@pasqudek- Ty już chłopie nie fizjologuj tak Pora spać. Nie powiedziałem, że nie chce wyjeżdżać z miasta.
Poza tym polecam powrót do szkoły powszechnej podstawowej, w celu nauki ortografii języka swojego ojczystego.
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Hans123 » piątek 29 stycznia 2016, 00:21
przez szerszon » piątek 29 stycznia 2016, 23:42
Oczywiście że to bzdety...to jakis frustrat , który utopił trochę kasy w WORD bo okazał sie ostatnią ofiarą losu, która o mały włos nie wypadła na zakręcie. Przecież to to nie umie nawet czytać ze zrozumieniem.Akane napisał(a):PROVOKATOR1986 napisał(a):Za negatywne egzaminy egzaminator otrzymuję premię
Może to potwierdzić jakiś egzaminator, wypowiadający się na forum? Bo wierzyć mi się nie chce, że coś takiego jest wpisane w umowę...
przez PROVOKATOR1986 » piątek 29 stycznia 2016, 23:59
przez szerszon » sobota 30 stycznia 2016, 00:05
przez Hans123 » sobota 30 stycznia 2016, 00:13
przez szerszon » sobota 30 stycznia 2016, 00:32
. Nie jest to prawdą. Można podstawić własny samochód przystosowany do egzaminów.Kur***em jest chociażby to, ze trzeba zdawać na nowym nieznanym nam aucie a nie na tym z OSK
To pretensja do OSK,że mieli złoma, albo nie umiesz jeździć...Choćby tylko dla przykładu, ja nie zaliczyłem pierwszej próby na łuku, bo hamulec był dużo czulszy/ostrzejszy niż na tym w OSK
Jak wyżej...a to PJ chcesz zdobyć tylko na konkretny samochód ? Zostań przy rowerku..O czymś to kurde świadczy facet, nie?
Jeździłęm różnymi egzemplarzami z WORD..nigdy żadnego problemu..ale ja umiem.Jeśli już zdawać na nieznanym aucie to moim zdaniem egzaminowany powinien przed właściwym egzaminem mieć możliwość 5-10 minutowej luźnej jazdy na placu aby zapoznać się z tym autem. I dopiero wtedy egzamin. Należy mu się to jak psu buda.
Nie muszą stosować żadnego..sami sie podkładają Teraz jest pokolenie rurkowców, którzy co chwila z płaczem lecą, bo im nieba nie przychylili..Poza tym w życiu mi nie powiesz, że egzamin w 100% zależy tylko i wyłącznie od umiejętności egzaminowanego. Równie dużo do powiedzenia ma egzaminator, bo jeśli będzie chciał uwalić to uwali. Mają setki sposobów.
A teraz zdawałem na instruktora i egzaminatora, gdzie te wasze egzaminy to farsa.Zdałeś PJ w czasach
przez Akane » sobota 30 stycznia 2016, 00:36
Hans123 napisał(a):Kur***em jest chociażby to, ze trzeba zdawać na nowym nieznanym nam aucie a nie na tym z OSK.
Hans123 napisał(a):Zdałeś PJ w czasach jak jeszcze z Judaszem piłeś piwo pod tą jego gałęzią co później się powiesił, i wtedy było o wiele łatwiej. Trafiłeś na porządnego egzaminatora i miałeś szczęście. Taka prawda. A teraz mądrala wielki.
przez Hans123 » sobota 30 stycznia 2016, 01:03
szerszon napisał(a):A teraz zdawałem na instruktora i egzaminatora
przez Hans123 » sobota 30 stycznia 2016, 01:22
przez szerszon » sobota 30 stycznia 2016, 01:29
Nie. Z tobą..nie umiesz jeździć.Hans123 napisał(a):
Tylko głąb nie zauważy, że coś jest nie tak kiedy popełniłem błąd na łuku, a podczas wcześniejszych setkach prób w OSK zawsze było ok. I to nie ze mną, tylko z tym systemem egzaminacyjnym.
Jak na kandydata na kierowcę masz dużą wiedzę co do oceny tego...a łuku nie potrafi zrobić.p.s- Czy Ty człowiecze w ogóle ogarniasz skalę swojej kompromitacji na tym forum i cechującej Ciebie zerowej wiedzy na jakikolwiek temat z PJ i ruchem drogowym związany?
przez pasqudek » niedziela 31 stycznia 2016, 13:44