Usuwanie rysy i zonk

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Usuwanie rysy i zonk

Postprzez Moog » czwartek 13 września 2007, 19:58

Witam. Dziś parkowałem *tyłem pod blokiem i nie zauważyłem na środku na wysokości tylnego zderzaka wystającego z murku prętu :| poczułem dopiero jak już było po wszystkim... no cóż zderzak nie pękł ale rysy były dość głębokie. Pojechałem do Norouto. Zakupiłem akryl wypełniający firmy MOTIP, oraz do polerowania COLOR MAX... kłopot sie zaczął z lakierem ;] połozyłem go choć kolor na nakrętce był dobry na samochodzie zaschnął jako czarny!! za gruba warstwa? :evil: i wygląda gorzej niż przed wypełnianiem hehe... jak to cudo teraz usunąć?

http://img160.imageshack.us/img160/9849/dscn3411gx0.jpg
Avatar użytkownika
Moog
 
Posty: 74
Dołączył(a): sobota 19 maja 2007, 18:47
Lokalizacja: Białystok

Postprzez ZIELU » czwartek 13 września 2007, 22:26

Papier ścierny wodny 500-800 potem poprawić 2000-3000 i wszystko spolerować pastą Tempo (pasta koło 7zł) Nawet kilka razy przepolerować jeśli efekt będzie niezadowalający :wink:
ZIELU
 
Posty: 47
Dołączył(a): czwartek 16 sierpnia 2007, 19:49
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Moog » czwartek 13 września 2007, 23:02

też tak myślałem o papierze ściernym wodnym... ;) ale po tej akcji co odwaliłem aż boje się dotykać :D a może rozpuszczalnikiem ten akryl potraktować? tak delikatnie żeby lakier zderzaka nie dostał ;]
Avatar użytkownika
Moog
 
Posty: 74
Dołączył(a): sobota 19 maja 2007, 18:47
Lokalizacja: Białystok

Postprzez DEXiu » piątek 14 września 2007, 12:27

Hm. Specjalistą do spraw wyrobów tego rodzaju nie jestem, ale mając nieco doświadczenia w emaliach i emulsjach akrylowych (a także wannach akrylowych :D ) mogę wysunąć hipotezę, że akrylu żaden rozpuszczalnik raczej nie ruszy :wink:
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez Moog » piątek 14 września 2007, 13:47

no to będę walczył :)
Avatar użytkownika
Moog
 
Posty: 74
Dołączył(a): sobota 19 maja 2007, 18:47
Lokalizacja: Białystok

Postprzez ZIELU » piątek 14 września 2007, 20:27

Rozpuszczalnikiem mu wiele nie zrobisz jak już wysechł. Możesz też użyć jak masz szlifierkę oscylacyjną- założyć filc miejsce polerowanie posmarować pastą i polerować szlifierką. Ale jeśli czujesz że mógłbyś sobie nie poradzić to lepiej ręcznie żeby całkiem nie spieprzyć :wink:
ZIELU
 
Posty: 47
Dołączył(a): czwartek 16 sierpnia 2007, 19:49
Lokalizacja: Kraków


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości