Strona 1 z 1
Wspomaganie kierownicy w opel corsa B.

Napisane:
czwartek 18 grudnia 2008, 17:40
przez chantal
Mam pytanko :) mam opla corseB 97 rocznik,i zastanawiam sie czy jest mozliwe zalozenie wspomagania kierownicy i jaki bylby to koszt,czy oplacaloby sie wogole i gdzie mozna to zrobic i ile by to potrwalo.Jesli ktos sie orientuje prosze o odpowiedz :)

Napisane:
czwartek 18 grudnia 2008, 20:32
przez modzel
jest nie opłacalne.

Napisane:
czwartek 18 grudnia 2008, 23:16
przez chantal
jest nieoplacalne,czyli jest az tak drogo?

Napisane:
czwartek 18 grudnia 2008, 23:29
przez Xsystoff
Uzyj google lub sprawdz na allegro ile kosztuje komplet gratow do wspomagania, pozniej uzyj telefonu zeby sprawdzic ile kosztuje zamontowanie tego do kupy i jak bedziesz znal juz kwote to policz sobie ile bedzie wynosilo kupno Corsy wyposazonej juz seryjnie we wspomaganie i porownaj to do wczesniej policzonych kosztow. O ile samochod nie ma wartosci sentymentalnej lub nie jest rodzynkiem to pewnie taniej bedzie znalezc innych samochod. Przykladowo do mojego samochodu zestew kompletna klimatyzacja + kompletne wspomaganie kosztuje 1/2 ceny samochodu w Niemczech.

Napisane:
piątek 19 grudnia 2008, 14:59
przez marcij
Nie orientuje sie dokladnie w temacie , ale w B byly chyba dwa rodzaje wspomagania , klasycze hydrauliczne , albo elektryczne. Elektryczne jest drozsze, bo patrzac po allegro , trzebaby za komplet dac kolo 400 zl. Montaz mysle ze kolo godziny. Wersja hydrauliczna wydaje sie tansza, jesli chodzi o czesci, ale na to na montaz trzebaby poswiecic pewenie cale popoludnie. Tak czy inaczej wiekszych problemow z montazem byc nie powinno , bo auto konstrukcyjnie pod ktoras wersje wspomagania jest przygotowane. Co nie zmienia faktu , ze w warsztacie robic sie tego raczej ne oplaca, moga nie chciec bawic sie w takie rzeczy , a nawet jesli , to pewnie kwota jaka beda za to chcialy bedzie porownywalna z cena czesci.
A tak wogole to polecam
www.opelklub.pl Tam dowiesz sie wszystkiego dokladnie, bo goscie siedza w temacie.
Re: Wspomaganie kierownicy w opel corsa B.

Napisane:
piątek 19 grudnia 2008, 18:27
przez wojciech1962
chantal napisał(a): zastanawiam sie czy jest mozliwe zalozenie wspomagania kierownicy
A zastanawiasz się jako konstruktor - hobbysta, który już 15 razy rozłożył swoje autko na części pierwsze i robi to z nudów, czy jako użytkownik - kierowca, któremu zaczęła ciężko chodzić kierownica. Bo jakoś nie przypominam sobie,żeby w tych samochodach były jakieś problemy z kierownicą. Wszystko można zrobić tylko powstaje pytanie - po co?

Napisane:
piątek 19 grudnia 2008, 18:55
przez chantal
po pierwsze jestem kobieta i raczej nie jest moim hobby rozkladanie samochodu na czesci :D pytam poniewaz ciezko chodzi mi ta kierownica i poprostu zastanawialam sie nad tym czy moznaby zalozyc to wspomaganie :)

Napisane:
piątek 19 grudnia 2008, 21:01
przez wojciech1962
Proponuję wizytę u dobrego mechanika, który to zdiagnozuje i stwierdzi przyczynę. Toć to w końcu pojazd już nie młody i wymaga częstszych zabiegów i zwrócenia uwagi. To może być prozaiczna przyczyna, np. zapieczone sworznie zwrotnicze lub jakiś defekt przekładni kierowniczej albo nieprawidłowe działanie wspomagania kierownicy tzw. "serwo". Najpierw wyeliminuj te ewentualności, a dopiero potem zastanawiaj się nad usprawnieniami auta. Powodzenia.

Napisane:
sobota 20 grudnia 2008, 01:30
przez marcij
wojciech1962 napisał(a): .... nieprawidłowe działanie wspomagania kierownicy tzw. "serwo". Najpierw wyeliminuj te ewentualności, a dopiero potem zastanawiaj się nad usprawnieniami auta. Powodzenia.
???????????????????????

Napisane:
sobota 20 grudnia 2008, 18:22
przez wojciech1962
No co takie zdziwienie marcij? A jak np. spadł albo poluzował się wąż od podciśnienia albo jest dziurawy?

Napisane:
poniedziałek 22 grudnia 2008, 11:56
przez marcij
Co dziwnego ? Temat jest o zakladaniu wspomagania kierownicy, ktorego w aucie nie ma , a Ty piszesz , ze powodem ciezkiej pracy kierownicy moze byc nieprawidlowo dzialajace wspomaganie.No nie dziala , bo go nie ma !
A wspomagania kierownicy sa hydrauliczne lun elektryczne , podcisnieniowe to jest serwo hamulca. W ciezarowkach i autobusach sa pneumatyczne , ale nadcisnieniowe , a nie podcisnieniowe.

Napisane:
poniedziałek 22 grudnia 2008, 16:41
przez slayer17
DOKŁADNE czytanie treści postów naprawdę pomaga wojciechu :wink:
A wracając do tematu to sam się zastanawiałem, czy by nie wrzucić do mamy Peugeota 106 wspomagania kierownicy, ale jak przeliczyłem wszystkie graty, które trzeba kupić, a potem zmontować do kupy to mi się odechciało.
Taniej pójść do siłowni :mrgreen:

Napisane:
poniedziałek 09 lutego 2009, 05:57
przez pisaq
Jeżeli chodzi o Corsę, to jest to autko dość złośliwe, ale wiem, że zamontowanie wspomagania jest możliwe, ale... z tego co się orientuje - nie jest opłacalne. tak jak napisał Xsystoff, taniej będzie zakupić egzemplarz posiadający na wyposażeniu wspomaganie, niż kupno modelu bez wspomagania i montaż ów mechanizmu. Fakt, jeżeli jeździsz opelkiem i ciężko Ci się go prowadzi, a nie możesz sobie pozwolić na wymianę samochodu, to jak najbardziej - dla chcącego nic trudnego :)
Opelek fajny samochód, sam zastanawiałem sie nad montażem wspomagania i elektrycznych szyb, ale koszt tych przedsięwzięć prawdopodobnie przewyższyłby cenę samego samochodu, a i tak planuję zmianę.