Forum prawojazdy.com.pl

Nie dawno zrobiłam prawko i teraz przejęłam samochód od rodziców. Zgodnie z umowa teraz ja musze o niego dbać i wszystkie wydatki na niego z własnej kieszeni. Więc powiedzcie mi co ile powinno się robić przegląd i co wymieniać??

przeglad co rok.... paski klinowe rozdzadu to tak co 50 - 80 tys kilometrow..... i nawet jak sie nic nie dzieje to do znajomego mechanika wjechac co pol roku najmniej zeby zobaczyl czy cos sie czasem nie dzieje.... zreszto zalezy jak to samochod....

co rok lub xx tys zależnie od modelu
na pewno co jakiś czas klocki, tarcze, olej inne co sie zużywa

na przeglądzie ci powiedzą co jest do roboty.

jak masz lpg sprawdź i ew regulacja

spytaj sie kiedy tata/mama byl/a na przeglądzie ostatnio jak mija rok lub granica km polecam sie przejechać

zalezy jakie auto i co zaleca producent - to sa wyjsciowe dane

u mnie np.

-przeglad co 60 tys lub dwa lata
-olej co 30 tys
-swiece co 60 tys
-rozrzad 120 tys
-pasek akcesoriow 120tys
-filtr benzyny 220 tys
-plyn hamulcowy chlodniczy - 120tys (4 lata)
-10 lat system poduszek i napinaczy

- to sa zalecenia producenta - ktore bedac swiadomym i wiedzac co sie robi - mozna modyfikowac - czasem i nalezy.

akurat datę następnego badania to masz w dowodzie wpisaną

Ja tam zrobiłam przegląd po 2m-cach od zdania prawka - w tym czasie jeździłam codziennie.
Nikt nie jest orłem przejechawszy kilkaset km i wolałam mieć pewność,ze nie zarżnęłam sprzęgła czy skrzyni biegów ;)
Co prawda staram się jeździć płynnie,nie strzelać baboli ;) no ale człowiek jest tylko człowiekiem,czasem i bieg nie wskoczył ;)

dariex napisał(a):wolałam mieć pewność,ze nie zarżnęłam sprzęgła czy skrzyni biegów ;)

no ale tego to chyba Ci na normalnym przeglądzie nie sprawdzają co?

Nie no jasne,ze nie Kwito.
I wiadomo też,ze normalnego przeglądu nie robi się co dwa miesiące.
Dla mnie jednak-niedoświadczonego jeszcze kierowcy- nie każde "stuk" jest nieprawidłowe a czasem jakieś zwyczajne "puk" zastanawia mnie,wieć szczerze- wolałam,aby sprawdzili to mądrzejsi ode mnie i upewnili mnie,ze jest wszystko ok.
Oczywiście mały sprawdzian wykonywany był w zaprzyjaźnionym serwisie ;)
Notabene- zanim zaczęłam jeździc autem,to byłam przekonana,że obowiązkowy jego przegląd,tyczy się m.in tych właśnie części samochodu plus hamulców,a tutaj właściwie prócz układu hamowania,wymiany pewnych filtrów,oraz sprawdzenia kół,przegląd jest właściwie swego rodzaju "kosmetyką" auta.

Dostałam w spadku volvo s60 ma już 5 latek wiec najmłodsze nie jest ale i stare tez nie. A co do tego kiedy robili przeglądy to wszystkie odbywały się w autoryzowanych stacja bo tata uważa że tylko tak jest bezpiecznie i naczytał się że volvo to specyficzny samochód na który trzeba uważać i blebleble. Teraz zbliża się moment chyba następnego przeglądu i z tego co mi mówił to chyba tarcze czy klocki będą do wymiany i tak jak piszecie filtry i olej.

ja przeglady robie tylko w wyłącznie sam u siebie :D

nie zaufał bym komuś by grzebał przy tak ważnym elemencie jakim są hamulce ...
:shock:

Też mam średnie zaufanie do jakiś panów nie znanych ale sama tego nie zrobię niestety bo to by wyszło jeszcze gorzej. ;) Wiec zainteresowałam się serwisem autoryzowanym volvo i teraz maja zniżki dla starszych samochodów zależności ile ma lat. Mój łapie się na 25% na części 505 na robociznę. Mam pytanie wymiana + części ( tarcze i klocki) oryginalne rzecz jasne na przód 900 a na tył 640 czy to dużo czy nie? Nie znam się na tym.

babi napisał(a): Mam pytanie wymiana + części ( tarcze i klocki) oryginalne rzecz jasne na przód 900 a na tył 640 czy to dużo czy nie? Nie znam się na tym.

Volvo ma to do siebie że części są drogie niestety. Ale serwis ma ogromną przebitkę jeżeli idzie o ceny . Nie wiem czy w Volvo mozna zrobić tak że klient we własnym zakresie kupuje części i przywozi na wymianę(mówimy o oryginałach), nie każdy serwis sie na to zgadza bo głównie na częściach zarabiają.

Czasem lepiej zakupić części we własnym zakresie (sklep, allegro) i poszukać dobrego warsztatu - popytać kolegów, znajomych który polecają itp . będzie na pewno taniej a to co oszczędzisz na kosztach robocizny pozwoli Ci kupić np jakieś lepsze tarcze albo klocki :)
Autoryzowany serwis nie zawsze znaczy że będzie zrobione dobrze..tam też sie zdarzają fuszerki a niestety ceny są bardzo wysokie :(

Jeżeli masz teraz jakieś zniżki to możliwe ze nie warto szukać innego warsztatu bo ceny mogą wyjść mniej więcej po równo ale na przyszłość warto poszukać sobie zaufanego w miarę taniego warsztatu :)

Z tego co się dowiedziałam to mogę przyjechać ze swoimi częściami ale wtedy oni nie biorą odpowiedzialności co to czyli zrobią ale jak coś się popsuje bo część wadliwa to już na własny koszt. A jeśli bym kupiła u nich to mam gwarancje na wszystko. Cena za komplet tarcze i klocki i robocizna rzecz jasna przód 900 a tył 640. Tylko pytanie jaką oni zniżkę tu uwzględnili bo tego już nie wiem. Wiec nie wiem czy to drogo czy nie. Bo jeśli chodzi o robociznę to chyba nie będę szukała jakieś mechanika w garażu bo trochę się boje a na naprawa nie może za długo czekać.

jaka naprawa ? przeciez sie nic nie zepsuło :)

babi napisał(a):. Teraz zbliża się moment chyba następnego przeglądu i z tego co mi mówił to chyba tarcze czy klocki będą do wymiany i tak jak piszecie filtry i olej.

Na przeglądzie w serwisie sprawdzają stan hamulców i kilku innych rzeczy.
Jak coś wykryją, to będziesz to wymieniać.

5 letnie auto wymaga corocznego przeglądu na Stacji Kontroli Pojazdów.
Tam też sprawdzą hamulce.

Za bardzo nie rozumiem dlaczego chcesz wymieniać te hamulce.