No tak, w końcu Kursant przygotował słynnego Pana Franciszka? Pamiętacie te filmy z YT?
Całe internety pytają: co się dzieje z Panem Franciszkiem? czy zdał
Koleś był "mocny". Ale w sumie jemu można wybaczyć, bo on się uczył, był w trakcie kursu. Pytanie jest inne, dlaczego pan dziennikarz z działu motoryzacyjnego, ktory jezdzi po Wrocku pod okiem p. Andrzeja Świsulskiego z Kursanta, robi tyle błędów. Jeździ naprawdę baaardzo źle. On ewidentnie powinien się doszkolić, bo stwarza zagrożenie na drodze
Zresztą zobaczcie sami:
http://www.gazetawroclawska.pl/motofakt ... ,11546652/ hehehe