Strona 1 z 2
Auto wyłącza się na biegu

Napisane:
poniedziałek 07 kwietnia 2008, 15:24
przez leoniaczek
ostatnio mam problem w moim Fiacie UNO, gdy mam włączony 1 bieg, trzymam sprzęgło i stoję na światłach to mi gaśnie. Jedynym ratunkiem na to jest dodawanie gazu i trzymanie go na wysokich obrotach. To samo dzieje się kiedy samochód jest zapalony i ma wrzucony luz :/ nawet nie ma mowy, żeby wyjść na chwilę z samochodu i zostawić go na luzie, bo zdycha :/ Czy wiecie co może być przyczyną tego :?: Dodam, że auto jest na benzynę i jest już 10 letnie

Napisane:
poniedziałek 07 kwietnia 2008, 15:29
przez marcij
Podaj wiecej szczegolow, tj. jaki dokladnie silnik , z jakim zasilaniem (jeszcze gaznik , czy wtrysk, jesli to jaki), czy dobrze wnioskuje ze nie masz gazu, i okolicznosci , czy gazniecie ma miejsce jak silnik jest cieply , czy zimny , czy obojetnie, kiedy ostatnio wymieniales filtr paliwa, powietrza, swiece , czy silnik pracuje rowno.

Napisane:
poniedziałek 07 kwietnia 2008, 15:30
przez slayer17
Dzieje się to na rozgrzanym i na zimnym czy tylko na zimnym silniku.
Jak i tu i tu to można podkręcić linkę gazu (przy gaźniku powinna być śrubka), jeżeli masz gaźnik, albo pompę wtryskową "na sznurek" :D

Napisane:
poniedziałek 07 kwietnia 2008, 15:49
przez leoniaczek
Auto ma silnik 1.0 i jest już trochę zjeżdżone, ma 205 tys. km przebiegu, więcej szczegółów dotyczących silnika szczerze mówiąc nie znam, auto nie ma gazu i nigdy nie miało, gaśnie na ciepłym i na zimnym silniku, o wymianach też nie mam pojęcia, ponieważ przejąłem niedawno to auto po tacie, a on się tym wszystkim zajmował (jak wróci z pracy, to się go o wszystko wypytam i napiszę).

Napisane:
poniedziałek 07 kwietnia 2008, 16:57
przez slayer17
Jak byk podciągnąć linkę gazu, auto swoje już przejechało to i linka się troszkę rozciągnęła.

Napisane:
poniedziałek 07 kwietnia 2008, 18:35
przez kwito
ewentualnie jeśli ma gaźnik to podnieść mu obroty na gaźniku, albo podciągnać gaz tak jak kolega wyżej napisał

Napisane:
poniedziałek 07 kwietnia 2008, 19:22
przez jimorrison
wujowa mieszanka, jak to gaźnik to pewno rurki i dysze pozatykane. rozebrac oczyscic, zlozyc wyregulować cieszyć się.

Napisane:
poniedziałek 07 kwietnia 2008, 19:31
przez LOBUZ88
jaki to uniaczek ? litóweczki wychodziły jako gaźnikowce i jednopunktowce , wiec to bardzo ważne .
Jak gaźnik to wykręcenie dyszy wolnych obrotów, przeczyszczenie jej , potem regulacja wolnych, pojeździć i sprawdzić, co do gaźnika to jeszcze inna ewentualność - przywieszony pływak, może go przylewać na wolnych, nie zauważyłeś większego spalania? Jeżeli to jednopunkt to sprawdzić silnik krokowy .

Napisane:
poniedziałek 07 kwietnia 2008, 20:40
przez Pinhead
leoniaczek napisał(a):więcej szczegółów dotyczących silnika szczerze mówiąc nie znam,
Więc po co to pytanie ? I tak go sam nie naprawisz. Jedź z tym do mechanika.

Napisane:
poniedziałek 07 kwietnia 2008, 21:31
przez leoniaczek
Silnik z wtryskiem jednopunktowym, filtry powietrza i paliwa wymieniane dosyć dawno
Pinhead napisał(a):Więc po co to pytanie ? I tak go sam nie naprawisz. Jedź z tym do mechanika.
Wiem, że sam tego pewnie nie naprawię, ale może dowiem się jakiś szczegółów, przecież od tego jest te forum :)

Napisane:
poniedziałek 07 kwietnia 2008, 21:44
przez ella
przecież od tego jest te forum
hmmm..powiedziałabym, że to forum to raczej od nauki jazdy a nie forum warsztatu mechanicznego :wink:
Co prawda jest tu kilku znawców/specjalistów i chwała im za to :D

Napisane:
poniedziałek 07 kwietnia 2008, 21:44
przez Pinhead
W jednopunktach taki objaw często daje nieprawidłowo działający silniczek krokowy sterujący minimalnym otwarciem przepustnicy.

Napisane:
poniedziałek 07 kwietnia 2008, 22:20
przez LOBUZ88
Tak jak pisze Pinhead - przedewszystkim sprawdzenie krokowca, potem wymiana filtra paliwa i powietrza - niech sobie odetchnie pełnym gardłem i płucem :P przy okazji możesz skontrolować świece, kable zapłonowe, to też w pewnym stopniu wpływa na kulturę pracy silnika a tym samym obroty . Taki wiosenny przeglądzik z paroma naprawami i autko będzie dalej wiernie służyć :)

Napisane:
poniedziałek 07 kwietnia 2008, 23:32
przez marcij
Mozesz tez sprawdzic napiecie sondy lambda , bedziesz wiedzial z jakiego powodu gasnie, chociaz prawdopodobnie jest to wina zbyt bogatej mieszanki. Ewentualnie mezesz sprobowac recznie podniesc mu obroty, mimo ze jest od tego silnik krokowy , to prawdopodobnie jest rozniez mozliwosc drobnej recznej korekty.
A tak wogole to raczej polecalbym forum tematyczne , naprzyklad na motonews jest FiatAndFurious, tam siedza goscie dobrze obeznani w tych konkretnych silnikach i bede napewno w stanie lepiej Ci pomoc.
Nie musisz tak odrazu leciec do mechanika , a nawet jesli tam skonczysz to dobrze zebys mial jakies o tym pojecie , bo moze Ci zalecic wymiane polowy silnika pomimo blahej usterki, jak zobaczy ze nie masz o tym zielonego pojecia.

Napisane:
poniedziałek 07 kwietnia 2008, 23:38
przez Pinhead
Jak jest silniczek krokowy to nie ma możliwości ręcznej zmiany ustawiań wolnych obrotów. Wszystkim steruje komputerek na podstawie czujnika położenia przepustnicy i czujnika obrotów wału korbowego. Napięcia na sondzie nie zmierzy ot tak sobie jak napięcia w gniazdku 230V. Trzeba do tego profesjonalnego miernika reagującego na bardzo szybkie zmiany napięcia lub oscyloskopu. Robota dla kogoś kto ma sprzęt i wiedze.