Strona 1 z 1

wyrejestrowanie auta

PostNapisane: wtorek 11 grudnia 2007, 18:25
przez Adex
Witam wszystkich
Jest to mój pierwszy post na tym forum i pomimo moich usilnych starań nie zdołałem znaleźć podobnego tematu żeby uzyskać odpowiedź na moje pytanie. Po prostu jest tego zbyt wiele aby można wszystko prześledzić. Wiec proszę o wyrozumiałość w przypadku gdy takie coś już istnieje.

A więc 13 stycznia tego roku sprzedałem swój samochód VW Golf 2 pewnemu panu. 15 stycznia zakupiłem nowe auto ale jest to w sumie mało istotne. Wszystko było pięknie do momentu kiedy dostałem list z ubezpieczalni a było to miesiąc temu. Dowiedziałem się w nim iż 18 stycznia pan który zakupił ode mnie auto miał wypadek tymże pojazdem. W sumie nie byłoby problemu gdybym tak jak to się powinno zrobić wyrejestrowałbym auto w urzędzie miasta. Niestety nie było jakoś na to czasu i później zapomniałem o tym.
Teraz natomiast w tym liście poinformowano mnie, że poszkodowanemu wypłacono z mojego ubezpieczenia 12500 zł i że w tym momencie tracę zniżki a do tej pory miałem 55%. Poszedłem więc do punktu w którym zawierałem to ubezpieczenie i pokazałem umowę kupna sprzedaży. Pani poinformowała mnie, że pojazd powinien być wyrejestrowany w urzędzie i dodatkowo powinienem powiadomić o fakcie sprzedaży auta ubezpieczalnie.
W momencie gdy tego nie zrobiłem w zasadzie nie przysługuje mi żadne odwołanie.
Przyjęła co prawda kopie umowy o sprzedaży i prośbę o rozpatrzenie tej sprawy lecz jak sama powiedziała wynik prawdopodobnie będzie negatywny.
Natomiast z tego co wiem to pomimo tego iż wyrejestrowałbym to auto i zgłosił ten fakt do ubezpieczalni i tak musieliby wypłacić odszkodowanie, gdyż kupujący ma na przerejestrowanie pojazdu 30 dni podczas których może korzystać z ubezpieczenia byłego właściciela pojazdu i jest to ten okres w którym ubezpieczalnia ponosi ryzyko.
Pomijam fakt, iż owym kupującym był handlarz autami i coraz bardziej zaczynam przypuszczać iż owe zdarzenie mogło być zaplanowane aby zarobić na aucie, gdyż ten VW golf to był 89 rocznik więc już praktycznie na złom.
Teraz oczekuję na odpowiedź, lecz nie robię sobie złudnych nadziei. Miałem iść do prawnika zapytać się jak to w świetle prawa się przedstawia, ale na razie czekam na odpowiedź. Szkoda byłoby tych zniżek szczególnie, że teraz pojemność mojego obecnego auta wynosi 1,8 i koszty opłacenia OC wzrosły by sporo.
Dlatego jak ktoś miał podobną sytuację lub wie jak to wygląda w świetle obowiązujących przepisów to byłbym wdzięczny za odpowiedź.

PostNapisane: wtorek 11 grudnia 2007, 19:14
przez Ad_aM
Wszystko rozchodzi się o to, że niestety nie poinformowałeś ubezpieczalni o fakcie sprzedaży auta :wink: I to że tego nie zrobiłeś na 99% zamyka sprawę, z wynikiem dla ciebie nie korzystnym. Skoro ubezpieczyciel zaoszczędzi na wypłacie to po co ma iść Ci na rękę? Chciałem tylko zauważyć, że gdyby nie było wypadku za rok dostałbyś polisę do zapłaty :wink:

PostNapisane: wtorek 11 grudnia 2007, 19:17
przez marcij
No wiec nie ma to tamto , zawaliles. Teraz mozesz goscia skarzyc z powodztwa cywilnego , czy jakos tak i sprawe prawdopodobnie wygrasz , kwestia tylko czy to sie ogolnie rzecz biorac oplaca. Mysle ze bardzo precyzyjnej odpowiedzi nikt na tym forum nie udzieli , poszukaj jakiegos forum prawniczego , tam beda ludzie , ktorzy maja z takimi sytuacjami do czynienia na codzien.

PostNapisane: środa 12 grudnia 2007, 00:50
przez scorpio44
Marcij, kogo on ma niby skarżyć i za co? :shock:

PostNapisane: środa 12 grudnia 2007, 03:21
przez marcij
Nie pamietam dokladnie jak, ale jest jakas furtka wlasnie na taka okolicznosc. Poszukam i napisze jaka dokladnie , bo tak jak mowie , z pamieci tego nie odtworze.

PostNapisane: czwartek 13 grudnia 2007, 01:56
przez scorpio44
No to czekam z niecierpliwością, bo nie zaczaiłem nawet, kogo on ma niby skarżyć. A co dopiero za co. :D A jeszcze piszesz, że sprawę prawdopodobnie wygra...

PostNapisane: czwartek 13 grudnia 2007, 03:30
przez marcij
Przepraszam , z tym skarzeniem to chyba troche przesadzilem , bo mamy ustawe o automatycznym przechodzeniu polisy na kupujacego (dopiero od kilku lat) Tym niemniej :
Z kolei do obowiązków zbywcy samochodu należy poinformowanie zakładu o sprzedaży auta w ciągu 30 dni od dnia zbycia. Do czasu poinformowania zakładu ubezpieczeń o sprzedaży zbywca ponosi wraz z nabywcą solidarną odpowiedzialność za zapłatę należnej składki. Szkody powstałe po dniu sprzedaży nie obciążają już zbywcy, niemniej jednak w razie wyrządzenia szkody przez nabywcę już po zakupie samochodu, a przed poinformowaniem przez zbywcę (lub nabywcę) zakładu ubezpieczeń o sprzedaży, szkoda taka będzie przypisana do polisy zbywcy i to on będzie zobowiązany do udokumentowania, że w chwili wyrządzenia szkody nie był już właścicielem samochodu, a jeśli tego nie zrobi to jemu zostanie przypisana wyrządzona szkoda. (www.mojeauto.pl)


nie jestem w stanie okreslic na ile wiarygodne jest to zrodlo , ale wyglada na dosc wiarygodne. Na stronie link4 tez bylo cos o tym napisane , ale strona ta nie chce mi sie za bardzo otwierac

PostNapisane: czwartek 13 grudnia 2007, 13:52
przez scorpio44
Marcij, no ale ja nadal nie rozumiem, co tutaj niby miałoby obciążyć tego, co kupił od Adexa samochód. Adex zaniedbał i ma problem. To wszystko.

PostNapisane: czwartek 13 grudnia 2007, 15:57
przez Adex
marcij napisał(a): niemniej jednak w razie wyrządzenia szkody przez nabywcę już po zakupie samochodu, a przed poinformowaniem przez zbywcę (lub nabywcę) zakładu ubezpieczeń o sprzedaży, szkoda taka będzie przypisana do polisy zbywcy i to on będzie zobowiązany do udokumentowania, że w chwili wyrządzenia szkody nie był już właścicielem samochodu, a jeśli tego nie zrobi to jemu zostanie przypisana wyrządzona szkoda.


Odnosząc się do tego co tu jest napisane to tak jak pisałem wcześniej, zgłosiłem się do ubezpieczalni w celu udowodnienia, iż w momencie wypadku ja już nie byłem posiadaczem auta przedstawiając umowę sprzedaży.
Wiadomo, że umowy sam sobie nie napisałem, gdyż zawarte są tam dane typu nr dowodu, NIP itp których przecież sobie nie wymyśliłem. Więc jeśli to jest prawda co napisali na tej stronie to może jednak są jakieś szanse, że jednak nie obciążą mnie i nie zabiorą tych zniżek. A tak w ogóle to mogą od razu zabrać wszystkie czy czy tylko część?

PostNapisane: środa 26 grudnia 2007, 01:08
przez Picek
Nie daj się zastraszyć, nic Ci nie zrobią, kupujący ponosi odpowiedzialność, ale fakt faktem powinieneś zgłosić sprzedaż auta w urzędzie oraz ubezpieczalni, i nie jest to wyrejestrowanie tylko zgłoszenie zbycia pojazdu, bo ten jest nadal zarejestrowany.

Pozdrawiam