Strona 1 z 2
Jak cofacie i parkujecie tyłem ???

Napisane:
wtorek 15 grudnia 2009, 18:22
przez piterp
Mam juz prawko rok, ale kazda jazda jest inna i wczoraj mi sie własnie zdarzył taki przypadek ze musiałem wyjechac tyłem z waskiego parkingu gdzie po obu stronach był sznur rownolegle ustawionych samochodow. Najpierw probowałem patrzec przez tylną szybe, ale nie wiem czy zauwazyliscie ale patrząc przez tylną szybe ma sie strasznie dziwne złudzenie i zdaje sie ze zaraz sie w cos pieprznie, tak jakby samochod jechał jakos krzywo a pozatym widok jest jakby ograniczony przez futryny. Ojciec powiedział zebym wyjechał tylko iwyłącznie na lusterka i udało sie. Nie patrzyłem na nic tylko lusterka i nie było tylu nerwow jak patrzenie przez tylną szybe.
Inaczej sprawa sie ma z parkowaniem do tyłu. Ciekawi mnie jak wy parkujecie ??? Ja parkując tyłem zawsze najpierw ogolnie oceniam czy sie zmieszcze, a pozniej patrze przez boczne szyby raz z jednej raz z drugiej strony jak blisko obu samochodow jestem, za to nigdy nie uzywam do tego lusterek. Do tej pory zawsze udawało mi sie bez problemu parkowac na "boczne szyby". Wy tez tak parkujecie ??? Raczej bede tak dalej parkował tyle ze chciałbym poznac sposoby innych osob. Pozdro.

Napisane:
wtorek 15 grudnia 2009, 18:35
przez cman
Przede wszystkim tylna szyba i lusterka do pomocy w razie potrzeby.

Napisane:
wtorek 15 grudnia 2009, 18:48
przez lith
Na długie wąskie cofania, lusterka boczne, bo jak widzę dokładnie bok samochodu to pewniej podsuwam się bliżej+ + zerkam w tylną (tyle, że często przez lusterko) czy nic nie ma za mną. Przy parkowaniu na tylną (a raczej boczno-tylną ;) ), ale jak jest bliżej to tez po lusterkach. Po prostu ogarnięcie gabarytów idzie mi strasznie topornie, mam wrażenie, że tylna i przednia szyba mają zooma :P
Mam jednak nadzieje, że już za niedługo będę pewnie się poruszał głównie na tylnej.

Napisane:
wtorek 15 grudnia 2009, 23:35
przez Borys_q
Przede wszystkim tylna szyba i lusterka do pomocy w razie potrzeby.
A ja odwrotnie lusterka i tylna szyba lub tylna boczna czasem do pomocy.

Napisane:
wtorek 15 grudnia 2009, 23:52
przez poczatkujaca1991
Od miesiąca jeżdżę samochodem więc "świeżak" ze mnie.. Tak więc cofam/parkuję tyłem patrząc we wszystkie możliwe strony:P Przy parkowaniu tyłem początkowo głównie tylna szyba, później raczej szyby boczne. Natomiast cofanie, np. wyjazd z parkingu, raczej na lusterka.. Choć nie zapominam o spoglądaniu w tylną szybę gdyby mi się ktoś tam nagle pojawił.

Napisane:
środa 16 grudnia 2009, 00:18
przez d
Tylko boczne lusterka (długi sedan).

Napisane:
czwartek 17 grudnia 2009, 13:02
przez 4est
A ja zawsze uważam na lusterka żeby nie poobrywać :P :P

Napisane:
czwartek 17 grudnia 2009, 14:40
przez jasiek23
Ewentualnie(oprócz tego co w powyższych postach)można uchylić sobie swoje drzwi i cofać patrząc "na żywo" na obiekt pod który podjeżdżamy :lol:

Napisane:
niedziela 20 grudnia 2009, 00:55
przez dma3
lusterka. tylko i wylaczie lusterka.

Napisane:
niedziela 20 grudnia 2009, 12:41
przez Sylw_Q
Jeśli chodzi o parkowanie prostopadłe tyłem pomiędzy dwoje aut, to na doszkalaniu instruktor dał mi wskazówkę:
Gdy tył naszego auta jest minimalnie za połową maski auta, koło którego parkujemy, to wtedy dajemy kierownicę na maksa. Spróbowałem - auto wchodzi idealnie.

Napisane:
niedziela 20 grudnia 2009, 16:45
przez lith
Sylw_Q napisał(a):Jeśli chodzi o parkowanie prostopadłe tyłem pomiędzy dwoje aut, to na doszkalaniu instruktor dał mi wskazówkę:
Gdy tył naszego auta jest minimalnie za połową maski auta, koło którego parkujemy, to wtedy dajemy kierownicę na maksa. Spróbowałem - auto wchodzi idealnie.
No i mit, że nauka na słupki nam się nie przyda na drodze obalony xD

Napisane:
niedziela 20 grudnia 2009, 18:13
przez athlon
lith napisał(a):Sylw_Q napisał(a):Jeśli chodzi o parkowanie prostopadłe tyłem pomiędzy dwoje aut, to na doszkalaniu instruktor dał mi wskazówkę:
Gdy tył naszego auta jest minimalnie za połową maski auta, koło którego parkujemy, to wtedy dajemy kierownicę na maksa. Spróbowałem - auto wchodzi idealnie.
No i mit, że nauka na słupki nam się nie przyda na drodze obalony xD
No tak, tylko wnęka będzie miała 2,5m szerokości, stanie troszkę dalej od aut i podczas manewru bardzo ładnie zeszlifuje bok sąsiedniego auta.

Napisane:
niedziela 20 grudnia 2009, 23:23
przez tiromaniak
lusterka. tylko i wylaczie lusterka.
Złota prawda.

Napisane:
poniedziałek 21 grudnia 2009, 14:19
przez quazz
a dla gadżet-maniaków kamera do cofania :D

Napisane:
poniedziałek 21 grudnia 2009, 16:48
przez ks-rider
Sylw_Q napisał(a):Jeśli chodzi o parkowanie prostopadłe tyłem pomiędzy dwoje aut, to na doszkalaniu instruktor dał mi wskazówkę:
Gdy tył naszego auta jest minimalnie za połową maski auta, koło którego parkujemy, to wtedy dajemy kierownicę na maksa. Spróbowałem - auto wchodzi idealnie.
Stajesz na rowni pierwszego auta ( za ktorym bedziesz parkowal do tylu ) w odleglosci ca. 50 cm. jeden obrot kierownica w prawo i jedziesz. Gdy otworzysz juz kat 40 - 45 st ( w stosunku do kraweznika ) zatrzymujesz sie i robisz dwa obroty w lewo i parkujesz do konca ( rownojegle do kraweznika ).
:wink: