Wątpliwość odnośnie cofania-kręcenie jedną czy dwoma rękoma

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez gardziej » piątek 14 września 2007, 19:24

widze, ze nie dojdziemy do porozumienia :). ja jezdzilem punto, zdawalem na chevrolecie i nadal uwazam, ze patrzenie do tylu daje wiecej niz lusterka, zwlaszcza, ze patrzac do tylu mozna latwo sledzic boki, czy ktos przypadkiem nie chce wejsc, a obserwujac na raz 3 lusterka nigdy nie bedziemy tyle widziec.
Avatar użytkownika
gardziej
 
Posty: 300
Dołączył(a): poniedziałek 29 maja 2006, 23:57
Lokalizacja: Sulęcin

Postprzez wiesniak » piątek 14 września 2007, 19:54

Od czasu do czasu mam okazję się przejechać Audi A6, które do najmniejszych raczej nie należy, i uwaga, nie widzę żadnego problemu w patrzeniu przez tylną szybę przy cofaniu :P. Co więcej problemu takiego nie widzi też np. moja mama, która jest ode mnie jakieś 15cm niższa.

No ale jak kto woli...
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez Scully » piątek 14 września 2007, 20:15

nie widzę żadnego problemu w patrzeniu przez tylną szybę przy cofaniu

Ja też nie widzę problemu w patrzeniu w tylną szybę. :) Opcja z lusterkiem jakoś mi nie podchodzi... zawsze boję się, że obraz w nim odbity może być nieco inny niż jest w rzeczywistości. Poza tym... logiznie jest patrzeć w tym kierunku gdzie się jedzie :) Ale mówcie co chcecie opieranie ręki na fotelu pasażera jest dla mnie niewykonalne! A wysocy niedowiarkowie nich sobie sprawdzą jak to jest kiedy ma się fotel przysunięty maksymalnie do przodu :) (tylko nie wybijcie przedniej szyby kolanami :) )
Avatar użytkownika
Scully
 
Posty: 72
Dołączył(a): wtorek 28 sierpnia 2007, 14:22
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez assik » piątek 14 września 2007, 22:30

gardziej napisał(a):widze, ze nie dojdziemy do porozumienia :). ja jezdzilem punto, zdawalem na chevrolecie i nadal uwazam, ze patrzenie do tylu daje wiecej niz lusterka, zwlaszcza, ze patrzac do tylu mozna latwo sledzic boki, czy ktos przypadkiem nie chce wejsc, a obserwujac na raz 3 lusterka nigdy nie bedziemy tyle widziec.

Jesli to do mnie to oczywiscie ,ze patrzenie do tylu daje wiecej .Ja nie powiedzialam nigdy ,ze lepiej na lusterka :) Zawsze odwracam sie do tylu gdy trzeba,ale trzymam kierownice obiema rekami ,bo opieranie sie o zaglowek daleko odsunietego fotela jest zwyczajnie dla mnie bardzo niewygodne i tyle .Czasami tez opieram sie jedna reka o swoje siedzenie( te pod tylek ,a nie oparcie :) ) i odchylam sie do tylu .Nigdzie nie ma koniecznosci zakladania reki za fotel pasazera :D Z igly widly normalnie :D Niech kazdy po prostu cofa tak jak mu wygodniej...wazne by odwracal sie do tylu i widzial ten obszar za autem dobrze :)
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez starek » sobota 15 września 2007, 18:54

Chyba sie pogubiłam w tej debacie :roll:

Oczywiście jadąc do tyłu należy patrzeć przez tylną szybę. Lusterkami można sobie oczywiście pomóc, ale bez przesady.

Gardziej - jeżeli pomyslałeś, że niechęć do zakładania prawej ręki za oparcie fotela pasażera to to samo co cofanie na lusterka, no to się mylisz. Można spokojnie patrzeć przez tylną szybę i trzymać obie ręce na kierownicy. Zawsze tak robię, jak muszę gdzieś skręcić tyłem. Z resztą instruktor powiedział, że tak jest prawidłowo. No a jak trzeba było jechać prosto, np. po łuku, to po wyprostowaniu kół prawa łapka za fotel i jadę - i w tym przypadku tak jest prawidłowo. (Tyle że jak był maks. odsunięty, było to niewygodne, ale nie niemożliwe.)

Teraz tak, niech każdy cofa jak mu wygodnie, byle we mnie nie walnął :twisted: Mój sposób, wg instruktora, który mnie uczył przed egzaminem, jest po prostu zgodny z techniką kierowania i tyle.
Prawo Jazdy wydane dnia 30.08.2007
starek
 
Posty: 104
Dołączył(a): czwartek 31 maja 2007, 18:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez gardziej » niedziela 16 września 2007, 00:35

koniec tego tematu :)
moj instruktor, ktoremu zarzucic nic nie moglem, uczyl mnie zakladania reki za fotel :) a krecic dwoma rekami i patrzec do tylu nie moge i tak, lapie mnie jakis skurcz...
Avatar użytkownika
gardziej
 
Posty: 300
Dołączył(a): poniedziałek 29 maja 2006, 23:57
Lokalizacja: Sulęcin

Poprzednia strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości