@cman - pierwotnie tez o to mi chodzilo, tylko zle i troche zyt malo szczegolowo to ujalem

czasem sie smiac chce jak fiat 126 smiga po progach jadac na oko z 40km/h i podskakuje jak na sprezynkach

przez bobpl » środa 29 września 2010, 00:07
przez lith » środa 29 września 2010, 00:30
przez bobpl » środa 29 września 2010, 07:18
lith napisał(a):O ile przy samym samochodzie rocznik nie jest taki ważny, bo są i samochody starsze, dobrze się trzymające- wybrane, nieśmiertelne modele. Tyle, że jak chcesz mieć gaz to najlepiej znowu mieć jakąś nowocześniejszą instalację, żeby właśnie jakiś widocznych efektów ubocznych nie było. btw. sekwencyjny sam się przełącza na gaz, a z automatu startuje na benzynie. Ja tam się nie znam, ale to nie ma czegoś wspólnego z tym, ze gaz musi najpierw odparować, a temu sprzyja ciepełko wracające z już uruchomionego silnika?
przez lith » środa 29 września 2010, 11:41
przez bobpl » środa 29 września 2010, 13:18
przez qwer0 » środa 29 września 2010, 14:00
chodziło mi o popierdzielanie po kazdej byle dziurze na maxa, bo wielu takich ludzików spotykam, którzy sie pakuja w dziury/po progach jadą jakby to prosta była - ciekawi mnie bezawaryjnosc takiego autka.
przez bobpl » środa 29 września 2010, 14:24