diesel czy bena

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: diesel czy bena

Postprzez Uciekaj1 » środa 19 lutego 2014, 22:54

Ciekawa dyskusja się wywiązała :)
ks-rider napisał(a):robie trase Niemcy - PL - Niemcy z licznikowa predkoscia 130 km/h spalanie komputerowe 4,9 l/100 km i tyle samo wychodzi tankujac do pelna, dzielac zatankowane litry poprzez przejechane km i mozac przez 100.

I tak może być, bo jak raz jechałem - trasa 500km - ze średnią prędkością ok. 95km/h, a autostradą cały czas >140km/h to miałem średnie spalanie w granicach 5.5, czy 5.8l/100km jadąc z pasażerem.
Ale jest jeszcze spalanie chwilowe - dwucyfrowy wynik to nie będzie rzadkość przy takich prędkościach. I o to bardziej chodziło w dyskusji o 4l/100km przy 140km/h.
ks-rider napisał(a):Kazdy jeden diesel o pojemnosci benzyny

Ale porównujmy turbodiesle do turbobenzyn :)

Ja osobiście jestem zwolennikiem wolnossących benzyn i takimi mi się najlepiej jeździ, ale turbo benzynowe jeżdżą właśnie fajnie - ciągną z dołu do końca - trochę podobnie jak diesle. Taka Fabia 1.2 TSI dla kursantów (85KM - są też 105KM) jak się przyciśnie to nie trzeba kręcić wysoko a idzie super. Sprawdzone osobiście (1.2 TSI 105KM 0-100km/h - ok. 10s jak się kręci prawie do końca) ;) Fabia 1.6TDI też 105KM - do setki idzie trochę gorzej... Przy wyprzedzaniu podobnie. Co prawda oba silniki ciągną już z dołu, ale benzynę można ciągnąć do czerwonego pola. Diesel niestety słabnie od ok. 3000-3200 obrotów. Warto spojrzeć na wykresy z przebiegiem mocy i momentu obrotowego. Przy prędkościach autostradowych (>120-140km/h) fabia 1.2tsi na 5 biegu też idzie i nie trzeba redukować.
Ale na dobrą sprawę czy jadę dieslem(turbodieslem), czy benzyną to i tak przy wyprzedzaniu, czy gwałtownym przyśpieszaniu redukuję, bo nie ma sensu cisnąć z samego dołu. Silnik wtedy nieźle dostaje w kość.

A propos momentu i mocy: najlepiej jest mieć moc w odpowiednim momencie :lol:
Uciekaj1
 
Posty: 227
Dołączył(a): środa 27 czerwca 2012, 12:42

Re: diesel czy bena

Postprzez Baranek » czwartek 20 lutego 2014, 13:15

ks-rider napisał(a):
Kazdy jeden diesel o pojemnosci benzyny w obszarze niezabudowanym nieredukujac robi benzyne jak chce i kiedy chce, wiec o czym ta dyskusja ?

:wink:


Kolega uciekaj1 słusznie zauważył, że nie wziąłeś pod uwagę tego, ze porównujemy TURBOBENZYNĘ z TURBODIESLEM. Tak jakby wszyscy zapomnieli, że diesle (praktycznie wszystkie - własnie - znacie jakiegoś nowego nieuturbionego diesla?) mają turbiny - i to i tylko to sprawia, że są dynamiczne - ale w wąskim zakresie obrotów (bo u diesla 3 tys. to max.). Więc żeby uczciwie porównywać, to trzebaby wolnossącego dizla porównywać z wolnossącą benzyną. No i co wtedy? Jak myślisz?

A tu porównywaliśmy TURBOBENZYNĘ z TURBODIESLEM
Turbobenzyna ma inną charakterystykę niż turbodiesel. U mnie turbina załącza się przy 1800 obr i mogę ją ciągnąć do 5300 obrotów. Więc o czym mowa.
Ty już byś musiał w dizlu 3 razy biegi zmieniać w tym czasie. ;)


Uciekaj1 napisał(a):Ale na dobrą sprawę czy jadę dieslem(turbodieslem), czy benzyną to i tak przy wyprzedzaniu, czy gwałtownym przyśpieszaniu redukuję, bo nie ma sensu cisnąć z samego dołu. Silnik wtedy nieźle dostaje w kość.

A propos momentu i mocy: najlepiej jest mieć moc w odpowiednim momencie :lol:


Święte słowa! Mam wrażenie, że ci co jeżdżą z turbinami tak już podjarali się elestycznością silnika że najchętniej na czwórce zaczynali by wyprzedzanie jadąc 20km/h :)


lith napisał(a):Te 4 litry się już tu przewijały ma forum :mrgreen:

Carnivalka nie będę ściemniał- dużo pali, bo duże auto ze sporym silnikiem. W zależności od tego gdzie się akurat jeździ to na komputerze chyba liczby z zakresu 7,5-11 litrów diesla na 100 km jako średnie z dłuższych odcinków. Nie wiem, rzadko patrzę na to. Przy 150 to bym się spodziewał kilkunastu litrów spokojnie.


