Egzamin praktyczny Made in Japan

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Egzamin praktyczny Made in Japan

Postprzez skov » środa 26 marca 2014, 18:15

JAKUB napisał(a): Większość (szacuję ~80%) jeździ na "małpkę" (3 do 5-ciu "małpek"). Są nawet takie zalecenia - bo łatwiej potem skontrolować. Nie wypisuje w trakcie egzaminu (jak jest w instrukcji) arkusza (~95%). Tłumaczenia są bardzo pokrętne, ale to takie środowisko - jak dzieci.


jeszcze zdradź w którym to miejscu ów tłumaczenia są pokrętne? Czego nie rozumiesz? I co by dało wypełnianie na bieżąco ?
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Egzamin praktyczny Made in Japan

Postprzez ks-rider » środa 26 marca 2014, 22:39

JAKUB napisał(a):Zajęci rozmową ze sobą, a zdający robił swoje. .... niejedną kolacją w Niemczech byli poczęstowani, a i tłumacza mieli. Cóż ja szary robaczek?


Rozmowa miedzy egzaminatorem a nauczycielem rozladowuje napiecie i stress, zdajacemu wydaje sie, ze sa tak zajaci rozmowa, ze nie zwracaja na niego uwagi ( jakze mylne ) ale to do pewnego stopnia dziala.

Z ta kolacja jakos nie kumam a tlumacz to nioby do czego ?

Systemu skandynawskiego nie znam, wiec sie nie wypowiem.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Egzamin praktyczny Made in Japan

Postprzez JAKUB » środa 26 marca 2014, 23:54

skov napisał(a):jeszcze zdradź w którym to miejscu ów tłumaczenia są pokrętne? Czego nie rozumiesz? I co by dało wypełnianie na bieżąco ?

No właśnie w tym miejscu i tak jest pośród egzaminatorów w całej Polsce.
Jak dziecko: A dla cego? A po co? A cy moge? A przecies to to samo,...

Ja rozumiem dosłownie:
Kod: Zaznacz cały
"§ 27. PODCZAS CZĘŚCI PRAKTYCZNEJ egzaminu państwowego:
(...)
7) egzaminator WYPEŁNIA arkusz przebiegu części praktycznej egzaminu państwowego według wzoru określonego w załączniku nr 5 do rozporządzenia; arkusz może być sporządzony w postaci elektronicznej przy wykorzystaniu funkcjonalności."

- nie po zwiezieniu kursanta na plac WORD-u.
ale to sprawa nadzoru jak pozwala.

ks-rider jak byś był żabka to byś kumał - "ohne den Kommentar"
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Egzamin praktyczny Made in Japan

Postprzez szerszon » czwartek 27 marca 2014, 00:11

Wypełnia..a musi do końca ?
Jeździłem..wypełniałem, ale nie wszystko..kończyłem na placu. Czyli spełniłem wymóg zawarty w rozporządzeniu.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzamin praktyczny Made in Japan

Postprzez zbla » czwartek 27 marca 2014, 20:18

JAKUB napisał(a):Ja rozumiem dosłownie:
Kod:
"§ 27. PODCZAS CZĘŚCI PRAKTYCZNEJ egzaminu państwowego:
(...)
7) egzaminator WYPEŁNIA arkusz przebiegu części praktycznej egzaminu państwowego według wzoru określonego w załączniku nr 5 do rozporządzenia; arkusz może być sporządzony w postaci elektronicznej przy wykorzystaniu funkcjonalności."

- nie po zwiezieniu kursanta na plac WORD-u.
ale to sprawa nadzoru jak pozwala.


