Powoli powstaje OT.
SJS Czy tak ciężko zrozumieć, że CB i Telefon to 2 różne urządzenia? A najwięcej ludzi ma właśnie telefony.
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez pasqudek » niedziela 03 kwietnia 2016, 12:37
przez Henq » niedziela 03 kwietnia 2016, 20:34
SJS napisał(a):W tym artykule jest tyle błędów merytorycznych, że nie ma sensu go cytować.
"Włączyć się do ruchu", "być uczestnikiem ruchu" i "poruszać się" to całkowicie różne pojęcia.
Wcale nie trzeba włączyć się do ruchu, żeby być uczestnikiem ruchu.
Tak samo bycie uczestnikiem ruchu, wcale nie oznacza, że musi on być w ruchu - co w artykule nieudolnie zostało uznane za fakt.
SJS napisał(a):@SJS artykuł jest pisany nie przez prawnika czy sędziego, a przez zwykłego dziennikarza, więc nie musi on być składny, nie jest on w tym momencie najistotniejszy, najważniejsze jest tutaj orzeczenie sądu i interpretacja że pomimo zatrzymania nadaj jesteś "podczas jazdy" (w ruchu) ponieważ zatrzymanie wynika z warunków lub przepisów ruchu drogowego.
Daj link do tego orzeczenia, bo ten artykuł to stek bzdur. Będziemy znęcać się nad orzeczeniem.
SJS napisał(a):"Włączenie się do ruchu", a "jazda" to kompletnie rozłączne pojęcia i nie ma na to żadnych podstaw w PoRD., żeby je ze sobą łączyć.
"Jazda" oznacza ruch pojazdu - przemieszczanie się, a "podczas jazdy" to okolicznik czasu określający, że pojazd porusza się - nie jest unieruchomiony.
Natomiast "włączanie się do ruchu" to czynność ściśle zdefiniowana w PoRD wymagająca od kierującego określonego zachowania.
SJS napisał(a):I teraz najważniejsze: Pojazd, który "włącza się do ruchu" (np. wyjeżdża ze strefy zamieszkania) jak najbardziej może być wcześniej w ruchu i "podczas jazdy" nie wolno mu używać telefonu z mikrofonem lub słuchawka w ręce ...
SJS napisał(a):Natomiast pojazd, który zatrzymał sie na światłach, oczywiście nie porusza się - nie jedzie, a zakaz obowiązuje wyłącznie podczas jazdy.
SJS napisał(a):Daj spokój, CB Radio to jest urządzenie służące do prowadzenia rozmów na odległość (kwestionujesz to? ) , także jak najbardziej łapie się pod definicję telefonu.
To, że musisz podpiąć antenę kompletnie niczego tu nie zmienia. Do smartfona tez musisz jeszcze włożyć kartę, żeby rozmawiać.
przez SJS » niedziela 03 kwietnia 2016, 21:51
Henq napisał(a):Jak ty to widzisz że nie trzeba włączyć się do ruchu by być uczestnikiem ruchu? Coś zamieszałeś.
Henq napisał(a):http://orzeczenia.olsztyn.sr.gov.pl/content/$N/150515250004506_IX_W_002272_2015_Uz_2015-09-25_002 .SJS napisał(a):Daj link do tego orzeczenia, bo ten artykuł to stek bzdur. Będziemy znęcać się nad orzeczeniem.
Spacer to zupełnie co innego. Na spacerze możesz chodzić, stać, skakać, biegać za psem, leżeć itd"Henq napisał(a):"jazda" a "podczas jazdy" to dwie różne formy, to jest tak jak "spacerować" a "podczas spaceru", spacerować możesz i się zatrzymasz to już nie spacerujesz, ale podczas spaceru zatrzymujesz się ale nadal jesteś podczas spaceru: przykład "Podczas spaceru zatrzymałem się by zawiązać buta" - i co przestałeś być podczas spaceru czy tylko przestałeś spacerować?SJS napisał(a):"Włączenie się do ruchu", a "jazda" to kompletnie rozłączne pojęcia i nie ma na to żadnych podstaw w PoRD., żeby je ze sobą łączyć.
"Jazda" oznacza ruch pojazdu - przemieszczanie się, a "podczas jazdy" to okolicznik czasu określający, że pojazd porusza się - nie jest unieruchomiony.
Natomiast "włączanie się do ruchu" to czynność ściśle zdefiniowana w PoRD wymagająca od kierującego określonego zachowania.
Przecież włącza się do ruchu przy wyjeżdżaniu ze strefy.Henq napisał(a):SJS napisał(a):I teraz najważniejsze: Pojazd, który "włącza się do ruchu" (np. wyjeżdża ze strefy zamieszkania) jak najbardziej może być wcześniej w ruchu i "podczas jazdy" nie wolno mu używać telefonu z mikrofonem lub słuchawka w ręce ...
Ale żeby był w ruchu najpierw musi włączyć się do ruchu nawet w strefie zamieszkania.
