unoszenie stopy na sprzęgle

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez s0wa » czwartek 15 października 2009, 08:07

fabregascesc napisał(a):Ja np w Seicento mam pięte na podłodze( i jest wygodnie)
a w ojca volksvagenie jestem zmuszony operować sprzęgłem w powietrzu.
Pietką jakoś nie mogę się wczuć za duży chyba przeskok a i stope mam małą (42)
także jak kto woli...

Ja również w Seju mogę sobie pozwolić o ziemie zaprzeć ale już mojej Hondzie Civic to jest nie możliwe jakaś taka ergonomia środka że noga w powietrzu.
s0wa
 
Posty: 44
Dołączył(a): czwartek 05 lutego 2009, 22:16

Postprzez hazine » czwartek 15 października 2009, 20:41

ważne zeby miec pełna kontorle i wyczucie .
Ja też trzymam noge w powietrzu .
Poczatkow po jazdach miałam nogi jak waty
A teraz juz nie mam zadnych sensancji
Po godzinie piłowania łuku i póltoragodzinnej jezdzie po :roll: bezdrożach nie czuje róznicy .
Człowiek szybko sie przyzwyczaja
Avatar użytkownika
hazine
 
Posty: 15
Dołączył(a): poniedziałek 24 sierpnia 2009, 10:20

Postprzez Kwachuuu » poniedziałek 26 października 2009, 19:09

jeśli chodzi o trzymanie pięty na podłodze to zalezy jeszcze kto jaką stopę ma.. ja mam dosc dużego buta i zawsze mam piete na podlodze i mi to nie sprawia klopotu..jesli chodzi o sam egzamin to gdy pojawi sie stres to mniejsze prawdopodobienstwo występuje podobno jeśli ma się tą pięte w podlodze opanowaną . wiadomo stres, nózka lata, i nie musze mowic jak to sie przewaznie konczy :) a tak bynajmniej noga jest na swoim miejscu..
Kwachuuu
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 26 października 2009, 18:52

Postprzez lith » poniedziałek 26 października 2009, 21:03

przynajmniej? :>

Ja u siebie zaobserwowałem piętę na podłodze na pewno w pierwszej fazie puszczania sprzęgła, przynajmniej przy ruszaniu. Przy jeździe na pół-sprzęgle. Zazwyczaj też jak puszczam sprzęgło po zmianie biegu. Za to jak wciskam sprzęgło, a wcześniej miałem nogę odstawioną to zazwyczaj nie kładę jej pierw na podłodze tylko od razu wciskam.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez godq3 » piątek 06 listopada 2009, 14:53

Mnie instruktor nauczył mieć pięte na podłodze i inaczej sobie tego nie wyobrażam. Przecież to zwiększa precyzje ruchu stopy. A co do "dziur w wycieraczce" to np. w samochodzie ojca musze wywalac tą gume na tylne siedzenie, bo mi pięta haczy. Ale w kursowej i egzaminacyjnej elce nie miałem tego problemu.
godq3
 
Posty: 29
Dołączył(a): poniedziałek 07 września 2009, 16:12
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez jasiek23 » niedziela 08 listopada 2009, 21:35

godq3 napisał(a):Mnie instruktor nauczył mieć pięte na podłodze i inaczej sobie tego nie wyobrażam. Przecież to zwiększa precyzje ruchu stopy. .


Nie zawsze. To zależy od tego jak chodzi sprzegło w danym samochodzie.
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Postprzez dwyane » poniedziałek 09 listopada 2009, 14:41

Trochę to już casu upłynęło jak jeździłem L-ką, mi instruktor powiedział że mam robic jak mi lepiej, jak wolę piętę na podłodze to mam tak jeździc a jak nie to nie :P :lol: Na początku trzymałem piętę na podłodze, ale z czasem zacząłem unosić całą nogę i tak jest o wiele wygodniej. Chyba nikt kto jeździ już trochę autem nie trzyma pięty na podłodze, bo to po prost niewygodne.
Najpierw: Opel Omega B MV6 3.0 V6 99r. Potem: BMW E38 740i 4.4 V8 01r. Teraz: Opel Omega B FL 3.2 V6 Executive 03r oraz: BMW E39 530d Touring M-pakiet 3.0 R6 03r. W planach: BMW E61 535d M-pakiet 3.0 R6 oraz: BMW E65 745d 4.5 V8
Avatar użytkownika
dwyane
 
Posty: 130
Dołączył(a): wtorek 22 lipca 2008, 11:06
Lokalizacja: pomorskie

Postprzez jasiek23 » poniedziałek 09 listopada 2009, 16:09

Zgadzam się.
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Postprzez agaw » poniedziałek 09 listopada 2009, 16:10

za nic nie mogę sobie skojarzyć jak u mnie jest z tą piętą :) wydaje mi się , że opieram ale głowy sobie nie dam uciąć, a jeśli chodzi o naukę , to mnie nigdy nikt nie instruował jak mam robić, wogóle ni było kwestii trzymania nóg na pedałach :lol:



sprawdziłam i wbrew temu co myślałam jednak nogę unoszę :shock: :lol:
Obrazek

9 maj 2009 nareszcie się udało!!!!
15 maj przyjęto wniosek
19 maj prawko odebrane :))))
agaw
 
Posty: 38
Dołączył(a): czwartek 14 maja 2009, 10:27
Lokalizacja: warszawa

Poprzednia strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości