Witam wszystkich po długiej przerwie, chciałbym poruszyć temat wykonywania zadań głownie na placu manewrowym i sposobu ich oceny, ingerowanie w wykonywane przez osobę egzaminowaną zadania, a czasami ich przerywanie.
Rozporządzenie jakie jest takie jest, gdzie nie gdzie ma braki, gdzie indziej sprzeczności, czasami w proces egzaminowania włącza się dyrekcja lub egzaminatorzy nadzorujący, starając się zinterpretować te zapisy, czasami zapewne też w waszych wordach dochodzi do narzucania sposobu egzaminowania i oceny, dlatego chciałbym zapytać jak w waszych rejonach podchodzi się do kilku spraw (proszę nie podawać miasta jeśli ktoś nie chce ale może rejon Polski chociaż, ...północ, południe...itp)
1. Osoba wykonuje zadanie 2, rusza pojazdem bez włączonych świateł.
Czy zatrzymujecie osobę ingerując w wykonywane przez nią zadanie, każecie wycofać, informujecie że nie ma włączonych świateł i każecie wykonać zadanie po raz drugi? Czy taka forma wg was jest dopuszczalna?
2. W jaki sposób informujecie osoby o nieprawidłowym wykonaniu zadania? Czy jest to krótka informacja w stylu zadanie wykonane nie prawidłowo czy szczegółowa forma np (nie włączył pan kierunkowskazu, ustawił pan się na nie właściwym pasie....itp)
3. Czy przy kat B+E dopuszczacie zwolnienie hamulca przyczepy, dociągnięcie ręczne przyczepy do pojazdu na jakiejś małej odległości powiedzmy 20cm i sprzęgnięcie zestawu? Czy może nalezy podjechać do takiego miejsca aby dokonać sprzęgnięcia a hamulec zwolnić dopiero na końcu?
4. Czy przy kategorii A prawa jazdy przestrzegacie kierunku przejazdu określonego w rozporządzeniu dotyczącego zadań, jazdy po tzw "ósemce", slalomie wolnym i szybkim? Czy można te zadania zaczynać od pierwszego skrętu wykonanego w lewo???