instruktor na egzaminie

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez jjaacc » sobota 22 kwietnia 2006, 21:41

Zgadza się, często jest tak, że kursanci ją wyrzucają. Kiedyś dostałem karteczkę ze szkicem sytuacyjnym i to mi się podobało i muszę powiedzieć, że wynikało z tej notatki, że egzaminator miał 100% racji, ale z opowieści typu sf wynikało zupełnie co innego.
Kursanci zawsze winią egzaminatorów później instruktorów potem teściową, itd.
To jest tak jak z komornikiem:
To komornik jest winien, że zabrał. A nie dłużnik, że się zadłużył.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez Stanisław Beczyński » sobota 22 kwietnia 2006, 22:00

Wydaje mi się,ze problem jest takiej a nie innej zdawalnosci zupelnie w czym innym.Bardzo prosta sprawa WORD jednostka polegla Wojewodzie jako instytuca osobowo Marszalkowi.Co to za podleglosc Wojewodzie kiedy WORD jest samofinansujacy i on decyduje o swoich dzialkaniach finansowych. Najprostrza sprawa by bylo doprowadzic do tego , WORD byl jednostka budzetowo tez podlegla Wojewodzie i napewno zmienila by sie zdawalnosc sa tk czy wiecej oblanych tym wiecej pieniedzy w kasie WORD nowa ustawa doprowadzila do tego stanu rzeczy miedzy innymi kamery i nowe monitory w aucie przeciez mna to wszystko trzeba zarobic.pozdrawiam
Stanisław Beczyński
 
Posty: 8
Dołączył(a): sobota 01 kwietnia 2006, 20:31
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez Radwan » sobota 22 kwietnia 2006, 23:51

Zgodnie par. 12, ust.4, pkt. 3 instrukcji po zakończonym egzaminie praktycznym, egzaminator informuje osobę zdającą o wyniku egzaminu, a jeżeli wynik jest negatywny - podaje przyczynę jego uzyskania. Arkusz przebiegu egzaminu egzaminator wypełnia dla każdej osoby zdającej.Jeżeli wynik egzaminu jest negatywny, arkusz przebiegu egzaminu otrzymuje osoba zdająca, z arkusza tego wynika dlaczego wynik jest negatywny. Jeżeli wynik egzaminu jest pozytywny arkusz przebiegu egzaminu dołącza się do listy osób zakwalifikowanych na egzamin.
Panie Beczyński, jeżeli tylko w zmianie podporządkowania WORDu widzi Pan szanse poprawy zdawalności to szkoda czasu na taką dyskusję. Proszę przyjść na egzamin a przekona się Pan co jest przyczyną tak niskiej zdawalności. Pozdrawiam
Radwan
 
Posty: 315
Dołączył(a): wtorek 21 marca 2006, 18:46
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez jjaacc » niedziela 23 kwietnia 2006, 00:42

Dwie suche N niewiele mówią, a fantazja zdającego jest ogromna. Ale krew mnie zalewa jak widzę dwie N za dynamikę lub prędkość u kursanta na kat.C co do którego takich zastrzeżeń nigdy nie miałem. Nie wiem może i się żółwią, ale powinno być elementem łagodzącym, że po raz pierwszy jedzie takim samochodem na egzaminie. Ponieważ uczy się na czym innym, a nie muszę chyba nikogo przekonywać, że różnice w pojazdach ciężarowych są dużo większe.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez Stanisław Beczyński » niedziela 23 kwietnia 2006, 10:33

Panie RADWAN uwazam ,ze nie musi Pan az tak sie denerwowac. Bo Pan broni swego podworka a ja swego nie bronie ibronic nie bede niech Pan dokladnie przeczyta moje wypowiedzi. Ja nie jeden egzamin widzialem i wiem jak to wyglada. To ,ze teraz na żadanie zdajacego moge uczestniczyc to tez wiem.Dlaczego Pan nie powie ,ze jednym z powodow slabej zdawalnosci jest slaby instruktor naco pozwala rozporzadzenier.Zeby zostac np.nauczycielem to trzeba piec lat studiop\w i w trakcie studjow praktyki w szkole i wyjazdy na praktyki latem. A ktro od przyszlego instruktora wymaga praktyki za kierownica nikt nawet ustawa. A WORD organizuje kursy i zartabia pieniadze . Pozdrawiam
Stanisław Beczyński
 
Posty: 8
Dołączył(a): sobota 01 kwietnia 2006, 20:31
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez ella » niedziela 23 kwietnia 2006, 11:16

Dlaczego Pan nie powie ,ze jednym z powodow slabej zdawalnosci jest slaby instruktor naco pozwala rozporzadzenier.

No to wróciliśmy do problemu instruktora i pseudoinstruktora. Kursanci idą na egzamin nie przygotowan.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Stanisław Beczyński » niedziela 23 kwietnia 2006, 19:37

Witam! tak napewno jednym z powodow jest slaby instruktor. Uwazam ,ze w projekcie jeszcze mozna zmienic wiele intruktor to 25 lat i udukomentowane 3 a nawet 5 lat za kierownica. Ruch drogowy to nie bajka tylko zycie ludzkie. A w koncu jak my sami nie zadbamy o mlodych ludzi to bedzie zle.Trzeba doprowadzic do tego aby liczyl sie czlowiek a nie kasa tylko.Tak jak to wyglada w normalnych panstwach. Pozdrawiam
Stanisław Beczyński
 
Posty: 8
Dołączył(a): sobota 01 kwietnia 2006, 20:31
Lokalizacja: Olsztyn

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości