No nie pogadamy o meritum, jeżeli nie odróżniasz "warunków szczególnych" od "przepisów szczególnych", i jeżeli twierdzisz, że znaki dotyczą "dróg" albo "jezdni", a nie kierujących! Co ja poradzę...
szerszon napisał(a):Nie jestem tutaj, w przeciwieństwie do ciebie, do wywoływania hejtu.