No i dotarliśmy do sedna. Egzaminator wypełnia arkusz w trakcie egzaminu praktycznego....a kiedy kończy się egzamin praktyczny??? Otóż kończy się wręczeniem arkusza przebiegu egzaminu (....po zakończeniu egzaminu egzaminator wręcza czy przekazuje osobie egzaminowanej .....) Więc wszystko co się dzieje do wręczenia arkusza to jest część egzaminu praktycznego. :D

Jak juz pisałem wcześniej to kiedy kto wypełnia nie ma żadnego znaczenia dla egzaminatora, mam pewne rzeczy w pamięci i wpisuję później. Poza tym po co mam ten arkusz na kolanie wypisywać w trakcie jazdy....kiedy telepie....rzuca na lewo i prawo, nie dość że będzie nie czytelnie to jeszcze nie trafnie wypełniony. A co z bezpieczeństwem jak nie zdążę zareagować na niebezpieczeństwo bo będę zajęty wypisywaniem arkusza? Kolejna sprawa, jakbyś się czuł jako osoba egzaminowana, która "kątem oka" widzi że egzaminator cały czas coś tam wypełnia i nie wiesz czy wypełnia rzeczy złe czy dobre....chyba to byłoby trochę stresujące.
Ja wypełniam jakieś 2-3 przed zjechaniem do ośrodka jak już wiem że nic się nie zdarzy i mnie nic nie zaskoczy (tylko odhaczam), dopiski robię już w samym ośrodku ....w trakcie egzaminu praktycznego bo jak napisałem kończy się on wręczeniem arkusza :) a więc do tego momentu trwa :) Pewnie nie o to ustawodawcy chodziło, ale skoro tak to wszystko opisał to ja zgodnie z prawem z tego korzystam :)
zbla
 
Posty: 172
Dołączył(a): sobota 05 sierpnia 2006, 20:16

Re: Egzamin praktyczny Made in Japan

Postprzez rusel » czwartek 27 marca 2014, 21:43

No i dotarliśmy do sedna. Egzaminator wypełnia arkusz w trakcie egzaminu praktycznego....a kiedy kończy się egzamin praktyczny??? Otóż kończy się wręczeniem arkusza przebiegu egzaminu (....po zakończeniu egzaminu egzaminator wręcza czy przekazuje osobie egzaminowanej .....) Więc wszystko co się dzieje do wręczenia arkusza to jest część egzaminu praktycznego. :D

Jak juz pisałem wcześniej to kiedy kto wypełnia nie ma żadnego znaczenia dla egzaminatora, mam pewne rzeczy w pamięci i wpisuję później. Poza tym po co mam ten arkusz na kolanie wypisywać w trakcie jazdy....kiedy telepie....rzuca na lewo i prawo, nie dość że będzie nie czytelnie to jeszcze nie trafnie wypełniony. A co z bezpieczeństwem jak nie zdążę zareagować na niebezpieczeństwo bo będę zajęty wypisywaniem arkusza? Kolejna sprawa, jakbyś się czuł jako osoba egzaminowana, która "kątem oka" widzi że egzaminator cały czas coś tam wypełnia i nie wiesz czy wypełnia rzeczy złe czy dobre....chyba to byłoby trochę stresujące.
Ja wypełniam jakieś 2-3 przed zjechaniem do ośrodka jak już wiem że nic się nie zdarzy i mnie nic nie zaskoczy (tylko odhaczam), dopiski robię już w samym ośrodku ....w trakcie egzaminu praktycznego bo jak napisałem kończy się on wręczeniem arkusza :) a więc do tego momentu trwa :) Pewnie nie o to ustawodawcy chodziło, ale skoro tak to wszystko opisał to ja zgodnie z prawem z tego korzystam :)


i od razu widać że chłop zna się za rzeczy, pod słowami niesprawiedliwego cyborga i uwalacza również się podpisuje
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Egzamin praktyczny Made in Japan

Postprzez JAKUB » sobota 29 marca 2014, 13:41

§ 28.
(...)
2. PO ZAKOŃCZENIU części praktycznej egzaminu państwowego egzaminator:
1) szczegółowo omawia (nie wypisuje) z osobą egzaminowaną (...);
2)(..)
3) PRZEKAZUJE osobie egzaminowanej wypełniony arkusz przebiegu części praktycznej egzaminu państwowego;(...).


Więc w zgodzie z instrukcją arkusz winien być wypisywany na bieżąco, podczas jazdy w ruchu miejskim - przed wynikiem.
To nie tylko przemieszczanie się pojazdu - są skrzyżowania z czerwonym światłem, jest parkowanie i ocena wykonania zadania,... Tłumaczenie, że nie może być zaznaczone "mewką" pozytyw, a później negatyw i w uwagach uszczegółowienie przerwania egzaminu nic tu nie wnosi tylko urealnia ten zapis. Było dobrze, aż się urwało i jest wynik N opisany.
Osoba zdająca jeśli patrzy co robi egzaminator (co gryzmoli) to już zna wynik swojego egzaminu - N. Na omówienie jest czas w &28.2.1 po &28.1.1 lub 2. Do tego czasu warunki sterylne do wypisywanie arkusza zgodnie z &27.7 i samodzielnej jazdy zdającego.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Egzamin praktyczny Made in Japan

Postprzez rusel » sobota 29 marca 2014, 14:47

w praktyce wypisanie arkusza przed wjazdem do osrodka nie jest mozliwe, mozna jedynie probowac wykluczyc elementy ktore sie nie powtorzą np hamowanie, zawracania itd. reszta czeka na wjazd za bramę, egzamin konczy się wraz z zatrzymaniem pojazdu i chwile przed tym kumaty egzaminator odfajkowuje zadania.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Egzamin praktyczny Made in Japan

Postprzez JAKUB » sobota 29 marca 2014, 16:48

rusel napisał(a):w praktyce wypisanie arkusza przed wjazdem do ośrodka nie jest możliwe, można jedynie próbować wykluczyć elementy które się nie powtórzą np hamowanie, zawracania itd. reszta czeka na wjazd za bramę, egzamin kończy się wraz z zatrzymaniem pojazdu i chwile przed tym kumaty egzaminator odfajkowuje zadania.

I skąd wie, że może wjechać za bramę, że wykonał WSZYSTKIE wymagane zadania egzaminacyjne?
- Bo jechał na "małpkę"!
Zapewniam, że jest możliwe wypełnianie arkusza przebiegu egzaminu w trakcie egzaminu.
Znam to z autopsji.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Egzamin praktyczny Made in Japan

Postprzez zbla » sobota 29 marca 2014, 18:16

JAKUB napisał(a):I skąd wie, że może wjechać za bramę, że wykonał WSZYSTKIE wymagane zadania egzaminacyjne?
- Bo jechał na "małpkę"!
.


Nie wiem czemu egzaminatora traktujesz jak debila....głupi nie jestem i potrafię sobie przed zjechaniem do ośrodka odtworzyć jakie zadania z kimś zrealizowałem, a jakie nie....wiec wiem czy mogę zjechać do ośrodka czy nie i nie dlatego, że "małpkę" stosuję tylko jestem w stanie miejsce po miejscu przeanalizować cały egzamin z każdą osobą. I nie wiem czemu się tak przyczepiłeś tego wypełniania arkusza i jazdy na "małpkę"....czy to coś złego? Jest gwarancja wykonania wszystkich zadań w stosunkowo możliwie najkrótszym czasie, nie stoję w korkach bo mam trasę tak ustaloną żeby nie tracić czasu na ruszanie i hamowanie, jazdę 10km/h....co jest w tym złego?????
zbla
 
Posty: 172
Dołączył(a): sobota 05 sierpnia 2006, 20:16

Re: Egzamin praktyczny Made in Japan

Postprzez ks-rider » sobota 29 marca 2014, 19:10

JAKUB napisał(a):- Bo jechał na "małpkę"!
Zapewniam, że jest możliwe wypełnianie arkusza przebiegu egzaminu w trakcie egzaminu.
Znam to z autopsji.


Ale tylko w Niemczech, jak widac na w/w :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

zbla napisał(a): I nie wiem czemu się tak przyczepiłeś tego wypełniania arkusza i jazdy na "małpkę"....czy to coś złego? Jest gwarancja wykonania wszystkich zadań w stosunkowo możliwie najkrótszym czasie, nie stoję w korkach bo mam trasę tak ustaloną żeby nie tracić czasu na ruszanie i hamowanie, jazdę 10km/h....co jest w tym złego?????


Zbla,

nie traktuj tego jako osobisty najazd na Twoja osobe, ale tak jak wczesniej pisalem w tym temacie, zalozenia prawne jednak nie sa przez " co niektorych " egzaminatorow praktycznie realizowane, W dalszym ciagu jest jezdzenie na malpe.

Wyrazy szacunku odemnie za szczera wypowiedz !

pozdrawiam


:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Egzamin praktyczny Made in Japan

Postprzez rusel » sobota 29 marca 2014, 20:56

Zapewniam, że jest możliwe wypełnianie arkusza przebiegu egzaminu w trakcie egzaminu.
wypełnianie tak, ale nie wypełnienie, bo w przeciwnym razie jest to po prostu nielogiczne, wypełnić arkusz przed wykonaniem wszystkich zadań
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Egzamin praktyczny Made in Japan

Postprzez zbla » sobota 29 marca 2014, 22:40

Nie biorę do siebie nic z tych rzeczy, nie obrażam się...itd. Traktuję to jako zwykłą dyskusję.
A skoro tak to przedstawię wam wg. mnie zalety systemu stosowanego przeze mnie, czyli "małpka" i wypełnianie po czasie :)

"małpka" bo:
- trasa na 25-27 min (jak ktoś jedzie szybciej to muszę minutkę dorobić jakimś zawracaniem)
- brak korków (cały czas jadę, więc sprawdzam umiejętność jazdy, a nie stania w korkach)
- wykonanie wszystkich zadań, ale naprawdę wszystkich
- bezpieczeństwo na 100% (naprawdę wiem gdzie i czego mogę się spodziewać nie tylko po osobach zdających ale po innych kierowcach)
- jednakowe kryteria trudności na wszystkich zdających (chyba ze nie chcą współpracować ;) - jedna z zasad egzaminowania

nie wypełniam arkusza bo:
- nie denerwuję osoby zdającej
- bezpieczeństwo moje i osoby zdającej (skupienie na egzaminie)
- mam dobrą pamięć i mogę wszystko na koniec spisać i jak potrzeba do "kreatywnie" rozpisać żeby uratować kogoś komu się należy (niejednoznaczne zapisy naszej chorej instrukcji dają takie możliwości)

A teraz czekam na "wady" tego "systemu", dlaczego miałbym tego nie robić....może mnie przekonacie...., czekam na odpowiedzi....Jakubie :) tylko pomiń fakt że to niezgodne z rozporządzeniem bo tym mnie nie przekonasz, ten argument pomiń :)
zbla
 
Posty: 172
Dołączył(a): sobota 05 sierpnia 2006, 20:16

Re: Egzamin praktyczny Made in Japan

Postprzez ks-rider » sobota 29 marca 2014, 22:57

Zbla

Napewno da sie zapamietac bledy jakie zrobil zdajacy i napewno nie trzeba ich zapisywac na arkuszu abe ulemnie nie wplywac na mentalnosc zdajacego.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Egzamin praktyczny Made in Japan

Postprzez JAKUB » niedziela 30 marca 2014, 09:48

zbla napisał(a):(...)
nie wypełniam arkusza bo: (...)
- mam dobrą pamięć i mogę wszystko na koniec spisać i jak potrzeba do "kreatywnie" rozpisać żeby (...)(niejednoznaczne zapisy naszej chorej instrukcji dają takie możliwości)

A teraz czekam na "wady" tego "systemu", dlaczego miałbym tego nie robić....może mnie przekonacie...., czekam na odpowiedzi....Jakubie :) tylko pomiń fakt że to niezgodne z rozporządzeniem bo tym mnie nie przekonasz, ten argument pomiń :)

Tu sam sobie odpowiedziałeś.
Naginasz prawo (raczej prawfko, bo z błedami) tak jak Tobie pasuje, ale nie jesteś w tym wyjątkiem. Rozciąga się to na całą działalność - życie - pracę. Temu o tam daruję bo od "wujka", ten "śmierdzi" (lub ostatnio wkurzył kolegę) to go obleje niech zapamięta gdzie przychodzi i,... się umyje. Przypadek autentyczny w POLSCE.
Jak ktoś jest dokładny w małych rzeczach - będzie dokładny w dużych. Praca egzaminatora (i innego urzędnika) to właśnie dokładność w działaniu.
Polska to ciekawy kraina -(Zulu Gula) a ja ją oglądam z pozycji "robaczka".
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości