Strona 1 z 2

Jakie pierwsze autko świeżo po odebranym prawku?

PostNapisane: środa 30 grudnia 2009, 16:21
przez Jolkagda
Mam pytanko, jakie pierwsze autko.

PostNapisane: środa 30 grudnia 2009, 16:38
przez 4est
To zależy ile masz pieniążków, poza tym taki temat już gdzieś jest na forum

PostNapisane: środa 30 grudnia 2009, 16:40
przez cman
Maserati Quattroporte.

PostNapisane: środa 30 grudnia 2009, 17:50
przez Jolkagda
kaski jest mało 3 tys. A poza tym dzięki za podpowiedź że taki temat jest już. moze znajdę.

PostNapisane: środa 30 grudnia 2009, 18:39
przez piotrekbdg
To pytanie moim zdaniem nie ma sensu. Jak obcy ludzie z forum mają Ci doradzić co będzie dobre dla Ciebie? Równie dobrze możesz zapytać "co mam studiować" albo "która praca będzie lepsza". Nie wiadomo jaki rocznik Cię interesuje, jaki typ nadwozia, mniej więcej marka, pojemność silnika, rodzaj napędu...Tak to naprawdę nikt Ci niczego sensownego nie doradzi.

PostNapisane: środa 30 grudnia 2009, 18:46
przez Jolkagda
może niema sensu. Kilka dni rozglądam się. I chodzi mi nie o szczegóły tylko ogólnie- tak mniej więcej. W ostateczności zdecyduję się na jeżdżącą puszkę konserwy- daewoo tico. Z małym dzieckiem w tico brrr :)

PostNapisane: środa 30 grudnia 2009, 18:58
przez rocko19
To już lepiej zainwestuj w cieniasa.

PostNapisane: środa 30 grudnia 2009, 20:08
przez piotrekbdg
może niema sensu. Kilka dni rozglądam się. I chodzi mi nie o szczegóły tylko ogólnie


Ale zrozum że bez sprecyzowania choć kilku danych które przytoczyłem w moim poście nawet ogólnie nie da się nic doradzić. Podzcas zakupu samochodu nie tylko jego kolor jest istotny.

PostNapisane: środa 30 grudnia 2009, 20:18
przez cman
E tam, przecież już mamy sprecyzowaną cenę :).
Jako, że Quattroporte się w niej nie zmieści, to proponuję: UAZ 469B.

PostNapisane: środa 30 grudnia 2009, 20:19
przez volve
Dla własnego bezpieczeństwa może lepiej nie kupuj Tico...najmniejsza kolizja i samochód składa się w harmonijkę. W tej cenie mogę polecić...Poloneza. Może uda Ci się dorwać z silnikiem Rovera 1.4 jakiegoś Plusa, oczywiście ze wspomaganiem(bez wspomagania nie polecam, ciężki samochód). Samochód może i nie jest najłatwiejszy w prowadzeniu, ale właśnie chyba na takim lepiej się uczyć, później będziesz już umiał prowadzić prawie wszystko :D

PostNapisane: środa 30 grudnia 2009, 20:33
przez MakRojal
Łada Samara 1300 (VAZ 2109) - nie ma lepszej maszyny na pierwsze auto. Części tanie jak barszcz, gruba blacha, prosta konstrukcja. Odpali na każdym mrozie i ma zawieszenie przystosowane do naszych dróg.

PostNapisane: środa 30 grudnia 2009, 20:47
przez czarzinho
Peugeot 106
lub Golf II - najlepiej sprowadzany. Z opłatami wyjdzie gdzieś
2,2 - 2,5 tys.

PostNapisane: środa 30 grudnia 2009, 21:25
przez wilkuzzz
czarzinho napisał(a):Peugeot 106
lub Golf II - najlepiej sprowadzany. Z opłatami wyjdzie gdzieś
2,2 - 2,5 tys.


HAHA dobry żart golfy II to już w Niemczech na złomach dawno goszczą .

PostNapisane: środa 30 grudnia 2009, 21:46
przez czarzinho
to nie jest wolny żart :)
mój sąsiad 2 tygodnie sprowadził golfiaka za całe 450€
blachara bez cm rdzy, wymieniony pasek rozrządu, klocki, tarcze, filtr oleju i cos tam jeszcze. wiec da sie trafić na modele w bardzo dobrym stanie ;]

PostNapisane: środa 30 grudnia 2009, 22:17
przez mti91
nie kupuj Tico, to jest naprawdę trumna na kółkach, broń Boże jeździć nim z dzieckiem ;| Też stoję przed tym problemem, najlepiej to przejrzyj sobie ogłoszenia i zobacz co w tej cenie możesz mieć, może to być m.in:

Cinquecento, fiat uno, renault 19, ford fiesta, punciaka też można dorwać.