Warsztaty dla instruktorów - ale nie dla wszystkich ?

[oskbelfer]

Ciekawy temat - myślę że ta Jak to widzicie - rozwiązanie problemu.


Instruktor - w lutym 2014 r. skreślony z ewidencji instruktorów ponieważ nie przedstawił zaświadczenia potwierdzającego uczestnictwo w warsztatach...


październik 2014 r. - instruktor czyta uokp - art 46. ust 7 w brzmieniu:

W przypadku skreślenia z ewidencji instruktora lub wykładowcy ze względu, o którym mowa
w ust. 1 pkt 3 lub ust. 2 pkt 3, ponowny wpis do ewidencji może być dokonany po odbyciu warsztatów
doskonalenia zawodowego, o których mowa w art. 35 ust. 6.


Idzie więc instruktor do OSK/WORD i jest zdziwiony gdyż słyszy słowa

"Proszę Pana - paragraf 33 (rozporzadzenia ministra.... Dz U z 2012 roku poz 1019) brzmi w sposób następujący:

Po zakończeniu warsztatów instruktor otrzymuje zaświadczenie, o którym mowa w art. 37 ust. 1 pkt 3 ustawy, które zawiera:
1) kolejny numer zaświadczenia w ewidencji;
2) nazwę ośrodka szkolenia kierowców, jednostki lub podmiotu, o których mowa w art. 35 ust. 1 ustawy;
3) imię i nazwisko instruktora;
4) numer PESEL instruktora albo datę urodzenia w przypadku osób nieposiadających numeru PESEL;
5) numer instruktora w ewidencji;
6) numer legitymacji instruktora;
7) zakres posiadanych uprawnień do szkolenia kandydatów na kierowców;
daty rozpoczęcia i zakończenia warsztatów;
9) imię i nazwisko oraz numer uprawnień instruktora oceniającego sposób prowadzenia szkolenia;
10) imię i nazwisko oraz podpis kierownika ośrodka szkolenia kierowców, jednostki lub podmiotu, o których mowa w art. 35 ust. 1 ustawy, który wystawił zaświadczenie;
11) datę wystawienia zaświadczenia.
2. Wzór zaświadczenia, o którym mowa w art. 37 ust. 1 pkt 3 ustawy, określa załącznik nr 6 do rozporządzenia.


W związku z faktem tym proszę o podanie tych informacji - słyszy od Panienki w OSK


Co o tym myślicie ?

Jak "skreślony" instruktor ma odbyć szkolenie ?

[lindor]

Wydaje mi się, że nikt tego nie będzie roztrząsał... mnie skreślono z ewidencji instruktorów lecz legitymacji nie oddałem (nawet mnie o to nie proszono). Jak będę miał ochotę aby znaleźć się na liście, to po odbyciu warsztatów mnie wpiszą z tym samym numerem ewidencyjnym i zostanę ze starą legitymacją.

Na zaświadczeniu z warsztatów ma być mój stary nr zarówno ewidencyjny jak i legitymacji - Tyle życie


Moim zdaniem jest to generalnie "psu o du....pę potłuc" i jak zwyklę poziom stanowionego prawa jest żałosny. Jak jest ktoś mnie skreślił z ewidencji to przestaję być instruktorem i finał. Taki ze mnie instruktor jak z żula w bramie i nie mam prawa uczestniczyć w tych warsztatach bo podobnie jak wspomniany żul nie nie jestem instruktorem w myśl UOKP

Moim zdaniem gdybym wystąpił o ponowny wpis, to po dostarczeniu staroście wszystkich dokumentów z art 33 UOKP to starosta nie ma podstaw prawnych odmówić mi wpisu do ewidencji

odmawia wpisu do ewidencji, w drodze decyzji administracyjnej, w przypadku gdy osoba:
a) nie spełnia wymagań, o których mowa w ust. 1 pkt 18)–8, lub
b) została skreślona z ewidencji w związku z dop uszczeniem się rażącego naruszenia przepisów w zakresie szkolenia – w okresie, o którym mowa w art. 46 ust. 5..

Myślę, że jakby komuś się chciało to w sądzie by wygrał.

[mariusz79]

lindor

...i jak zwyklę poziom stanowionego prawa jest żałosny.

Nic dodać i nic ująć. Bardzo trafne określenie. Ustawę ciągle poprawiają, a ciągle wychodzą kolejne buble prawne.
oskbelfer

Co o tym myślicie ?