No właśnie - i to co piszesz brzmi wiarygodnie.

Bo zawsze powstaje pytanie - po co ludzie lubią ściemniać na temat spalania? A ściemniają na potęgę! ;)
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Re: diesel czy bena

Postprzez kursantochota » czwartek 20 lutego 2014, 21:06

Anfa napisał(a):Owszem "disle" są nie opłacalne w mieście i dla tego po mieście jednak to 2 tylko jeździ ale jak widzę w moim "diselku" 150km/h a spalanie 4l to jestem szczęśliwa że go mam. W tym drugim to około 13l mi zaczyna chłonąć przy takiej prędkości.


Chyba porównujesz auta różnej klasy. Co to za sprzęty ?
kursantochota
 
Posty: 31
Dołączył(a): niedziela 19 stycznia 2014, 19:42

Re: diesel czy bena

Postprzez Baranek » czwartek 20 lutego 2014, 23:03

Anfa napisał(a):Owszem "disle" są nie opłacalne w mieście i dla tego po mieście jednak to 2 tylko jeździ ale jak widzę w moim "diselku" 150km/h a spalanie 4l to jestem szczęśliwa że go mam. W tym drugim to około 13l mi zaczyna chłonąć przy takiej prędkości.


Czyli diesel w mieście pali 13 litrów a benzyna 8 litrów?? :wow:
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Re: diesel czy bena

Postprzez ks-rider » czwartek 20 lutego 2014, 23:16

Baranek napisał(a):Kolega uciekaj1 słusznie zauważył, że nie wziąłeś pod uwagę tego, ze porównujemy TURBOBENZYNĘ z TURBODIESLEM. Tak jakby wszyscy zapomnieli, że diesle (praktycznie wszystkie - własnie - znacie jakiegoś nowego nieuturbionego diesla?) mają turbiny - i to i tylko to sprawia, że są dynamiczne - ale w wąskim zakresie obrotów (bo u diesla 3 tys. to max.). Więc żeby uczciwie porównywać, to trzebaby wolnossącego dizla porównywać z wolnossącą benzyną. No i co wtedy? Jak myślisz?


Chwila, chwila, jezeli porownujemy w dynym / jednym modelu benzyne o pojemnosci powiedzmy 2 l i turbodiesel'a o mocy rowniez 2 l i o podobnej mocy, to dlaczego raptem chcesz zaczac porownywac wolnossacego diesela, z wolnossaca benzyna ? Pojemnisc beudie ta sama, ale moc bedzie na niekorzysc diesel'a wiec obiektywne napewno nie bedzie ! Osiagi Maja byc zblizone a nie oddalone od siebie, bo bedziesz porownywal jablka z cytrynami.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3809
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: diesel czy bena

Postprzez Uciekaj1 » czwartek 20 lutego 2014, 23:56

Wpadłem na coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=rG1u9ldS_X8
http://www.youtube.com/watch?v=2DW3bh5rMog
http://www.youtube.com/watch?v=qzaOLUo275E
(choć nie lubię aut z tej grupy :P )
Szkoda, że nie ma porównania do 1.8 - wtedy miałyby bardziej zbliżone moce (184 vs 180).
Uciekaj1
 
Posty: 227
Dołączył(a): środa 27 czerwca 2012, 12:42

Re: diesel czy bena

Postprzez ks-rider » piątek 21 lutego 2014, 00:01

Uciekaj1 napisał(a):Wpadłem na coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=rG1u9ldS_X8
http://www.youtube.com/watch?v=2DW3bh5rMog
http://www.youtube.com/watch?v=qzaOLUo275E
(choć nie lubię aut z tej grupy :P )
Szkoda, że nie ma porównania do 1.8 - wtedy miałyby bardziej zbliżone moce (184 vs 180).


Wiec spytam o moc tej RS i tej w TDI ? ? ?

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3809
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: diesel czy bena

Postprzez Baranek » piątek 21 lutego 2014, 00:06

ks-rider napisał(a):
Baranek napisał(a):Kolega uciekaj1 słusznie zauważył, że nie wziąłeś pod uwagę tego, ze porównujemy TURBOBENZYNĘ z TURBODIESLEM. Tak jakby wszyscy zapomnieli, że diesle (praktycznie wszystkie - własnie - znacie jakiegoś nowego nieuturbionego diesla?) mają turbiny - i to i tylko to sprawia, że są dynamiczne - ale w wąskim zakresie obrotów (bo u diesla 3 tys. to max.). Więc żeby uczciwie porównywać, to trzebaby wolnossącego dizla porównywać z wolnossącą benzyną. No i co wtedy? Jak myślisz?


Chwila, chwila, jezeli porownujemy w dynym / jednym modelu benzyne o pojemnosci powiedzmy 2 l i turbodiesel'a o mocy rowniez 2 l i o podobnej mocy, to dlaczego raptem chcesz zaczac porownywac wolnossacego diesela, z wolnossaca benzyna ? Pojemnisc beudie ta sama, ale moc bedzie na niekorzysc diesel'a wiec obiektywne napewno nie bedzie ! Osiagi Maja byc zblizone a nie oddalone od siebie, bo bedziesz porownywal jablka z cytrynami.

:wink:



Ano widzisz. Ty też próbujesz jabłka z cytrynami porównywać. Jabłka to dizel uturbiony, cytryna to benzyna bez turbo. I porównujesz je odnośnie tylko do jednego parametra - kto szybciej wygrzeje bez redukcji biegu.
Nota bene - owszem bez redukcji biegu szybciej wyrwie uturbiony dizel.Ale znów benzyną wolnossącą jestem w stanie wyrwać tak samo redukując bieg i jadąc na nim dłużej niż ty w turbodizlu. Bo mam więcej skali. Ty na 4 zaczniesz wyprzedzać, ja na trrójce - i będziemy równo. Ty za chwilębędziesz MUSIAŁ przełączyć na 5 bieg a ja na 3 wyprzedzę :)

Gdy porównasz oba silniki uturbione o podobnej mocy - więcej plusów ma benzyna
Ostatnio zmieniony piątek 21 lutego 2014, 00:15 przez Baranek, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Re: diesel czy bena

Postprzez Uciekaj1 » piątek 21 lutego 2014, 00:10

ks-rider napisał(a):
Uciekaj1 napisał(a):Wpadłem na coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=rG1u9ldS_X8
http://www.youtube.com/watch?v=2DW3bh5rMog
http://www.youtube.com/watch?v=qzaOLUo275E
(choć nie lubię aut z tej grupy :P )
Szkoda, że nie ma porównania do 1.8 - wtedy miałyby bardziej zbliżone moce (184 vs 180).


Wiec spytam o moc tej RS i tej w TDI ? ? ?

:wink:

TDI ma 184KM a TSI 220KM, 1.8 TSI ma 180KM
http://www.youtube.com/watch?v=bE-sEJqRPtw - 1.8 180 60-140 na 6 biegu
http://www.youtube.com/watch?v=-OOOjUSqKZE - j.w, ale na trójce
Uciekaj1
 
Posty: 227
Dołączył(a): środa 27 czerwca 2012, 12:42

Re: diesel czy bena

Postprzez ks-rider » piątek 21 lutego 2014, 00:57

Uciekaj1 napisał(a):TDI ma 184KM a TSI 220KM, 1.8 TSI ma 180KM


36 KM roznicy oraz totalnie inna budowa silnika do totalnie innych zalozen. Dla mnie troche inna bajka.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3809
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: diesel czy bena

Postprzez Uciekaj1 » piątek 21 lutego 2014, 08:23

Octavia 2.0tdi 184KM i 2.0tsi 220KM to są Octavie RS, a 1.8TSI 180KM to zwyczajna Octavia.
Biorąc pod uwagę 1.8tsi 180KM a 2.0 tdi 184KM w rs-ie, to jednak 'idą' podobnie :) Do 100km/h TSI idzie lepiej o ok. 0.8s od 2.0TDI 184KM w RS-ie.
Od 60-120 na trójce idą praktycznie tak samo, chcąc przyśpieszać dalej trzeba w tdi zmienić bieg.

Jak się przyciśnie, to turbobenzyna zbiera się bardzo dobrze również z dołu.
Turbobenzyny mają może nie aż tak duży moment obrotowy, ale szerszy zakres obrotów do wykorzystania. Podczas wyprzedzania można sobie trochę przeciągnąć.
Mnie osobiście denerwuje, jak startuję z 70-80km/h na trójce, aby wyprzedzić to chcąc, aby ten diesel dobrze ciągnął to muszę zmienić bieg w trakcie - takie kręcenie do 4.5 tys rpm to nie ma sensu. Moment i tak maleje dużo wcześniej. Za to na czwórce jadąc 70km/h mam jakieś 1800-1900 obrotów, więc trochę za mało, aby dobrze wystartować. Przy 90km/h na 4-ce mam ok. 2250 obrotów - no to wtedy można przycisnąć i idzie nieźle. W dieslu nie znoszę jeszcze tego, że dostaje się tego kopa i się myśli, że ma się moc, a tak naprawdę jakby zrobić pomiary, to mówią one co innego.

