komisów....

Chłopie konkrety jak masz, to pisz do marszałka, dzwoń po tvn, pokarz twarz, podpisz się pod kilkoma urzedowymi pismami -------- a takie opowiadanko --- zostaw dla swoich kursantów, kórzy i tak Cię nie słuchają i nie odwołują się ..... nad czym Ty ubolewasz - a ja się z tego smieję

ty śmiac sie możesz , to do ciebie podobne ... ale tym co oblewają za "głupotę" to do smiechu nie jest ...

Chłopie jakbym Ci opowiedział historie, które mnie osobiście dotknęły kilka razy (a każdy egzaminator ma podobne historyjki) to zmieniłbyś zdanie o tych biednych poszkodowanych zdających............ i nie idzie o to ze kursant był chamski --------kursant przyszedł na egzamin tak jakby wyjeździł 3 godziny, a nie 30 .....

zerknij na rankingi i pogadaj z ludzmi którzy zdali za 1 czy 2 razem ------- co oni mówią , a potem pogadaj z tymi kórzy zdają po 10 razy........

złą robotę robią instruktorzy, kórzy "biadola" tak jak Ty o niedobrych egzaminatorach........

znam osk/word ---- i wiem, co się mowi, i wiem jakie wyniki mają ci co "biadolą" i wiem jakie wyniki w szkoleniu mają "niebiadolacy"

tzn. egzamin ma być w niedziee po sumie ?

jeszcze nie widziałem sprawy w sądzie, kóra toczyła się w niedziele, w skarbówce byłem w piątek o 20 -- ale kurcze zamknięta,

a jak śmigałem autostradką i zjechałem o 14 na parking - to stało kilka tirów...podchodze do kierowcy - pytam - Pani czemu stoicie - a goście mówią że czas pracy, przerwa, tachograf i te sprawy...

word czy osk - to nie szpitalny oddziął ratunkowy by pracować 24/24....

a co by ci sie stało jakbys swoje szanowne 4 litery ruszył w sobote a nawet w niedzielę ?

nic by mi sie nie stało, tylko zgodnei z kodeksem pracy --- pracownik pracujący w niedzielę, ma mieć wolne w tygodniu i jelsi idzie o egzaminatorów to większego problemu nie widzę, ale są jeszcze inni pracownicy (np techniczni) i jeśli przyjdą w niedzielę nie będzie ich w tygodniu --------- a to już robi problem w funkcjonowaniu firmy --- jasne że można zatrudnić kolejne osoby - tylko skąd na to brac kase ?

że już o tym aby większość egzaminów odbywało się w godzinach popołudniowych to nie wspomnę - sądy i us-y nie maja konkurencji więc moga sobie na to pozwolic - a jak tak jeden word zabierze drugiemu ze 30 % klientów to się może okazać że np jasnie wielmożny pan będzie musiał po sumie w niedzielę "upierd...ć" tzn przeegzaminowac kilku chętnych ....

a gdzi eTwoja wiara i tolerancja --- dopiero w innym watku wytykałeś mi brak tolerancji ---------- a tu nagle gonisz mnie w niedzielę do roboty........co to kucze jest się pytam ?

Bo Ty sobie wymyśliłeś, że kursanci mają zdawać w niedziele ? A dlaczego w niedziele ? A dlaczego dyrektor wordu , ma przychodzić w niedzielę do roboty, a dlaczego dyrektor jednoosobowej firmy od układania płytek ma zapierdzielać w niedziele, a czemu dyrektor szpitala nie tyra w niedziele ?
a czemuż to wreszcie dzieci w podstawówce nie pisza sprawdzianu w niedziele ?

Czy word jest zakładem chemicznym o ruchu ciągłym, czy hutą gdzie wygaszenie wielkiego pieca jest zabójstwem dla funkcjonaowania zakładu....

a to musi być procedura..... przychodza ludzie do wordu, okienko i zapisują się na dany dzień i godziną --------- i wszystko gra...

idż zapisz się do lekarza specjalisty --- zobaczymy ile będziesz czekał....

a jakos się tak dziwnie zdarza że w niektórych wordach mozna się zapisac na egz przez telefon , dziwne ? a jednak mozna jak sie bardzo chce ...
jak pójdę do lekarza i zaplace to nie bedę czekał długo ... widzisz analogię ???

przez telefon --- nie widze problemu, wpłata na konto, potem zapis.....

Znaczy jeśłi idzie o lekarza - to Ty nie płacisz skałdek poprzez ZUS ? a jeśli płacisz ZUS - a idziez prywatnie to płacisz 2razy -- więc przykład chybiony...

Zauważ jeszcze, że wordy - to nie prywatne gabinety ----------- a na zakończenie niezbyt często się zdarza by isc do lekarza nawet prywatnie i wizytę załatwiać z minuty na minute ---------- bądźmy poważni

do jakiej rzeczywistośći ?

przychodzi osoba, zapisuje się na egzamin, ustalają jej termin, przychodzi - zdaje albo nie zdaje --------- wszystko ---------- jaka nowa rzeczywistosć ?

do takiej rzeczywistości że w ramach konkurencji wordów żaden dyrektor nie pozwoli sobie na zatrudnianie pracownika który będzie psuł wizerunek ośrodka...
tacy polecą na pierwszy odstrzał ... boisz sie nowej rzeczywistości że tak oponujesz ?????

Ja akurat - nie boję a dlaczego się nie boję - no to już naprawdę moja sprawa

dyrektor ma "dorobić dzieci" ? czy dowozić z Mozambiku ?

może zabrać zdających sąsiedniemu ośrodkowi ... juz tak jest a teraz będzie latwiej no i więcej ...ale żeby tak było to trzeba zadbać o dobra opinię o ośrodku - jak to zrobić ? chociażby eliminując chamskich , upierdliwych , nielubianych egzaminatorów potrafiących uwalić np za to ze ktoś sie zatrzymał o 2 metry za daleko na hamowaniu do zatrzymania albo przy sprawdzaniu świateł mijania za dodatkowe sprawdzenie pozycyjnych z tyłu ...

pozostawiam to bez komentarza - no może taki delikatny... jak instruktor nie potrafi nauczyć przez 30 godzin gdzie są swiatła mijania -- to porażka.....

a Ty medium jakies jesteś czy cóś )

to są moje przemyslenia , pewnie tak jak mówisz beton będzie trudny do ruszenia ale sytuacja finansowa zmusi do dzialania , tym bardziej że następne wybory prawdopodobnie wymuszą zmiany personalne , wordów to tez nie ominie , może i dobrze ...

zmiany personalne - dotykają dyrektrów ---------przykład np. Tarnobrzega --zobacz sobie kto był (życiorys) i kto jest (również życiorys)

Na mnie, ani jeden ani drugi życiorys wrażenia nie robi... jeśli będą zmiany - to zaś życiorys na życiorys - nic więcej z tego nie wyniknie...

[tomcioel1]

i można było dokupić aut egzaminacyjnych --- chłopie pewne sprawy nie śa takie oczywiste ---albo sa bardzo oczywiste ---- do czego wsadzę swoich 10 dodatkowo zatrudnionych egzaminatorów ??

ale żeby Cię pocieszyc - byli zatrudniani dodatkowi egzaminatorzy i uruchomione dodatkowe "zmiany"

akurat zakup aut dla wordu to żaden problem , średnia cena wynajmu auta dla ośrodków egzaminacyjnych w ostatnim czasie oscyluje w okolicach 1 zł dziennie...
a jak patrzę na mój word to tam jeździ nie więcej jak 50 % pojazdów ...
zatrudniani byli , oczywiście (sam miałem propozycję ale jakoś mnie nie ciągnęło...) szkoda tylko że tak późno i tak mało...

zaś coś wydaje Ci się oczywiste powstajace filie zabiorą ościennym województwom, ale to akurat nie jest mój problem

natomiast ludzi epojadą tam gdzie będą mieć bliżej - tak to najczęściej bywa...

oczywiście że filie zabiorą sąsiadom, to nie jest twój problem dopóki taka filia nie pojawi sie w okolicach twojego ośrodka...
a ludzi pojada tam gdzie się zdaje lepiej i łatwiej , a przynajmniej tak sie uważa i tak sie mówi (no niestey na dobry wizerunek wordu trzeba sobie zapracować - wystarczy 1 czy 2 wrednych i chamskich egzaminatorów a opinia o ośrodku leci na łep) - sam widze co się dzieje jak z wrocka uciekają do opola czy kłodzka , a blisko nie jest ...

jasne - zwłaszcza że filie będa obstawiać egzaminatorzy z "wordó
macierzystych"

masz rację , ale jak te filie zabiorą sąsiadom ze 30 % zdawających to ten word będzie miał wesoło , co zrobi ? zredukuje kadrę ; ja bym zaczął od egzaminatorów na których jest najwięcej skarg , psują dobre imię firmy ...

Chłopie jakbym Ci opowiedział historie, które mnie osobiście dotknęły kilka razy (a każdy egzaminator ma podobne historyjki) to zmieniłbyś zdanie o tych biednych poszkodowanych zdających............ i nie idzie o to ze kursant był chamski --------kursant przyszedł na egzamin tak jakby wyjeździł 3 godziny, a nie 30 .....

zerknij na rankingi i pogadaj z ludzmi którzy zdali za 1 czy 2 razem ------- co oni mówią , a potem pogadaj z tymi kórzy zdają po 10 razy........

złą robotę robią instruktorzy, kórzy "biadola" tak jak Ty o niedobrych egzaminatorach........

znam osk/word ---- i wiem, co się mowi, i wiem jakie wyniki mają ci co "biadolą" i wiem jakie wyniki w szkoleniu mają "niebiadolacy"

sam szkoliłeś więc powinieneś pamiętac jak to jest - kursantka dzień wcześniej potrafi zrobił bezbłędnie 30 razy łuk - na drugi dzień na egzaminie wjeżdża w pachołek - faktycznie zachowuje się jakby miała wyjeżdżone 3 godz nie 30 , ale czy tak jest naprawdę ?
od czego to zależy ? wiele czynników na to wpływa , oczywiście stres , niepotrzebny ale nieunikniony ... dużą rolę odgrywa tu jednak egzaminator - wystarczy pierwszy kontakt aby "właściwie" wpłynąc na nastawienie zdającego - a przeciez można po ludzku , z uśmiechem , spróbować rozluźnić sytuację pokazując "ludzką twarz" ... no ale po co się ścierać ...

a ja przestanę biadolić jak już nie będzie na kogo ...jak na razie podejście niektórych egzaminatorów w moim wordzie pozostawie wiele do życzenia...

nic by mi sie nie stało, tylko zgodnei z kodeksem pracy --- pracownik pracujący w niedzielę, ma mieć wolne w tygodniu i jelsi idzie o egzaminatorów to większego problemu nie widzę, ale są jeszcze inni pracownicy (np techniczni) i jeśli przyjdą w niedzielę nie będzie ich w tygodniu --------- a to już robi problem w funkcjonowaniu firmy --- jasne że można zatrudnić kolejne osoby - tylko skąd na to brac kase ?

toteż nic by sie nie stało gdyby naprzykład któryś poniedziałęk był wolny za to można by zdawać w sobotę , może tez żle by ni ebyło gdyby większość egzaminowało na 2ej zmianie a nie na 1szej - ludzie nie musieliby zawalać szkoły czy brać urlopów ...
jak ktoś chce zarobić to i płytki będzie w niedzielę układał jak będzie trzeba - ja sam jeżdże codziennie , w sobotę i niedzielę też , a jeżdże bo chcę zarobić , bo lubię - a jak sobie odpuszczę to będę miał mniej klientów bo niektórzy uciekną do konkurencji gdzie będzie szybciej - ale to jest mój wybór , wolny rynek ...

przez telefon --- nie widze problemu, wpłata na konto, potem zapis.....

no widzisz , czyli się da , a we wrocku sie nie da tylko trzeba d...ę więżć osobiście albo przez upoważnienie ...

pozostawiam to bez komentarza - no może taki delikatny... jak instruktor nie potrafi nauczyć przez 30 godzin gdzie są swiatła mijania -- to porażka.....

to nie chodzi o kwestię nauczenia tylko o kwestię podejścia osoby egzaminacyjnej , można się czepiać i uwalić za byle co , ale czy o to chodzi w tym wszystkim ???

zmiany personalne - dotykają dyrektrów ---------przykład np. Tarnobrzega --zobacz sobie kto był (życiorys) i kto jest (również życiorys)

Na mnie, ani jeden ani drugi życiorys wrażenia nie robi... jeśli będą zmiany - to zaś życiorys na życiorys - nic więcej z tego nie wyniknie...

każda zmiana rodzi nową zmianę , fajnie się kieruję firmą która nie ma problemów finansowych , jak sie wordom filie dobiorą do kursantów to się zacznie szukanie oszczędności ... kto generuje największe koszty dla ośrodków ? egzaminatorzy z uprawnieniami na kilka kategorii , pytanie czy te uprawnienia są wykorzystywane czy płaci się za samo posiadanie ???