odebralem auto od mechanika, uprzedzal ze moze jeszcze ciec z jednego cylinderka w skrzyni, jednak dopiero po 5 dniach gdy przestalo padac zobaczylem tlusta spora plame na asfalcie, takze cieknie calkiem solidnie
skrzynia nieco ciezko zaczela chodzic, mam nadzieje ze nic nie rozchrzanilem
czy w sytuacji kiedy byc moze nie ma juz w niej za wiele oleju, nie uszkodze jej spokojna jazda na trojeczce do mechanika? czy lepiej pod blokiem aby sie do niej dobrac i uzupelnic plyny aby dojechac do warsztatu?