Wyłączył się z ruchu? Nie ma takiego pojęcia w PoRD. Pojazd, który sie zatrzymał się na światłach jest UNIERUCHOMIONY, A WIĘC NIE JEST W RUCHU.Henq napisał(a):Ale pojazd nadal jest podczas jazdy nie wyłączył się z ruchu zatrzymując się na światłach i to masz w uzasadnieniu właśnie w tym wyroku sądu.SJS napisał(a):Natomiast pojazd, który zatrzymał sie na światłach, oczywiście nie porusza się - nie jedzie, a zakaz obowiązuje wyłącznie podczas jazdy.
Henq napisał(a):no to jak wolno trzymac kubek w ręku podczas jazdy czy nie wolno przecież też służy do komunikacji na odległość.SJS napisał(a):Daj spokój, CB Radio to jest urządzenie służące do prowadzenia rozmów na odległość (kwestionujesz to? ) , także jak najbardziej łapie się pod definicję telefonu.
To, że musisz podpiąć antenę kompletnie niczego tu nie zmienia. Do smartfona tez musisz jeszcze włożyć kartę, żeby rozmawiać.
przez Blacksmith » niedziela 03 kwietnia 2016, 22:56
przez jarzEMbina » poniedziałek 04 kwietnia 2016, 13:59
przez Henq » poniedziałek 04 kwietnia 2016, 21:21
SJS napisał(a):Uczestnikiem ruchu jest także kierujący, który jeszcze nawet nie włączył się do ruchu, ba nawet nie uruchomił auta.
Zatem twierdzenie, że pojazd który się zatrzymał, jest w trakcie jazdy bo jest uczestnikiem ruchu - to wierutna bzdura.
SJS napisał(a):Spacer to zupełnie co innego. Na spacerze możesz chodzić, stać, skakać, biegać za psem, leżeć itd"
Natomiast podczas jazdy - jedziesz, a stoisz podczas zatrzymania lub postoju. PoRD definiuje te pojęcia.
SJS napisał(a):...a stoisz podczas zatrzymania lub postoju...
SJS napisał(a):Pojazd, żeby był w ruchu musi sie poruszać - jechać. Jeżeli stoi to jest UNIERUCHOMONY, a więc jak sama nazwa wskazuje - nie jest w ruchu.
Uczestnikiem ruchu jest także kierujący, który jeszcze nawet nie włączył się do ruchu, ba nawet nie uruchomił auta.
SJS napisał(a):Wyłączył się z ruchu? Nie ma takiego pojęcia w PoRD. Pojazd, który sie zatrzymał się na światłach jest UNIERUCHOMIONY, A WIĘC NIE JEST W RUCHU. [/code]
j/w sąd wyraźnie pisze w uzasadnieniu: "uczestnik ruchu" a nie "pojazd w ruchu".SJS napisał(a):Daj spokój. Kubek to według ciebie urządzenie służące do komunikacji na odległość? Jaja sobie robisz.
Blacksmith napisał(a):Zawsze mnie tu śmieszą tego typu dyskusje. Będziecie w nieskończoność rozważać "co poeta miał na myśli". Zapominacie, że jesteśmy w Polsce gdzie stanowiska decyzyjne i ustawodawcze daje się kolesiom od piwa, a nie rzetelnym fachowcom w swojej dziedzinie. Dlatego też mamy takie przepisy, że: "Wolno, a nawet nie wolno", itp. itd. U nas prawo nie jest dokładne i jednoznaczne, różnie wszystko można interpretować.
przez papadrive » poniedziałek 04 kwietnia 2016, 22:52
Henq napisał(a):SJS napisał(a):Uczestnikiem ruchu jest także kierujący, który jeszcze nawet nie włączył się do ruchu, ba nawet nie uruchomił auta.
Zatem twierdzenie, że pojazd który się zatrzymał, jest w trakcie jazdy bo jest uczestnikiem ruchu - to wierutna bzdura.
No to jak ty to sobie interpretujesz? że ten co jeszcze nie uruchomił auta (stoi) jest uczestnikiem ruchu a pojazd który się zatrzymuje na światłach tym uczestnikiem ruchu już nie jest? ciekawe.
przez SJS » wtorek 05 kwietnia 2016, 06:27
papadrive napisał(a):SJS tak ma. Kiedy porusza się po łące, to jest w ruchu, a jak stoi w korku na Marszałkowskiej, to jest poza ruchem.
Henq napisał(a):No to jak ty to sobie interpretujesz? że ten co jeszcze nie uruchomił auta (stoi) jest uczestnikiem ruchu a pojazd który się zatrzymuje na światłach tym uczestnikiem ruchu już nie jest?SJS napisał(a):Uczestnikiem ruchu jest także kierujący, który jeszcze nawet nie włączył się do ruchu, ba nawet nie uruchomił auta. Zatem twierdzenie, że pojazd który się zatrzymał, jest w trakcie jazdy bo jest uczestnikiem ruchu - to wierutna bzdura.
Henq napisał(a):SJS napisał(a):...a stoisz podczas zatrzymania lub postoju...
ale nie tylko, nie myl pojęć: stoisz to stoisz, nie poruszasz się, a "podczas postoju (podczas zatrzymania)" możesz się poruszyć tu masz przykład:
zaparkowałem auto 2 czyli jestem "podczas postoju", zatrzymałem się nie poruszam się, poszedłem do sklepu, wracam auta nr 1 nie ma więc wsiadam w swoje 2 i podjeżdżam do przodu na jego miejsce, wysiadam idę dalej na zakupy no i co "podczas postoju" jechałem.
przez Henq » wtorek 05 kwietnia 2016, 17:53
SJS napisał(a):papadrive napisał(a):SJS tak ma. Kiedy porusza się po łące, to jest w ruchu, a jak stoi w korku na Marszałkowskiej, to jest poza ruchem.
Ocyzwiście, że tak jest.
Jak poruszam sie to jestem w ruchu - jak sama nazwa wskazuje.
Jak stoję to nie jestem w ruchu.
Zjajdź mi w PoRD fragment który mówi, że jak stoję to jadę, a jak jadę to stoję....
Jakie tu głupoty czasami niektórzy wypisują to masakra.Henq napisał(a):No to jak ty to sobie interpretujesz? że ten co jeszcze nie uruchomił auta (stoi) jest uczestnikiem ruchu a pojazd który się zatrzymuje na światłach tym uczestnikiem ruchu już nie jest?SJS napisał(a):Uczestnikiem ruchu jest także kierujący, który jeszcze nawet nie włączył się do ruchu, ba nawet nie uruchomił auta. Zatem twierdzenie, że pojazd który się zatrzymał, jest w trakcie jazdy bo jest uczestnikiem ruchu - to wierutna bzdura.
uczestnik ruchu – pieszy, kierujący, a także inne osoby przebywające w
pojeździe lub na pojeździe znajdującym się na drodze;
Uczestnikiem ruchu jest każda osoba przebywająca na drodze. Nawet jak sobie zaparkujesz na poboczu na 3 godziny i siedzisz w aucie to jesteś uczestnikiem ruchu. Zrozumiał?
I według ciebie nie można wtedy rozmawiać przez telefon, bo jesteś uczestnikiem ruchu. Widzisz jakie głupoty wypisujesz?Henq napisał(a):SJS napisał(a):...a stoisz podczas zatrzymania lub postoju...
ale nie tylko, nie myl pojęć: stoisz to stoisz, nie poruszasz się, a "podczas postoju (podczas zatrzymania)" możesz się poruszyć tu masz przykład:
zaparkowałem auto 2 czyli jestem "podczas postoju", zatrzymałem się nie poruszam się, poszedłem do sklepu, wracam auta nr 1 nie ma więc wsiadam w swoje 2 i podjeżdżam do przodu na jego miejsce, wysiadam idę dalej na zakupy no i co "podczas postoju" jechałem.
Jesteś jakiś nienormalny? Jechałeś podczas postoju? Zaraz pęknę ze śmiechu.....
Przeczytaj sobie definicję postoju, a nie takie głupoty wypisujesz, że aż śmiech.
przez lith » czwartek 07 kwietnia 2016, 14:18
Henq napisał(a):ale nie tylko, nie myl pojęć: stoisz to stoisz, nie poruszasz się, a "podczas postoju (podczas zatrzymania)" możesz się poruszyć tu masz przykład:
[...]
zaparkowałem auto 2 czyli jestem "podczas postoju", zatrzymałem się nie poruszam się, poszedłem do sklepu, wracam auta nr 1 nie ma więc wsiadam w swoje 2 i podjeżdżam do przodu na jego miejsce, wysiadam idę dalej na zakupy no i co "podczas postoju" jechałem.
przez SJS » czwartek 07 kwietnia 2016, 17:45
Henq napisał(a):Ale wierutne bzdury wypisujesz, raz piszesz że uczestnikiem ruchu jest nawet osoba która parkuje samochód na 3 godziny na drodze ,co jest wierutną bzdurą.
przez Henq » czwartek 07 kwietnia 2016, 19:47
SJS napisał(a):Lith, nie tylko ty omszałeś...Henq napisał(a):Ale wierutne bzdury wypisujesz, raz piszesz że uczestnikiem ruchu jest nawet osoba która parkuje samochód na 3 godziny na drodze ,co jest wierutną bzdurą.
Skoro nie umiesz zrozumieć definicji "uczestnika ruchu", którą nawet zacytowałem w poprzednim poście, to o czym tu z tobą rozmawiać?
lith napisał(a):Henq napisał(a):ale nie tylko, nie myl pojęć: stoisz to stoisz, nie poruszasz się, a "podczas postoju (podczas zatrzymania)" możesz się poruszyć tu masz przykład:
[...]
zaparkowałem auto 2 czyli jestem "podczas postoju", zatrzymałem się nie poruszam się, poszedłem do sklepu, wracam auta nr 1 nie ma więc wsiadam w swoje 2 i podjeżdżam do przodu na jego miejsce, wysiadam idę dalej na zakupy no i co "podczas postoju" jechałem.
przez LeszkoII » czwartek 07 kwietnia 2016, 20:31