rusel - nie ma się co zniechęcac, tylko trzeba konsekwentnie walczyć
Wiesz dobrze przeciez, ze to w interesie samych egzaminatorów jest poprawa takich wynalazków.
Jedziesz egzamin, dajesz polecenia w lewo na skrzyzowaniu, a egzaminowany, OK, po czy sru prawy kierunkowskaz i wywija w prawo. Nie celowo, bez złej woli...wgania cię na minę egzaminacyjną i podprowadza furkę w felerne miejsce, którego chciałes uniknąć. I musisz go oceniać w miejscu, które nijak do tego się nie nadaje.
Sądze, że w miejscu z tematu, jeśli to jest tak faktycznie blisko WORDu - to szybko poleca monity o poprawę oznaczenia - właśnie przede wszystkim dla egzaminatorów, by nie musieli się mierzyć z oceną przejazdu przez takie miejsce.