Charakterystyka tych silników, dzięki turbinie jest zbliżona, w szczególność TSI do TDI gdzie momenty są już dość nisko.

http://www.youtube.com/watch?v=HG44xFAYc8M - polonez 1.4 - 60 - 120km/h na trójce startując z 2500 rpm ok. 11s :) Trochę gorzej niż octavia rs :lol:
Uciekaj1
 
Posty: 227
Dołączył(a): środa 27 czerwca 2012, 12:42

Re: diesel czy bena

Postprzez Baranek » piątek 21 lutego 2014, 11:58

Uciekaj1 napisał(a):. W dieslu nie znoszę jeszcze tego, że dostaje się tego kopa i się myśli, że ma się moc, a tak naprawdę jakby zrobić pomiary, to mówią one co innego.

:


No właśnie w dizlu jest to "efekciarstwo", że jest kop - a potem... zmiana biegu na wyższy - bo już brakuje momentu. Niektórzy to lubią.
Ja podobnie jak uciekaj1 - wolę benzynową charakterystykę. Nie ma takiego wykopu, ale za to pięknie się przyspiesza.
U mnie w turbobenzynie moment jest niemal stały od 1800 obr do 5000 (prawie linia prosta). Są tylko lekkie wahnięcia.
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Re: diesel czy bena

Postprzez lith » piątek 21 lutego 2014, 21:36

Porównuje się zazwyczaj benzynę bez turbo i diesla z turbo, bo pewne z 90% osobówek będzie należała do jednej z tych dwóch grup i zazwyczaj wybieramy pomiędzy tymi dwoma wariantami zastanawiając się pomiędzy dieslem, a benzyną.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: diesel czy bena

Postprzez reassor » czwartek 29 maja 2014, 13:34

Dokładnie jak lith mówi.

Według mojej opinii diesel jest przyjemniejszy w trasach i daje frajdę z jazdy, gdzie benzyna mimo iż fajnie mruczy i daje rade na wyższych obrotach to jednak przez spalanie jest na osłabionej pozycji.

Jeśli weźmiemy benzyne to wypadało by gaz, a wtedy komputer pokładowy już nam spalania nie pokazuje etc.

Moja alfa w trasie spala miedzy 5-6l na 100km a w normalnej jeździe 80% miasto i 20% trasa między 6-7.5l na 100km (mierzone tankowaniem) (mam dpf i egr) w zależności od tego jaką mam ciężką nogę danego dnia :)

Jakoś nie wierzę w benzynowe samochody nawet z turbiną które mają powyżej 120 koni aby się mieściły w tych przedziałach spalania.
Kat.B - 24.02.2012 - Kat.B zdane :) (Mobilek Tychy)
Kat.A - 10.02.2016 - Teoria 71/74 (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Kat.A - 11.04.2016 - Praktyka (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Avatar użytkownika
reassor
 
Posty: 225
Dołączył(a): niedziela 23 października 2011, 18:54
Lokalizacja: Tychy

Re: diesel czy bena

Postprzez Baranek » poniedziałek 07 lipca 2014, 15:14

reassor napisał(a):Dokładnie jak lith mówi.

Według mojej opinii diesel jest przyjemniejszy w trasach i daje frajdę z jazdy, gdzie benzyna mimo iż fajnie mruczy i daje rade na wyższych obrotach to jednak przez spalanie jest na osłabionej pozycji.

Jeśli weźmiemy benzyne to wypadało by gaz, a wtedy komputer pokładowy już nam spalania nie pokazuje etc.

Moja alfa w trasie spala miedzy 5-6l na 100km a w normalnej jeździe 80% miasto i 20% trasa między 6-7.5l na 100km (mierzone tankowaniem) (mam dpf i egr) w zależności od tego jaką mam ciężką nogę danego dnia :)

Jakoś nie wierzę w benzynowe samochody nawet z turbiną które mają powyżej 120 koni aby się mieściły w tych przedziałach spalania.


Masz rację, że się nie mieszczą. Mój pali ok. 12 litrów LPG ;) czyli benzyny ok. 9,5 litra. (silnik 2,0 turbo benzyna 150KM) - masa samochodu powyżej półtorej tony.

Ale weź pod uwagę inne parametry dizla:

1. Droższy w zakupie
2. Zdecydowanie droższy w serwisowaniu (wtryskiwacze, egry, dpfy, dwumas itd.)
Oczywiście droższy w serwisowaniu statystycznie. Bo przecież może się zdarzyć, że kupimy benzynowca padakę. Mówimy tu o porównywalnym stanie samochodu.
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości