Strona 1 z 3

długa trasa dla nowego kierowcy

PostNapisane: niedziela 04 lipca 2010, 20:10
przez nef
Witam, Nie wiem czy wybrałem dobry dział ale do rzeczy :lol:
Czekam mnie trasa ponad 500km prawo jazdy mam okolo poł roku i nigdy nie robilem wiecej niz lekko ponad 100km na raz. Dlatego mam pytanie czy dam rade? Za kierownica czuje sie dosc pewnie oczywiscie bez przesady. Z gory dzieki za wszystkie sugestie :D

pozdrawiam

PostNapisane: niedziela 04 lipca 2010, 20:17
przez BOReK
Dasz radę. Jeśli nie, to najwyżej zginiesz w wypadku i więcej nie będziesz się tym martwił. :P

Na serio - jeśli dajesz bez trudu radę ujechac 100km, to po prostu naszykuj się na nieco większe znuzenie. Weź zapas jakiejś pepsi, przygotuj dobrą muzykę i nawet nie poczujesz tej odległości. ;]

PostNapisane: niedziela 04 lipca 2010, 20:44
przez ks-rider
W czym problem ?

:wink:

PostNapisane: niedziela 04 lipca 2010, 21:03
przez ixi25
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... hp?t=24634

Zależy, kaj te 500 km, bo po polsce musisz liczyć około 10 godzin. Po europie około 4-5 h.

PostNapisane: niedziela 04 lipca 2010, 21:12
przez nef
calosc trasy w Polsce i wiekszosc czasu bede jechal krajowa osemką

PostNapisane: niedziela 04 lipca 2010, 21:27
przez ixi25
Uła, podróż z wrocławia do warszawy i na mazury przez łódź, słynną drogą numer 8 obciążoną i wypakowaną fotoradarami. Musisz ocenić swoje umiejętności czy dajesz radę jeździć daleko oraz wziąć poprawkę na to drogę! Jeden kierowca mi polecał, żeby od wrocławia, jechać A4 i później na opole i przez częstochowę. Ale zastrzegam, że osobiście tego nie sprawdzałem.
PS: Teraz mamy zakazy weekendowe więc jest mniejszy ruch tracków. To też możesz wziąć pod uwagę.

PostNapisane: niedziela 04 lipca 2010, 22:12
przez BOReK
No, z przerwami spokojnie cały dzień zejdzie. Ale nie pękaj, jedź spokojnie i bez przygód. ;)

Natomiast tego... z Wrocka przez Częstochowę do Opola? Chyba do Olsztyna, a i tak droga dłuższa o jakieś 3h.

PostNapisane: niedziela 04 lipca 2010, 22:17
przez ixi25
BOReK napisał(a):Natomiast tego... z Wrocka przez Częstochowę do Opola? Chyba do Olsztyna, a i tak droga dłuższa o jakieś 3h.

Brakło tam "I". Powinno być " na opole i przez częstochowe"

PostNapisane: poniedziałek 05 lipca 2010, 00:11
przez Bolcia
Głowa do góry, dasz radę. A jeśli ktoś jedzie z Tobą to chyba tym bardziej.

Ja po 4 miesiącach posiadania prawka przebyłam drogę ok 200 km bez żadnego pasażera. Dodatkowo nie była to trasa planowana. Uciekł mi pociąg a zależało na czasie.
Bałam się, bo się bałam ale dałam radę:)

Też dasz:)

Niedługo też planuję trasę ponad 500 km. Ale w razie potrzeby będę miała koleżankę na zmianę za kierownicą:)


powodzenia!

PostNapisane: poniedziałek 05 lipca 2010, 08:29
przez Borys_q
Nie śpiesz się i upewnij że wiesz jak zmienić koło, i czy masz sprawny zapas.

PostNapisane: poniedziałek 05 lipca 2010, 12:19
przez sisco
Wrzuć sobie dobrą muzykę - jakiś termosik z kawką:)

Wyłącz w gps powiadamianie o wszystkich możliwych miejscach kontroli bo jak ostatnio jechałem do Warszawy to średnio co 3 km mówił mi że jest możliwy fotoradar z czego 1/10 ostrzeżeń to był maszt a reszta miejsca gdzie policja kiedyś rok temu suszyła :]

A co do zmiany koła to koniecznie się naucz bo kiedyś jechałem 50 km do koleżanki która złapała gumę wyjęła trójkąt i czekała aż przyjadę żeby zmienić :D Jeszcze te 50km to luz - ale jak złapiesz gumę o 3 w nocy np 400km od domu :-)

Nie wiem jak wy ale ja wożę w bagażniku ze sobą pod koło taki klin na wszelki wypadek :-)

A najlepszy sposób to wziąć ze sobą jakąś piękną Panią przy której nie będzie Ci się nudzić :)

PostNapisane: poniedziałek 05 lipca 2010, 12:43
przez lith
@sisco, to jakąś narwaną tą klepę masz. Fotopstryki stałe raczej za bardzo nie biegają i są dobrze pooznaczane. Przenośne można rzeczywiście sobie darować, ale mi to nie przeszkadza. Kontrole drogowe niby zazwyczaj pudłują (bo przecież obstawiona jednocześnie jest tylko bardzo mała część miejscówek), ale ja jeżeli już jakąś spotykam to właśnie w takim miejscu, więc mi sie tam przydaje.

PostNapisane: poniedziałek 05 lipca 2010, 12:52
przez ixi25
Tylko kaśkę trzeb umieć używać, bo obsługiwać potrafi ją prawie każdy. Więc doradzam ostrożność z nią. Pozatym kaśka na trasę jest zbędna, przydać się może w mieście.

PostNapisane: poniedziałek 05 lipca 2010, 12:56
przez lith
Na trasie ma rzeczywiście ograniczoną przydatność, ale ja tam bardzo ją lubię :) Tym bardziej, że trasa ma to do siebie, ze czasem przez miasta przebiega xD. Poza miastami u nas zazwyczaj i tak stykają tablice.

PostNapisane: poniedziałek 05 lipca 2010, 17:33
przez loser
Sprawdź przed wyjazdem żarówki, płyny, olej, ciśnienie w oponach.

Wyjedź jak najwcześniej (mniejsza temperatura i mniejsze natężenie ruchu).

Wyprzedzaj tylko wtedy jak będziesz pewny na 150%.
Nie wstydź się, jak popełnisz błąd w ocenie sytuacji, schować się z powrotem za auto, które zamierzałeś wyprzedzić.

Weź ze sobą paczkę gumy do żucia, żuj w trakcie jazdy.

Zrób przerwy w trakcie jazdy.