Zawracanie kolizyjne czy bezkolizyjne

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Zawracanie kolizyjne czy bezkolizyjne

Postprzez jjaacc » sobota 30 marca 2013, 17:54

A z podporządkowanej szeroko zajmując obszar całego skrzyżowania?
Powiedzmy jadąc rowerem, muszę objeżdżać oś skrzyżowania?
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Re: Zawracanie kolizyjne czy bezkolizyjne

Postprzez winston » sobota 30 marca 2013, 19:14

No ale ty pytasz o egzamin czy co? Bo z tym rowerem to nie kumam. Jak sie jeździ to napisałem w poprzednim poście.


pozdrawiam
PJ: ABCD
instruktor kat. B


__________________
ignorowani za trolling:
Drezyna,
Avatar użytkownika
winston
 
Posty: 361
Dołączył(a): piątek 30 listopada 2012, 16:00
Lokalizacja: Pogórze Zachodniobeskidzkie

Re: Zawracanie kolizyjne czy bezkolizyjne

Postprzez jjaacc » sobota 30 marca 2013, 19:25

A to jest różnica czy to jest egzamin czy nie? Jeżeli mówisz, że jeżeli zawracam na skrzyżowaniu i powinienem objechać oś skrzyżowania. to zastanawiam się nad podstawą prawną takiego stwierdzenia, czy nie jest to aby nadinterpretacja art. 16 Ustawy PORD?
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Re: Zawracanie kolizyjne czy bezkolizyjne

Postprzez winston » sobota 30 marca 2013, 21:37

No dobrze. W mojej opinii tylko przejazd szeroki jest zgodny z przepisami (art.16). Wiem, że część użytkowników się me mną nie zgodzi, przy czym sam dopuszczam przejazd "po angielsku" w praktyce. Moją opinię (czyli w praktyce szeroko lub po angielsku) podzielają śląskie wordy i nie ma z tym problemu.

Zapytałeś czy są u nas dylematy. Myślałem, ze chodzi o wordy, więc do tego się odniosłem.


pozdrawiam
PJ: ABCD
instruktor kat. B


__________________
ignorowani za trolling:
Drezyna,
Avatar użytkownika
winston
 
Posty: 361
Dołączył(a): piątek 30 listopada 2012, 16:00
Lokalizacja: Pogórze Zachodniobeskidzkie

Re: Zawracanie kolizyjne czy bezkolizyjne

Postprzez jjaacc » sobota 30 marca 2013, 21:50

Czyli przejazd bezkolizyjny na przykład przy skręcie w lewo jest także niedopuszczalny na śląsku? Przecież pojazdy mijają się niezgodnie z art. 16 czyli błąd? w takim razie jak poradzić sobie w sytuacji kiedy jest nadawany sygnał S3 dla nas i jadących z przeciwka?
Z podręcznika dla kierowców kat.B wyczytałem, że można zawracać tak i tak, tymczasem wygląda na to, że nie tylko w Słupsku Egzaminatorzy uzależniają tor jazdy od własnego widzimisię. Jedynym przepisem który reguluje zawracanie i zmianę kierunku jest art 22.
Gdybym przyjechał do was na egzamin musiał bym wiedzieć, a tu to zawracamy tak, a tu tak. A dlaczego tak? No bo tak!
Uważam, że tak nie powinno być. Jak zwrócę to moja sprawa a Egzaminator powinien ocenić czy nie popełniłem wykroczeń o których mowa w art. 22 ust.6.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Re: Zawracanie kolizyjne czy bezkolizyjne

Postprzez winston » sobota 30 marca 2013, 22:54

jjaacc napisał(a):Czyli przejazd bezkolizyjny na przykład przy skręcie w lewo jest także niedopuszczalny na śląsku?.

winston napisał(a):W mojej opinii tylko przejazd szeroki jest zgodny z przepisami (art.16). Wiem, że część użytkowników się me mną nie zgodzi, przy czym sam dopuszczam przejazd "po angielsku" w praktyce. Moją opinię (czyli w praktyce szeroko lub po angielsku) podzielają śląskie wordy i nie ma z tym problemu.





jjaacc napisał(a):Z podręcznika dla kierowców kat.B wyczytałem, że można zawracać tak i tak.

fajnie <ok>
PJ: ABCD
instruktor kat. B


__________________
ignorowani za trolling:
Drezyna,
Avatar użytkownika
winston
 
Posty: 361
Dołączył(a): piątek 30 listopada 2012, 16:00
Lokalizacja: Pogórze Zachodniobeskidzkie

Re: Zawracanie kolizyjne czy bezkolizyjne

Postprzez jjaacc » niedziela 31 marca 2013, 15:09

Przeważnie uczę jeździć pojazdami ciężarowymi, więc mam skrzywienie zawodowe i tendencje do zawracania szeroko przy prawej, ale nie dlatego, że jest to zgodne z art. 16, bo moim zdaniem taka interpretacja jest niewłaściwa, art 16 nie ma zastosowania na przecięciach dróg obszar skrzyżowania jest przeznaczony do ewentualnej zmiany kierunku i zmiana ta powinna być wykonana zgodnie z oznaczeniem a jak takiego nie ma powinna być wykonana jak najsprawniej. Raczej wynika to z wymiarów pojazdów i wielkości skrzyżowania.
Zaobserwowałem, że na skrzyżowaniach sposób zmiany kierunku przyjmuje się zwyczajowo. W moim kochanym Słupsku są miejsca, gdzie aż prosi się o jazdę bezkolizyjną, jednak od początku jak te skrzyżowania powstały wszyscy jadą kolizyjnie wzajemnie się blokując, pomimo dostawienia świateł nadal wszyscy jak jeden jada kolizyjnie. a jak ktoś próbuje się wyłamać to oczywiście klakson.
Czyli z twojej wypowiedzi rozumiem, że na śląsku preferują zawracanie przy prawej, jednak jak ktoś zawróci przy lewej, nie ma błędu. U nas (podobno bo 100% pewności nie mam, ponieważ nie jesteśmy strona dla naszego WORD) taki manewr przy lewej jest błędem, ale uwaga nie zawsze i nie u każdego egzaminatora.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości