Zła dynamika jazdy

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Zła dynamika jazdy

Postprzez ella » sobota 22 kwietnia 2006, 20:18

Zła dynamika jazdy to jeden z powodów oblania egzaminu. I jest to chyba jeden z najbardziej dyskusyjnych tematów wśród tych co z tego powodu nie zdali.
Na czym dokładnie polega ocena dynamiki? Wiem, że na ocenę dynamiki wpływa nie tylko jazda zgodnie ze znakami ograniczenia prędkości.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez jjaacc » niedziela 23 kwietnia 2006, 01:00

Wydaje mi się, że to zależy od indywidualnych upodobań egzaminatorów. Zauważyłem, że starsi egzaminatorzy wręcz nie znoszą dynamicznej jazdy. A młodsi na odwrót.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez Radwan » niedziela 23 kwietnia 2006, 08:51

Tu nie zgadzam się z kolegą, nie jestem najmłodszy, ale jeśli ktoś jedzie z prędkością 20-30 km/h to nie tylko egzaminatora denerwuje ale i kierujących jadących za naszym pojazdem a utrudnianie jazdy jest wykroczeniem drogowym. Jeżeli osoba zdająca w ciągu 40 minut tylko wyjątkowo (lub wcale) korzysta z trzeciego biegu, to jaka może być ocena takiej jazdy ? Ruszanie po zatrzymaniu przed skrzyżowaniem - już kilka pojazdów przejechało lewym pasem ruchu a my dalej zastanawiamy się czy można wjechać na skrzyżowanie - jaka może być ocena . Koledzy instruktorzy musicie większą uwagę zwrócić na dynamikę jazdy, to robi wrażenie. Pozdrawiam
Radwan
 
Posty: 315
Dołączył(a): wtorek 21 marca 2006, 18:46
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez adalberthus » niedziela 23 kwietnia 2006, 11:52

Nie przypuszczam,że instruktorzy uczą jazdy na drugim biegu,a sporadycznie na trzecim.Kiedyś w tivi był taki program "opowieści mojej żony",który jako monodram prowadziła Zofia Kucówna, i te własnie opowieści zwykłem tytułować właśnie tym zapożyczeniem.Panie Radwan.Toż instruktor 30 godzin jazdy przebytej na drugim biegu,przypłaciłby ciągłymi naprawami,zużyciem paliwa i co tam jeszcze się z tym wiąże.Inna sprawa ,że egzaminator,który nie ma PRAKTYKI w szkoleniu(no bo jakie są kryteria pozostania egzaminatorem to wszyscy wiedzą) boi się poczynań kursanta.Dynamika jazdy? Nikt nie określił ,na czym ona polega.Natomiast na naszym podwórku jest egzaminator,który wymusza wrecz jazdę na krawędzi przepisów(nota bene sam jest świetnym kierowcą praktykiem), ale i sa tacy którzy oblewają za w/g nich ,wymuszenie.Widziałem takie sytuacje,gdzie kursant włączając się do ruchu z WORD z powodzeniem mógł ten manewr zrobić,bo obliczył sobie wektor jazdy,a egzaminator kloce i powrót,bo w/g niego mogło by dojść do wymuszenia.Zdawając w 1999 roku nieszczęsny egzamin weryfikacyjny(który NIC nie dał oprócz kasy dla niektórych) miałem pytanie w teście,czy oceniając adepta należy porównywać go do swoich umiejętności i odpowiedż twierdząca była negatywna.Większość egzaminatorów u nas pochodzi z pokolenia syrenkowego i posiada takie umiejętności.I uważam ,że nie mając styczności z kursantem w toku jego procesu dydaktycznego,nigdy go nie zrozumieją.do zobaczenia na szlaku......................niżej podpisany
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Postprzez Gaudzis » niedziela 23 kwietnia 2006, 17:12

Często dynamika jest powodem niezaliczenia egzaminu, ale nie można wymagać też od osoby zdającej, aby cały czas jechała z prędkością maksymalnie dopuszczalną na danej drodze, a także, aby b.szybko opuszczała skrzyżowania.Osoba zdająca jest w stresie, a więc nie zawsze jej zachowania będą takie same jak w póżniejszej jej jeżdzie.Narzekamy wszyscy na ilość wypadków na naszych drogach a na egzaminie egzaminator pogania osobę która jedzie z prędkością około 35-38 km/h przy ograniczeniu prędkości do 40km/h w deszczysty dzień.Nie jestem za tym aby osoby zdające jeżdziły 20km/h i zdawały egzamin, ale nie przesadzajcie panowie egzaminatorzy z dynamiką.
Gaudzis
 
Posty: 57
Dołączył(a): wtorek 19 kwietnia 2005, 22:24

Postprzez ella » niedziela 23 kwietnia 2006, 17:28

Ale czy dynamika to tylko prędkośc? Czy do tej dynamiki zalicza się także zmiana pasa? Za wolno, za szybko, wahania kiedy można.
Sytuacje kiedy kursant dojeżdza do skrzyżowania, ma pierwszeństwo ale odruchowo zwalnia widząc samochód na podporządkowanej. A może to potraktować jako zasadę ograniczonego zaufania.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Włodek » niedziela 23 kwietnia 2006, 18:14

ella napisał(a):Ale czy dynamika to tylko prędkośc? Czy do tej dynamiki zalicza się także zmiana pasa? Za wolno, za szybko, wahania kiedy można.
Sytuacje kiedy kursant dojeżdza do skrzyżowania, ma pierwszeństwo ale odruchowo zwalnia widząc samochód na podporządkowanej. A może to potraktować jako zasadę ograniczonego zaufania.

Moim skromnym zdaniem: dynamika jazdy charakteryzuje się tym,że nie jesteśmy zawalidrogą na jezdni. Nie ma wiele wspólnego z prędkością max. obowiązującą na danej drodze.
Ze skrzyżowania należy odjeżdżać szybko (I bieg,II bieg) a następnie spokojnie dochodzić do prędkości zadanej. :!:
Oczywiście zmieniając pas ruchu musimy (po upewnieniu się co do możliwości i sygnalizowaniu) energicznie (czytaj: nie zwalniając) wykonać manewr.
W niektórych sytuacjach drogowych trzeba nawet przyspieszyć (np. poza terenem zabudowanym ,gdy zajmujemy lewy pas - szybszy)
Ella opisuje sytuację ilustrującą zasadę ograniczonego zaufania.
Jeżeli to będzie puszczenie gazu to ok! Jeżeli nerwowe hamowanie to już nie jest ani bezpieczne (możliwość najechania przez następny pojazd), ani prawidłowe. Liczy się płynność i jednoznczność jazdy. :idea:
Więcej na ten temat może napiszą egzaminatorzy. To Oni głównie oceniają dynamikę i muszą mieć jakieś kryteria.
Ja uczę jak powyżej i żaden kursant nie miał zarzutu braku dynamiki. Tego też życzę wszystkim przystępującym do egzaminu. :wink:
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź


Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości