Ruszanie z przeskoku

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez HARNAŚ » niedziela 24 lutego 2008, 16:25

No tak, ale hamulec nożny "trzyma" wszystkie cztery koła, ręczny natomiast tylko tylną oś. Jeżeli coś w nas wjedzie, stawiamy większy opór pojazdowi najeżdżającemu.
HARNAŚ
 
Posty: 69
Dołączył(a): niedziela 09 kwietnia 2006, 01:47
Lokalizacja: Kalisz

Postprzez Akaczya » niedziela 24 lutego 2008, 17:13

Każdy robi tak jak mu wygodnie , ja np nie używam ale nie smieję sie z tych co używają , bo tak naprawdę co mnie to obchodzi ? :) A wypowiadanie sie ludzi w tym temacie którzy cały czas jeszcze mają obok siebie instruktora uważam za niepoważne :)


ps. człowiek który ma 2 dni prawo jazdy nie jeździ lepiej od tego który ma je kilka lat :) kierowanie samochodem to nie sama technika ale również doświadczenie i umiejętność myślenia :)
10.09.2007 ---> teoria 0 błędów
03.10.2007 ---> egzamin praktyczny wynik pozytywny
10.10.2007 ---> Przyjęto wniosek trwa postępowanie administracyjne
15.10.2007 ---> odebrane :) 16.10.2007 jazda :)
Akaczya
 
Posty: 30
Dołączył(a): czwartek 11 października 2007, 14:13
Lokalizacja: w-wa

Postprzez jamnik » niedziela 24 lutego 2008, 17:23

ps. człowiek który ma 2 dni prawo jazdy nie jeździ lepiej od tego który ma je kilka lat Smile kierowanie samochodem to nie sama technika ale również doświadczenie i umiejętność myślenia Smile


No ty masz prawo jazdy raptem 4 miesiace.. to tez nie za wiele :D
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez dariex » niedziela 24 lutego 2008, 18:00

Jamnik,nie wiem po co ta "subtelna" uwaga do Akaczya.
Bo Ty masz obok siebie instruktora tak?

Na Boga,nie rozumiem czemu najbardziej w temacie który wydaje mi się byc własnie dla nas,"zielonych listków" najbardziej tematem oczywistym,ze z narzędzi które mają nam pomagać zadbać o bezpieczenstwo własne i innych na drodze,oponują Ci którzy dopiero co za kółkiem siedli ale juz mają tak wyrobioną opinię jakby pół kuli ziemskiej zjezdzili wszerz i wzdłuż

Życzę wiecej pokory na drodze moi mili Panowie.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez jamnik » niedziela 24 lutego 2008, 18:11

Jamnik,nie wiem po co ta "subtelna" uwaga do Akaczya.
Bo Ty masz obok siebie instruktora tak?


Instruktora juz przy sobie nie mam ;D teraz pora na egzaminatora, potem na powietrze :D

I nie bardzo rozumiem co to ma do mojej uwagi wobec Akaczya?
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez dariex » niedziela 24 lutego 2008, 18:13

No choćby to,ze niespodobało Ci się to,ze po stronie "reszty świata" stanęła(stanął? ) Akaczya ,która(Y) prawko ma od 4rech mcy.
Z resztą nie o tym temat i po co te OT ;)
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Akaczya » poniedziałek 25 lutego 2008, 01:54

Sorry za offtop.

Ale jamknik skoro nie masz kontaktu z samochodem , to tym bardziej nie powinieneś udzielać rad nikomu.

Prawko mam od 4 miesięcy i mam ciągły kontakt z samochodem więc napewno mam więcej doświadczenia niż ty :)
10.09.2007 ---> teoria 0 błędów
03.10.2007 ---> egzamin praktyczny wynik pozytywny
10.10.2007 ---> Przyjęto wniosek trwa postępowanie administracyjne
15.10.2007 ---> odebrane :) 16.10.2007 jazda :)
Akaczya
 
Posty: 30
Dołączył(a): czwartek 11 października 2007, 14:13
Lokalizacja: w-wa

Postprzez bambi » poniedziałek 25 lutego 2008, 15:03

O matko!!!!
Jakbym słyszała dzieci w piaskownicy.

Panowie/Panie tochę mniej dumy i więcej pokory (jak napisał DARIEX)
kto powiedział, że 13-sty jest pechowy???
egzamin zdany 13,02,2008
prawko w kieszeni!!!!!!!!
Avatar użytkownika
bambi
 
Posty: 111
Dołączył(a): czwartek 18 października 2007, 09:24
Lokalizacja: wielkopolska

Postprzez Michał_62 » wtorek 26 lutego 2008, 23:09

To w końcu to ruszanie z przeskoku to metoda ruszania na górce czy zwykłego ruszania z miejsca na płaskim terenie?
Pozdrawiam serdecznie
Avatar użytkownika
Michał_62
 
Posty: 198
Dołączył(a): niedziela 12 sierpnia 2007, 21:37
Lokalizacja: stąd

Postprzez jamnik » środa 27 lutego 2008, 16:25

Ale jamknik skoro nie masz kontaktu z samochodem , to tym bardziej nie powinieneś udzielać rad nikomu.


Miałem kontakt, teraz tez mam tylko ze rzadziej. Zdam egzamin, to bede miał czesciej :) Dlaczego nie powienem udzielac rad? Bo nie jezdze codziennie? Ale jezdzilem, malo to malo, ale swoje spostrzezenia mam.

To w końcu to ruszanie z przeskoku to metoda ruszania na górce czy zwykłego ruszania z miejsca na płaskim terenie?


Ja mysle ze i tu i tu. Tyle, ze ruszajac na plaskim terenie mozesz zrobic to wolniej, a pod gorke musisz szybciej zeby sie nie stoczył. No i na gorce mozesz tez ruszyc inna metoda - na recznym. Tez jest "przeskok" :D
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez yahoo234 » środa 27 lutego 2008, 16:58

a po co na płaskim terenie? wtedy nie musisz trzymać nogi na hamulcu, a co z tego wynika, nie musisz nią robić żadnego przeskoku, bo i nie masz skąd przeskakiwać 8)
Avatar użytkownika
yahoo234
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 22 grudnia 2007, 13:55

Postprzez jamnik » środa 27 lutego 2008, 17:16

Tzn mam na mysli sytuacje jak hamujemy i zaraz mamy ruszyc :) bo oczywiscie ruszajac np z parkingu, nie musimy tak robic.
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mycha » środa 27 lutego 2008, 22:14

Ja nie wiem czemu się tak czepiliście tego ręcznego?? Nie wiem czy jak już zacznę jeździć sama, z niego nie zrezygnuję, jak dobrze opanuję metodę tego przeskoku, ale w kontekście egzaminu uważam, że powinno się z ręcznego, bo to jest metoda preferowana - w końcu po to jej uczą i wymagają (jeden z nielicznych obowiązkowych manewrów), więc warto pokazać na egzaminie, że umie się go stosować. Szczególnie, że ja zdawałam w Zielonej Górze gdzie, jak nazwa wskazuje, jest mnóstwo wzniesień i spadków. Wzniesienia są czasem spore i nie zaryzykowałabym przy jednak niewielkim doświadczeniu ruszać bez ręcznego. Poza tym już w eLce wqrzałam się na mądrali, którzy uważali, że ręczny jest dla lalusiów i mało brakowało a wjechaliby we mnie, bo auto im się sporo cofało. Wszystko zależy od wielkości wzniesienia i umiejętności robienia "przeskoku". Warto czasem pomyśleć o kierowcy, który stoi za Tobą, żeby nie stresować go za bardzo.
Avatar użytkownika
Mycha
 
Posty: 187
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 21:06

Postprzez jamnik » środa 27 lutego 2008, 22:35

W pełni sie z Toba zgadzam Mycha :)
my przeciez nie wysmiewamy uzywania recznego na wziesieniu - chyba ze jest na tyle małe, ze zdazysz ruszyc bez uzywania tego hamulca :)

Warto czasem pomyśleć o kierowcy, który stoi za Tobą, żeby nie stresować go za bardzo


Siebie tez nie warto stresowac, ze sie stoczysz na kogos z tyłu :D

Niech kazdy wykorzystuje go wtedy, kiedy ma potrzebe. Jeden ruszy na duzym spadku z "przeskoku", inny nie obejdzie sie bez recznego..
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Michał_62 » środa 27 lutego 2008, 22:38

Dzięki - jak zawsze można polegać na Waszej wiedzy :)
Pozdrawiam serdecznie
Avatar użytkownika
Michał_62
 
Posty: 198
Dołączył(a): niedziela 12 sierpnia 2007, 21:37
Lokalizacja: stąd

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 3 gości