Ograniczenie mocy silnika i zmiana wpisu w dowodzie.

[szofer80]

Nie potrzeba przeróbek. Zatankuj na stacji paliw "u Jana Chrzciciela" pod ciemnym lasem i będziesz miał nie 3 Kw mniej tylko 5 kW mniej a prościej dolej do paliwa wody i pojedź na hamownie żeby moc zmierzyli.

[djb11]

To już tak bardziej na żarty podchodzimy do tematu Ale szczerze to wątpię, że taka przeróbka jest niemożliwa....no bo spójrzcie....gdy dzwoniłem przełączali mnie 4 razy, rozmawiałem z 5 różnymi osobami i nikt nie potrafił odpowiedzieć na moje pytanie, przedostatni pan powiedział, że to wgl dziwne bo zwykle ludzie sobie zwiększają moc silnika (CZYLI JEST TO MOŻLIWE, a co za różnica czy ja zwiększam czy zmniejszam jego moc? Wartość i moc ulegają zmianie) gdy doszło do ostatniej pani (chyba kierownik wydziału komunikacji), która nie miała już do kogo mnie przełączyć zaczęła się jąkać, nie bardzo wiedziała co ma odpowiedzieć, w końcu (odniosłem wrażenie, że żeby mnie spławić) wyjąkała coś, że nie ma takiej możliwości i zakończyła rozmowę...przecież jest to normalna zmiana konstrukcyjna, a to nie jest zabronione:

http://www.badaniapojazdow.pl/porady/zm ... jnych.html

To strona OSKP i nawet tam pisze o zmianach konstrukcyjnych.

Jak nie to zmienię silnik i wtedy podjadę do tej firmy żeby mi zmienili jego moc i na hamownię...

[szofer80]

Ale żebyś Ty miał do zdławienia 30kW ale masz 3 kW, szkoda sobie głowę zawracać, kup "kaszlaka" z dużym przebiegiem i będzie miał 15kW a nie 18kW od razu "zaliczysz" hamownię. Podejrzewam że tylko w nowych malucha fabryczna moc się zgadzała a te z niemałym przebiegiem mają kilka kW mniej więc uważaj żebyś nie pojechał do firmy w której okaże się że nie trzeba zdławiać mocy tylko jeszcze możesz troche zwiększyć moc i też się w normie zmieścisz . Wiesz malluch to Polska motoryzacja, słyszałem że polonezy były najlepsze te z czwartku,bo w czwartek załoga najwydajniej pracowała, w piatek już myślała o weekendzie, w cały weekend piła, od poniedziałku do środy trzeźwiała i tylko w czwartki polonezy były w miarę równo składane. Chodzi mi o to abyś sobie uzmysłowił że w Polskiej motoryzacji mogą być duże odchyły od normy

[djb11]

Oczywiście, że zdaję sobie z tego sprawę aczkolwiek powiedzcie mi czy naprawdę jest to jakoś prawnie zabronione (zmiana mocy silnika) ? Bo wydaje mi się, że nie - skoro ludzie robią różne cuda z silnikami i mają te kilkanaście kW więcej i to jest na legalu to dlaczego nie można tych 3 kW zdjąć?

[szofer80]

Jak chcesz możesz sobie zmniejszyć moc nie ma żadnych przeciwwskazań, powiedz im żeby zmniejszyli Ci moc a delikatnie zwiększyli moment obrotowy i wyjdzie na to samo, w twoim przypadku korekta mocy będzie symboliczna.

[djb11]

Z tym nie będzie problemu ale ja pytam o wydział komunikacji.

[Maniek5k]

@Maniek5k Ja mam gównianą wiedzę o mechanice? ty masz gównianą wiedzę o czytaniu czy ja gdziekolwiek napisałem, że ten silnik wsadzę do punta!? Polecam powrót do podstawówki A o Twojej wiedzy o mechanice nie bd się nawet wypowiadał, bo podejrzewam, że nie potrafisz sobie żarówki w samochodzie zmienić kolego Więc nie obrażaj innych nie zapoznając się dokładnie z treścią jego wypowiedzi Pozdrawiam

zacytuję:

A kto powiedział, że fizycznie muszą mieć 550kg?

poprzedzone moja wypowiedzia o braku takowego legalnie zrobionego samochodu, jakim jest fiat punto obnizony do 550kg masy wlasnej.
I nie, nie jestem mechanikiem. Sam sobie dłubię w małym fiacie i w żuku znajomego hobbystycznie.
Tak samo jak od 10lat hobbystycznie gram w kapeli, ale nie nazywam się muzykiem. Aczkolwiek wiedzę jako taką posiadam na dany temat

no przecież normalnym maluszkiem i tak nie wyprzedzisz, prawda?

ani nie wyjedziesz w miare szybko z drogi podporzadkowanej na droge z ograniczeniem do 50km/h. Musisz miec duuużo miejsca

kup "kaszlaka" z dużym przebiegiem

kaszle z przebiegiem 150k+ km maja to do siebie ze moze im wypasc np. skrzynia. Strach jezdzic czyms takim Te silniczki nie wyciagna wiecej raczej niz 150tyś km.

dlaczego nie można tych 3 kW zdjąć?

technicznie mogloby to byc trudne do wykonania.
Nie mam aktualnie pomyslu, moze ograniczyc ilosc mieszanki paliwowej oraz powietrza? Albo skrecic pojemnosc na mniejsza.

[djb11]

Dalej ktoś nie nauczył się czytać....technicznie jest to dość proste i kosztuje 500zł, ale pytam po raz 10 o to, dlaczego wydział komunikacji mówi, że to nie możliwe- no ludzie! jak do ściany ;/

[Maniek5k]

bo pewnie ustawa nie przewiduje takiego rozwiązania. Ludzie, jak do ściany, normalnie..
Idz sobie przeczytaj ustawe o ruchu drogowym, ew pord. Raczki masz, oczka też więc dasz radę - nie wymagaj tego od innych skoro samemu to mozesz znalesc

[djb11]

No właśnie ludzie generalnie zwiększają sobie moc silnika i nigdy nie spotkałem się z opinią, że jest to nielegalne. A zwiększać/zmniejszać, co to za różnica? Tak czy siak ingeruje się w ten silnik. Poza tym 5 osób które odsyłały mnie jedna do drugiej aż do pani dyrektor, która nerwowo się jąkała, nie wiedziała co ma odpowiedzieć i nie podpierając się żadnym przepisem prawnym powiedziała coś w stylu "eee....ale to niemożliwe, dowidzenia" i odniosłem wrażenie, że powiedziała to tylko po to, żeby mnie zbyć ^^

[szofer80]

co niemożliwe? zmieniasz silnik na jaki chcesz i już możliwe, łaski nie robią.

[Maniek5k]

przy czym przy zwiększaniu mocy z reguły się tego do DR nie wpisuje. (raz, ze duzo roboty, dwa ze i tak to nic nie zmienia.)
A inna kwestia jest taka czy warto się bawić w takie cuda wianki. Same hamownie, opinie, rejestracje i przeróbki bedą kupę kasy kosztowały żeby w ogóle zbudować taki pojazd i go prawnie zarejestrować. Ja bym wolał sobie odłożyć tą kasę, poczekać 2 lata aż zdam B i kupić porządniejsze, pełnoprawne auto, niż robić na szybko jakieś b1 i jeździć zabudowaną kosiarką do trawy..

[szofer80]

B1 miało w zamyśle legislatora służyć przez 2 lata wyłacznie do nauki przed uzyskaniem "normalnego" prawka wykorzystywane do tego miały być czterokołowce które są szczegółowo opisane czyli małe autka dwuosobowe, przepisy trochę niefortunnie dopuszczają mozliwość jazdy samochodem osobowym i stąd się wziął problem który dopiero teraz zostaje naprawiany. Niemniej trzeba przestrzegać obowiązującego prawa i nikomu nie uszczuplać uprawnień do kierowania w tej kategorii a na przyszłość mysleć i uchwalać prawo pozbawione błędów. osobiście bym nie kombinował z przeróbkami tylko kupił jakies autko z rynku wtórnego spełniające wymogi techniczne.

[djb11]

No ale jakie? Ligier? Przecież to mydelniczka a części musiałbym szukać we Francji ^^ Poza tym sam koszt tego autka 7 tys. minimum. Maluszka kupie za 1500 + 300 zł za silnik + 500 zł za przerobienie tego silnika na te 15kW i kolejne 300 zł za przegląd, sumując i tak koszt jest o wiele mniejszy, a jeżdżę czymś znacznie lepszym niż plastikowy Ligier ^^

[szofer80]

kupisz ligiera za 7 pojeździsz do zrobienia B i sprzedasz za 6 te autka nie tracą tak na wartości.