Diesel/Gaz LPG/Benzyna. Co wybrać?

[slayer17]

Jakktoś chce ciągać przyczepy, wozic ciężkie rzeczy na długich trasach to diesel.
Jak ktos chce mieć autko dynamiczne to benzyna,albo nowoczesny diesel.
Mam w domu starego diesela Nissana 2,7TD bez intercoolera,który prześmigał już 250 tys km i nic się z nim nie dzieje złego. Diesele to poprostu silniki stworzonedo długich przebiegów i samochodów ciężarowo-terenowo-dostawczych i w nich naprawde doskonale sie sprawują.

[Pinhead]

Tylko że te "nowoczesne" diesle to już jakieś 15 lat mają :)

[slayer17]

Ja wcale nie mówiłem, że TD27T nissana jest nowoczesnym silnikiem.
To jest typowy "old schoolowy" Diesel z komorą wstępną, który klekocze, kopci ale robi milion km bez problemu :mrgreen:
W dodatku przetrwał w tylko nieco zmienionej formie ( dodany intercooler i elektroniczna pompa paliwa ) do końca produkcji.

Wracając do konfliktu Diesel-LPG-Benzyna to nie ma za bardzo panaceum na rozwiązanie tej dyskusji. Jedna osoba lubi benzyne, bo cichy dynamiczny i wogóle, druga LPG bo też cicho i tanio, jeszcze inna dizla bo fajnie klekocze 8).
I tak można w nieskończoność.

Tylko jedna rzecz. Kategorycznie nie polecam lać różnego rodzaju opałówek i tym podobnych do Diesela. Wydaje się, że to jest pofarbowana ropa, al później się okazuje, że nieśmiertelne pompy paliwowe padają, turbiny puszczają olej itp.
Opałówka ma większą temperaturę spalania, przez co spaliny mają większą temp. i co za tym idziebardziej się rozgrzewa turbina powodując jej wcześniejsze zużycie. Poza tym jest bardziej "sucha" od ropy, przez co uszkadza powolutku pompe paliwową. Chyba, że się ma pompkę smarowaną olejem z silnika to jej nic nie może nic zrobić.

Pozdrawiam :mrgreen:

[Pinhead]

To jest typowy "old schoolowy" Diesel z komorą wstępną, który klekocze, kopci ale robi milion km bez problemu

Co do tych nowoczesnych diesli to miałem okazje sporo jeździć Fordem Focusem z 1.8 TDCi. Co z tego że nowoczesny (common rail II generacji) skoro kopci jak Ursus. Jeździłem też nowym Passatem z 1.9TDi w wersji 105KM. Ten kopcił mniej od TDCi ale za to kultura pracy tego silnika jest chyba nawet gorsza od Ursusa. Za to 15 letnie BMW z 6 cylindrowym TDS'em ma kulture pracy prawie jak benzyniak, jest w miare ciche i nie kopci nawet w połowie jak TDCi.

Wracając do konfliktu Diesel-LPG-Benzyna to nie ma za bardzo panaceum na rozwiązanie tej dyskusji. Jedna osoba lubi benzyne, bo cichy dynamiczny i wogóle, druga LPG bo też cicho i tanio, jeszcze inna dizla bo fajnie klekocze 8). I tak można w nieskończoność.

Weź pod uwage że to jaki silnik jest optymalny zależy tylko od trzech spraw :) Oczekiwań kierowcy, akceptowalnych kosztów zakupu,akceptowalnych kosztów eksploatacji. Jeśli ktoś mający dylemat co wybrać potrafi się określić w tych trzech sprawach to można konkretnie wskazać jaki silnik powinien wybrać. To o czym piszesz tyczy się ludzi którzy nie wiedzą czego chcą albo nie znają wad i zalet benzyny/lpg/diesla. Wtedy faktycznie każdy może polecić coś innego i jednocześnie każdy może mieć racje :) A dylemat co wybrać pozostanie, szczególnie jak autor wątku rzucił temat na forum i go olał :) A my się tu produkujemy...

[nokeyb]

Wątku nie olałem, tylko na bieżąco obserwuję Wasze zdanie. Analizuję i rozpatruję każde za i przeciw :D.

Co do wypowiedzi Pinheada, napiszę jakie są preferencje autora.

Oczekiwania: 1. Ekonomia, 2. Bezpieczeństwo, 3. Przyspieszenie, wygoda, itp.
Koszt zakupu 8-10 tys. PLN.
Koszta eksploatacji ze względu na to że się uczę, oczywiście jak najniższe.

[Xsystoff]

No to zostaje gaz.

[Pinhead]

A jakie osiągi uznajesz za przyzwoite ? Wygoda czyli ma to być duże auto czy może z miękkim zawieszeniem, jak to rozumieć ?

[nokeyb]

Osiągi, które pozwolą mi na wykonywanie normalnych manewrów jak wyprzedzanie czy dynamiczna jazda. Zapasu mocy do sportowej jazdy nie potrzebuję. Wygoda to zapas miejsca dla mnie, pasażerów i użyteczny bagażnik. Dodam do tego także wymienione przez Ciebie miękkie zawieszenie oraz wykonanie elementów na przyzwoitym poziomie.

Podam konkretny model, który wyszukałem i poddam pod Waszą krytykę:
Fiat Brava 1.6 Benzyna/Gaz LPG. 103 KM. Pełna elektryka, ABS, wspomaganie kierownicy. Opinie użytkowników tego auta są dość dobre.

[kamiles]

Wygoda to zapas miejsca dla mnie, pasażerów i użyteczny bagażnik.

zależy co rozumiesz pod pojęciem "użyteczny bagażnik" - instalując LPG musisz szukać miejsca na koło zapasowe - zazwyczaj ląduje ono w bagażniku, więc staje się on niezbyt pojemny... no, chyba że zrezygnujesz z koła i zastąpisz je zestawem do uszczelniania opon...

[BOReK]

Jako benzyniak popieram... diesla :P. Oczywiście nie jakiegoś rozjechanego w trasach, tylko w miarę jeszcze sprawnego, Sporo większa ekonomia, osiągi niewiele gorsze i bardziej dostosowane do spokojnej jazdy. Przyda się tylko dobre wyciszenie, ja bym chyba nie wytrzymał klekotu w niektórych przypadkach :P.

Benzyna niestety jest droga i będzie jeszcze droższa, a gaz do niczego, bo instalacje są awaryjne. Nawet jakby nie były, to zawsze jest to dodatkowa rzecz, która może się zepsuć, no i wymagają chyba osobnego przeglądu.

[kamiles]

(...)no i wymagają chyba osobnego przeglądu.

nie wymagają osobnego przeglądu, tylko dodatkowej kasy - przegląd jest droższy

[marcij]

....Przyda się tylko dobre wyciszenie, ja bym chyba nie wytrzymał klekotu w niektórych przypadkach :P.
...
.

Przesadzasz. Nowoczesnego wogole nie slychac przy normalnej jezdzie, a do starszego tez idzie sie przyzwyczaic. Jak jest szczelny wydech to jest to calkiem przyjemne klekotanie. Ja lubie slyszec silnik i przy przesiadce do idealnie wyciszonych benzyniakow mi tego brakowalo. A tak wogole to dzwiek pracujacego diesla jest duzo przyjemniejszy od dzwieku silnika benzynowego porownywalnej glosnosci.

[slayer17]

A jeszcze jak diesel jest z turbinką to już całkiem fajnie. W terenowym dizlu jest po prostu koncert 8) Najpierw sam silnik, potem gwizd turbiny, a na końcu ryk wiatraka chłodnicy. Normalnie super.
A w benzyniaku się nic prawie nie dzieje :P

[Michuuuuu]

LPG -tak.. tylko pod warunkiem że sekwencja i do tego dobrze założona (gwarantuje wam że ni ch...a nie zobaczycie różnicy w mocy) :) koszt instalacji ok 3000-2500zl

Diesel -tak pod warunkiem że w miarę nowy z elektronicznym sterowaniem (TDI, JTD, HDI, DCI, TDCI, iCTDI, etc.), reszta silników diesla w szczególności bez turbo pozostawia wiele do życzenia... a to że niby diesel jest mniej awaryjny to niezła ściema (jeśli chodzi o silniki wymienione wcześniej), dajmy na to taki TDI 1,9 150 km, jak padnie Ci TURBO to koszt jej wymiany to około 5000zł. Podsumowując żeby Diesel z pojemności 1,9 wycisnoł 150km musi być naprawdę mocno wysilony i skomplikowany w budowie, natomiast dla benzyny 150km z pojemności 2,0 to żaden problem i obejdzie się bez "cudowania' i stawania na głowie.

[marcij]

Diesel -tak pod warunkiem że w miarę nowy z elektronicznym sterowaniem (TDI, JTD, HDI, DCI, TDCI, iCTDI, etc.), reszta silników diesla w szczególności bez turbo pozostawia wiele do życzenia... a to że niby diesel jest mniej awaryjny to niezła ściema (jeśli chodzi o silniki wymienione wcześniej), dajmy na to taki TDI 1,9 150 km, jak padnie Ci TURBO to koszt jej wymiany to około 5000zł. .

Dlatego wlasnie ja polecam diesla bez elektroniki, najlepiej wolnossacego. One naprawde sa bezawaryjne i oszczedne. Mialem opla 1,6D mial on az! 55koni ale w rodzinie byl przez 15 lat , zrobil prawie 200tys km , i wymienialo sie w nim tylko plyny eksploatacyjne.