Jak "skreślony" instruktor ma odbyć szkolenie ?

W myśl obowiązującego prawa, a w zasadzie źle skonstruowanych przepisów "skreślony" instruktor na dobrą sprawę nie może uczestniczyć w warsztatach doskonalenia zawodowego, gdyż po prostu nie jest instruktorem- nie ma go w ewidencji instruktorów. Skoro nie może uczestniczyć w warsztatach, to nie może uzyskać zaświadczenia. Skoro nie może uzyskać zaświadczenia, to nie może być ponownie wpisany do ewidencji.
A teraz rzeczywistość. Instruktor, który nie jest instruktorem idzie sobie do "super osk" przedstawia legitymację instruktora, a "super osk" wcale nie musi wiedzieć, że instruktor jest skreślony z ewidencji i nie jest instruktorem, uczestniczy więc w warsztatach, uzyskuje zaświadczenie o uczestnictwie, przedstawia je staroście, a ten nie ma prawa odmówić ponownego wpisu do ewidencji. Tak to wszystko wygląda.

[oskbelfer]

Wydaje mi się, że nikt tego nie będzie roztrząsał...

No to źle Ci sie wydaje

mnie skreślono z ewidencji instruktorów lecz legitymacji nie oddałem (nawet mnie o to nie proszono).

a decyzję o skreśleniu dostałeś ? więc nie jesteś instruktorem - więć nie możesz posługiwać się legitymacją

Jak będę miał ochotę aby znaleźć się na liście, to po odbyciu warsztatów mnie wpiszą z tym samym numerem ewidencyjnym i zostanę ze starą legitymacją.

Lindor - ochota ochotą, ale nikt Cię nie wpisze ze starym numerem....



Na zaświadczeniu z warsztatów ma być mój stary nr zarówno ewidencyjny jak i legitymacji - Tyle życie

Moim zdaniem jest to generalnie "psu o du....pę potłuc" i jak zwyklę poziom stanowionego prawa jest żałosny.

Zgoda

Jak jest ktoś mnie skreślił z ewidencji to przestaję być instruktorem i finał. Taki ze mnie instruktor jak z żula w bramie i nie mam prawa uczestniczyć w tych warsztatach bo podobnie jak wspomniany żul nie nie jestem instruktorem w myśl UOKP

niby tak

Moim zdaniem gdybym wystąpił o ponowny wpis, to po dostarczeniu staroście wszystkich dokumentów z art 33 UOKP to starosta nie ma podstaw prawnych odmówić mi wpisu do ewidencji

Otóż uważam, że się mylisz - jest podstawa prawna - Art 46. ust 7

7. (60) W przypadku skreślenia z ewidencji instruktora lub wykładowcy ze względu, o którym mowa
w ust. 1 pkt 3 lub ust. 2 pkt 3, ponowny wpis do ewidencji może być dokonany po odbyciu warsztatów
doskonalenia zawodowego, o których mowa w art. 35 ust. 6.

odmawia wpisu do ewidencji, w drodze decyzji administracyjnej, w przypadku gdy osoba:
a) nie spełnia wymagań, o których mowa w ust. 1 pkt 18)–8, lub
b) została skreślona z ewidencji w związku z dop uszczeniem się rażącego naruszenia przepisów w zakresie szkolenia – w okresie, o którym mowa w art. 46 ust. 5..

Myślę, że jakby komuś się chciało to w sądzie by wygrał.

Myślę ze nie wygra - Art 46. ust 7


@ mariusz

posługiwanie się dokumentem, do którego nie jest uprawniony - jest decyzja starosty o skreśleniu .



Uważam, ze jest "lekki" problem nie mój - jednak jest a uokp - wiadomo - bubel.

czekam na sugestie

[JAKUB]

A karawana idzie dalej.

[lindor]

oskbelfer dostałem info z mojego starostwa, że jednak mnie wpiszą ze starym numerem ewidencyjnym. Wątpię aby komuś już był ten numer nadany

Legitymacją jak i pieczątką instruktora się nie posługuje, lecz rzeczone posiadam.

Kurcze spory sztab dobrze opłacanych "specjalistów" tworzy beznadziejne i niespójne akty prawne. Dziwię się, że nikt podczas procesu legislacyjnego nie wychwycił tej małej nieścisłości w przepisach... komisje, podkomisje, sejmy i senaty, "specjaliści" branżowi ach ta nasza narodowa śmietanka

ps. UOKP mówi o skreśleniu instruktora lub egzaminatora z ewidencji (z wiadomego powodu) lecz nie podaje terminu do kiedy odpowiednie instytucje mają to zrobić. Znam ludzi którzy do warsztatów nie przystąpili a mimo wszystko do dziś są w ewidencji.

[oskbelfer]

dostałem info z mojego starostwa, że jednak mnie wpiszą ze starym numerem ewidencyjnym. Wątpię aby komuś już był ten numer nadany

jak to mówią - nie mój cyrk nie moje małpy

jednak jak można nadawać numer, który został sreślony ? oceniam to jako niekompetencję urzedniczą

Legitymacją jak i pieczątką instruktora się nie posługuje, lecz rzeczone posiadam.

ja też mam pieczątki instruktora - gdyż nie ma wymogu oddawania, mam również legitymację - ale nie jestem skreślony...

nie idzie tutaj o kwestie czy Ty masz czy nie - tylko o to, że nie możesz się nimi posługiwać

Kurcze spory sztab dobrze opłacanych "specjalistów" tworzy beznadziejne i niespójne akty prawne. Dziwię się, że nikt podczas procesu legislacyjnego nie wychwycił tej małej nieścisłości w przepisach... komisje, podkomisje, sejmy i senaty, "specjaliści" branżowi ach ta nasza narodowa śmietanka

"śmietanka" -- ha ha ha

my tutaj to jesteśmy elita

ps. UOKP mówi o skreśleniu instruktora lub egzaminatora z ewidencji (z wiadomego powodu) lecz nie podaje terminu do kiedy odpowiednie instytucje mają to zrobić. Znam ludzi którzy do warsztatów nie przystąpili a mimo wszystko do dziś są w ewidencji.

Świadczy to jedynie o bezmyślności urzedników...


Wystarczy wypadek podczas szkolenia... i prokurator zapyta urżednika - dlaczego nie skreslił z ewidencji -----ale to juz inna para kaloszy.....


Moje stanowisko w sprawie warsztatów dla "nieinstruktorów"

Na zaświadczeniu, w miejscu nr legitymacji robimy (ośrodek szkolacy) -------------------

podobnie w miejscu nr uprawnień wykonujemy ----------------


UOKP - delikatnie można nazwać bublem legislacyjnym...


A teraz zakładam nowy temat --- czy wiecie jak wyglada zaświadczenie o ukończeniu warsztatwów

[oskinstruktor]

Ja wiem że nie na temat ale dorzucę kolejnego "kwiatka"

UOKP Art. 23a.

Osoba ubiegająca się o uprawnienia do kierowania motorowerem, pojazdem silnikowym lub uprawnienia do kierowania tramwajem, która uzyskała pozytywny wynik części teoretycznej egzaminu państwowego jest zwolniona z odbywania zajęć, o których mowa odpowiednio w art. 23 ust.2 pkt 1...... i tu przestanę bo to wystarczy

Wczytujemy się więc w art 23 (z czego składa się to nasze szkolenie) ust. 2 pkt 1 i na razie ok ale...... mamy tam "niestety" jeszcze pkt 3 który mówi o zajęciach z udzielania pierwszej pomocy w formie wykładów i zajęć praktycznych ale tego punktu już niestety nie zamieszczono w Art. 23a

Egzamin zdany....a teorię trzeba poprowadzić Teraz już wiecie dlaczego nie wykreślono zapisu o obowiązku posiadania sali wykładowej

[oskbelfer]

o widzisz muszę przestudiować

[osk rajd]

W temacie warsztatów instruktorskich vs. egzaminatorskich

Zastanawia mnie jedna kwestia, która wyszła przy okazji ostatniej nowelizacji UoKP, chodzi mianowicie o sprawę warsztatów doskonalenia zawodowego. Jak wiadomo osoba, która posiada uprawnienia instruktora oraz egzaminatora nie musi już odbywać dwukrotnie warsztatów gdyż np. jeśli odbędzie warsztaty dla egzaminatorów (3-dniowe, koszt ok.500zł) to ma zaliczone automatycznie warsztaty dla instruktorów (w wydziale komunikacji okazuje zaświadczenie o ukończonych warsztatach) i co do tego zgoda.

Zastanawia mnie tylko czy dokładnie tak samo będzie działać to w drugą stronę, tzn. czy warsztaty instruktorskie zaliczają wymóg odbycia warsztatów dla egzminatorów, gdyż mam kilka wątpliwości:
- warsztaty dla instruktorów trwają po zmianach już tylko 1 jeden dzień i kosztują u nas już 50zł, warsztaty dla egzaminatorów trwają 3 dni i kosztują 500zł,
- z ustawy wynika, że egzmainator w ciągu 5 lat musi odbyć odbyć szkolenie w zakresie wszystkich posiadanych uprawnień, czyli jeden rok robił warsztaty na kat. B, potem np. C/A/D
- warsztaty na instruktora nie wymagają wpisywania konkretnej kategorii a dla egzaminatora już tak, więc co na to marszałek?
-zamiary i chęci były dobre jednak w życiu wyszło jak zawsze...

W związku z tym, mam pytanie jak w Waszych Urzędach Marszałkowskich podchodzą do tej kwestii. U nas nabrali wody w usta i jeszcze milczą. Może ktoś już na forum przerabiał u siebie ten temat...

[oskbelfer]

Zastanawia mnie tylko czy dokładnie tak samo będzie działać to w drugą stronę, tzn. czy warsztaty instruktorskie zaliczają wymóg odbycia warsztatów dla egzminatorów,

Tak zaliczają

gdyż mam kilka wątpliwości:
- warsztaty dla instruktorów trwają po zmianach już tylko 1 jeden dzień i kosztują u nas już 50zł, warsztaty dla egzaminatorów trwają 3 dni i kosztują 500zł,

pod warunkiem że warsztay instruktorskie będą 3-dniowe

- z ustawy wynika, że egzmainator w ciągu 5 lat musi odbyć odbyć szkolenie w zakresie wszystkich posiadanych uprawnień, czyli jeden rok robił warsztaty na kat. B, potem np. C/A/D

Tak

- warsztaty na instruktora nie wymagają wpisywania konkretnej kategorii a dla egzaminatora już tak, więc co na to marszałek?

Instruktro, co rok może odbywać warsztay na wszystkie kategorie

-zamiary i chęci były dobre jednak w życiu wyszło jak zawsze...

a nie sadzisz że to celowe działanie zrobione pod wordy ?

W związku z tym, mam pytanie jak w Waszych Urzędach Marszałkowskich podchodzą do tej kwestii. U nas nabrali wody w usta i jeszcze milczą. Może ktoś już na forum przerabiał u siebie ten temat...

np instruktor zrobi co roku szkolenie na ABCD i ma załatwione warsztaty dla egzaminatorów (pod warunkiem 3-dniowych) lub egzaminatorskie warsztaciki i też spoko

[lindor]

Oskbelfer, jak możesz to przytocz paragraf który mówi, że marszałek wymaga właśnie 3 dniowych warsztatow w przypadku instruktora który ma uprawnienia egzaminatora i dostarczy zaświadczenie z odbytych warsztatów dla instruktorów.

Moze czegoś nie doczytalem, cos mnie ominelo ale takiego zastrzeżenia nie widziałem. Wydaje mi się za marszałek przyjmuje zaświadczenie z warsztatow wprost bez dodatkowych warunków.

[oskbelfer]

Oskbelfer, jak możesz to przytocz paragraf który mówi, że marszałek wymaga właśnie 3 dniowych warsztatow w przypadku instruktora który ma uprawnienia egzaminatora i dostarczy zaświadczenie z odbytych warsztatów dla instruktorów.

Powtarzam, co usłyszałem od "urzędu marszałkowskiego"

Moze czegoś nie doczytalem, cos mnie ominelo ale takiego zastrzeżenia nie widziałem. Wydaje mi się za marszałek przyjmuje zaświadczenie z warsztatow wprost bez dodatkowych warunków.

Słuszna uwaga --- może dlatego, ze jest zapis o "trzydniówce" dla egzaminatorów


Jeśli masz wątpliwości, zawsze możesz złożyć marszałka zapytanie na piśmie...

a ja przepytam swojego dlaczego akurat 3 dni sobie wymyślili

inna sprawa że w moim przypadku warsztaty egzaminatora ładnie załatwiają wymogi dla instruktorów