Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez Marrta79 » piątek 05 lipca 2013, 13:31

Czy rysując zadania egzaminacyjne na placu manewrowym łączycie zadanie slalom wolny z slalomem szybkim? Patrząc po wymiarach to dodając 4 punkty na pachołki można uzyskać dwa zadania w jednym.
Chyba ustawodawca zrobił to celowo, wystarczy przesunąc pachołki.
Co o tym sądzicie?
Marrta79
 
Posty: 41
Dołączył(a): czwartek 17 stycznia 2013, 21:53

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez oskbelfer » sobota 06 lipca 2013, 14:30

ks-rider napisał(a):
oskbelfer napisał(a):i bardzo dobrze
bo to prawda - zawsze jest prawa klamka pod reką i wielce poprawia do bezpieczeństwo

a ja sie pytam takiego oszusta instruktora - gdzie to zabronione ze przy ruszaniu z ręcznego nie mogę mieć ręki na dzwigni ? - ja zawsze tak ruszam

znając życie pewnie tego nie zrobisz bo strach Ci nie pozwoli -- tutaj można sobie powyzywać od pedałów i oszustów, a w realu łeb trzymasz między kolanami...


Co dobrze ? W stop and go bedziesz sie rozgladal ? Cwiczenia / manwery sa na zamknietym placu, no chyba, ze w/g Ciebie krowa na helm moze spasc albo Zajac zaatakuje :mrgreen:

Zasada jest prosta, jedziesz w lewo stajesz na lewej nodze, jedziesz w prawo, na prawej nodze.

Jezeli wiec Pan Egzaminator egzaminuje ze to blad, to i w/g mnie jest pedalem i powinien gowno na polu rozrzucac a nie brac sie za cos o czym niema pojecia.

Prawda jest taka, ze jest prawda, wieksza prawda, Twoja Prawda i gowno Prawda. Jezeli ruszasz z reka na hamulcu - to nie potrafisz jezdzic.

Ja juz moja wojne z WORD'em mialem i pan Dyrektor sie ze swoim sto :wink: lkiem po kontroli z urzedu pozegnal - i to jest fakt.

:wink:


Ks-raider chyba jednak nie zrozumiałeś mojej ironii i dałeś się sprowokować :)

Kryteria na kategorie A są jasne i czytelne (a właściwie brak tych kryteriów) więc generalnie jako egzaminator "zbytnio nie wnikam" czy gość mi się podpiera prawą czy lewą nogą - krótko mówiąc w d... to mam. Ważne aby gość nie zglebił i przejechał miasto, podobnie z upewnianiem - mnie osobiście wystarczą lusterka :)

A dlaczego tak piszę (post wyżej) - czysta prowokacja ---- bo jesli jakiś pedał ma "dziwny" problem to niechaj idzie do dyrektora i tam załatwia sprawę, a nie pierdzieli na forum farmazonów ....

Czepiacz drze ryja i nic z tego nie wynika --- ot moja odpowiedz na "smuty" Czepiacza :) Czepiacz może sobie "pisać" różne "badziewne opowiadania" --- więc "badziewnie mu odpowiadam" - bo jak inaczej traktować opowiastki - o pedałach i oszustach.
A Czepiacz jak dla mnie to zaden autorytet w sprawie prd, szkolenia i egzaminowania -- podobnie jak np. Hancok, Vaculik czy Hampel (których bardzo lubię i szanuje, za to, co robią na torze żużlowm) natomiast czy są lepsi w prd np. od Ciebie czy mojej skromnej osoby ? (zabrzmialo mzoe zarozumiale - ale nie bardziej jak czepiacz o pedałach i oszustach)

Jeśli idzie o Twoją wojnę z dyrektorem wordu - ani mnie ona grzeje ani ziębi, jedynie podziwiam twoja moc sprawczą przy odwoływaniu dyrektora word - może czas abyś zaczął odwoływać marszałków województwa, a potem i prezesów rady ministrów :) ---- wybacz za uszczypliwość --- a jesli idzie o egzaminy które prowadzę, podobnie jak moje szkolenia które prowadziłem - możesz byc spokojny - podobnie, jak o moją technikę kierowania róóóóóóóżynymi pojazdami :)

Reasumując - jeszcze raz powtarzam -- była to ironia ad vocem "bredni" czepiacza :)



Czy rysując zadania egzaminacyjne na placu manewrowym łączycie zadanie slalom wolny z slalomem szybkim? Patrząc po wymiarach to dodając 4 punkty na pachołki można uzyskać dwa zadania w jednym.
Chyba ustawodawca zrobił to celowo, wystarczy przesunąc pachołki.
Co o tym sądzicie?


Marta - ja byłem w paru wordach - wszędzie zadania były podzielone na pojedyncze - wydaje mi się że jest to korzystniejsze ze wględow "logistycznych" jeśli tak można to nazwać -- znaczy łatwiej rozplanować na powierzchnii....
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez ks-rider » sobota 06 lipca 2013, 15:29

oskbelfer napisał(a):Ks-raider chyba jednak nie zrozumiałeś mojej ironii i dałeś się sprowokować :)

Kryteria na kategorie A są jasne i czytelne (a właściwie brak tych kryteriów) więc generalnie jako egzaminator "zbytnio nie wnikam" czy gość mi się podpiera prawą czy lewą nogą - krótko mówiąc w d... to mam. Ważne aby gość nie zglebił i przejechał miasto, podobnie z upewnianiem - mnie osobiście wystarczą lusterka :)

...wybacz za uszczypliwość --- a jesli idzie o egzaminy które prowadzę, podobnie jak moje szkolenia które prowadziłem - możesz byc spokojny - podobnie, jak o moją technikę kierowania róóóóóóóżynymi pojazdami :)


Zrozumialem, spox, tyle, ze i ja chcialem sprowokowac :mrgreen:

Jezeli egzaminujesz tak jak piszesz, to jestes wporzadku gosc, tyle, ze nie kazdy tak egzaminuje. Tak jak juz niejednokrotnie pisalem, nie brakuje takich ktorzy moze i pojecie maja, ale uwalaja za pierduly i tu wlasnie rozumiem kol. Czepiacza.

O uszczypliwosc nie musisz sie martwic, wyznaje zasade; kto rozdaje powinien i umiec przyjac :mrgreen:

I mam nadzieje, ze miedzy nami peace.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3786
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez oskbelfer » sobota 06 lipca 2013, 16:47

ks-rider napisał(a):
Jezeli egzaminujesz tak jak piszesz, to jestes wporzadku gosc, tyle, ze nie kazdy tak egzaminuje.


Może i nie każdy - ale 90 % nie szuka "dziury w całym", bo zdający tak naprawdę sami się "oblewają".

Nie tak dawno przyszedł gość w sweterku i taki był jego cały strój motocyklowy... - tacy są kosmici..., a czepiaczowi troszkę się chyba bieguny magnetyczne rozregulowaly z proporcjami tych niedobrych niedokształconyh, nic nie potrafiących egzaminatorów....

A tak na marginesie wszystkiego - egzamin na kategorie A jest banałem..... nie przeszkadza to p.... czepiaczowi o wychyłał i przeciskrętach ---- jako ze rzekomo "prawie wszyscy" zdający robią to źle, a egzaminatorzy nie reagują bo nie wiedzą, .... etc.....

Nie reagują --- bo kryteria są jakie są -------- a jak gość robi wszystko i nie spada z motoru, to niechaj się doskonali juz z prawkiem, ale jak glebi albo nie potrafi rozwinać 30km/h to raczej nie powinien dostać P :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez ks-rider » sobota 06 lipca 2013, 18:12

oskbelfer napisał(a):Może i nie każdy - ale 90 % nie szuka "dziury w całym", bo zdający tak naprawdę sami się "oblewają".

Nie tak dawno przyszedł gość w sweterku i taki był jego cały strój motocyklowy... - tacy są kosmici.


Nie sprawdzalem ostatnie czysy jakie jest nastawienie do kandydatow gdy zjawia sie w pelnym motocyklowym rynsztunku czy z wlasnym helmem. Calkiem do niedawna gdy takowi sie zjawiali byli ewidentnie dupieni, bo bylo co dla niektorych jasne, ze skoro Maja, to jezdza bez papieru i nalezy ich udupic.

Znowu wyskocze z tekstem, ze na zachodzie.....

gdyby przyszli bez ubioru ochronnego, to wogole nie zostali by dopuszczeni do zajecia miejsca na motocyklu.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3786
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez skov » sobota 06 lipca 2013, 20:46

Teraz jest to uregulowane. W krótkich gaciach i koszulce egzaminu się nie zdaje. Mimo to nadal (z tego co widzę) nie przeszkadza to co niektórym instruktorom tak właśnie szkolić przyszłych motocyklistów.
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez ks-rider » sobota 06 lipca 2013, 21:05

skov napisał(a):Teraz jest to uregulowane. W krótkich gaciach i koszulce egzaminu się nie zdaje. Mimo to nadal (z tego co widzę) nie przeszkadza to co niektórym instruktorom tak właśnie szkolić przyszłych motocyklistów.


Ostatnio przyszadl malolat na szkolenie bez niczego, no moze poza kurteczka ortalionowa. Pojechalem do ojca do domu i pytam, czy tak chce mlodemu pozwolic jezdzic po ulicy ?

Mina godna Nobla !

Zostawilem malolata, i pojechalem.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3786
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości