Forum prawojazdy.com.pl

Witam. Mam małe pytanko na które nie ma odpowiedzi w szukajce. Mianowicie czy wielkość opon (głownie większy profil opony niz fabrycznie) ma znaczący wpływ na trakcje. Pytam ponieważ odnoszę wrażenie iz od kiedy mam oponki 175/70 R13 (a fabrycznie 155/70) to auto jak by pływało w śnieżnych koleinach.

Większy wpływ będzie miała szerokość opony, bieżnik oraz stan jego zużycia, niższy profil opony może co najwyżej nieco pogorszyć wrażenia związane z tłumieniem drgań, no i przy bardzo niskim profilu można sobie uszkodzić felgi.
Być może mylisz pojęcia szerokości i profilu, dla wyjaśnienia:

drowN napisał(a): niższy profil opony może co najwyżej nieco pogorszyć wrażenia związane z tłumieniem drgań, [/img]

Niższy profil może cholernie mocno pogorszyć tłumienie drgań robiąc nawet z wygodnej limuzyny taczkę w stylu golfa i pochodnych niemieckich.

Ahoj!

Lewy napisał(a):Pytam ponieważ odnoszę wrażenie iz od kiedy mam oponki 175/70 R13 (a fabrycznie 155/70) to auto jak by pływało w śnieżnych koleinach.

Na chłopski rozum - węższe opony wcinały się w śnieg, a szersze po nich "pływają".
A jest szkoła myślenia zalecająca na zimę węższe opony - właśnie po to, aby się "wcinać" w śnieg.
Bardziej naukowo - masz teraz niższy nacisk jednostkowy.
Borys

Borys68 napisał(a):Ahoj!

Lewy napisał(a):Pytam ponieważ odnoszę wrażenie iz od kiedy mam oponki 175/70 R13 (a fabrycznie 155/70) to auto jak by pływało w śnieżnych koleinach.

Na chłopski rozum - węższe opony wcinały się w śnieg, a szersze po nich "pływają".
A jest szkoła myślenia zalecająca na zimę węższe opony - właśnie po to, aby się "wcinać" w śnieg.
Bardziej naukowo - masz teraz niższy nacisk jednostkowy.
Borys

No to wszystko jasne. Rzeczywiście nie takie skomplikowane. No to strzeliłem sobie gola gdyż byłem pewny ze czym szersze opony to lepsza przyczepność.No nic, TEMAT DO ZAMKNIĘCIA

No to strzeliłem sobie gola gdyż byłem pewny ze czym szersze opony to lepsza przyczepność

Wszystko zalezy od podloza. Zeby sie wezsza wgryzala, to zacznijmy od tego, ze musi miec sie w co wgryzc. Bo jak jezdzisz po odsniezonych drogach, to szerszy kapec to lepsza przyczepnosc. Podobnie na kazdym innym podlozu, w ktorym roznica szerokosci opony nie bedzia miala wplywu na jej wgryzanie sie lub nie.
IMHO do normalnej jazdy po drogach, a nie jazdy sportowej po bezdrozach (lub po drogach z nawierzchnia, po ktorej jezdzi sie jak po bezdrozu, gdzie stosuje sie bardzo waskie opony z kolcami, ale to zupelnie inny temat niz 2cm wezszy kapec), wezszy kapec nie ma sensu i nie zda egzaminu.

qwer0 ja mam nieco odmienne zdanie od Ciebie - proponuję poeksperymentować troszkę z różnymi szerokościami i profilami opon, tym samym pojazdem w różnych warunkach drogowych, a następnie zabierać głos czy szerokość opon ma znaczenie czy też nie

Jak zrobisz to na conajmniej 6 kompletach opon - to wtedy możemy pogadać - a wątpię żebyś niał takie możliwości

Alez oczywiscie, ze szerokosc opony ma znaczenie, nie twierdze inaczej.
Tylko czy zalozenie wezszego kapcia np w dniuu dzisiejszym przyniesie korzysci? Nie. Wezszy kapec na asfalcie to gorsza przyczepnosc i dluzsza droga hamowania.
Twierdzisz inaczej?

Z praw fizyki dość jasno wynika, że siła tarcia (a więc przyczepność) nie zależy od powierzchni styku, tylko od nacisku i współczynnika tarcia (czyli rodzaju powierzchni). Na czym więc opierasz swoje twierdzenie?

A to zaloz do samochodu kola o szerokosci kol od roweru i zobacz jak to bedzie jezdzilo.

Szeroki kapec na zakretach daje znacznie lepsza stabilnosc i doswiadczenia wiem, ze spisuja sie lepiej od waskich.
Wezsza opona spisze sie jedynie na konkretnym rodzaju podloza. Da to lepsza przyczepnosc, ale tylko gdy auto stoi, lub w czasie jazdy na podlozu, do ktorego zaleca sie waskie opony. Na asfalcie zakladanie wezszego kapcia nie ma sensu, a juz na pewno nie odczujemy w warunkach drogowych roznicy o jeden rozmiar.
Co do drogi hamowania - im szersza tym lepsze hamulcowanie.

qwer0 poczytałeś sobie troszkę z linków od Cyberixa - i teraz pytanie czy zweryfikowałeś swoje twierdzenia ?

No np z pierwszego linku:

Jakie są konsekwencje używania węższych opon?

* lepsza przyczepność na śniegu,
* mniejsze ryzyko aquaplaningu,
* dłuższa droga hamowania,
* gorsza przyczepność na zakrętach.

Cos sie nie zgadza??
Gorsza przyczepnosc na zakretach, dluzsza droga hamowania, lepsza przyczepnosc na sniegu.

Wezsza opona spisze sie jedynie na konkretnym rodzaju podloza. Da to lepsza przyczepnosc, ale tylko gdy auto stoi, lub w czasie jazdy na podlozu, do ktorego zaleca sie waskie opony. Na asfalcie zakladanie wezszego kapcia nie ma sensu, a juz na pewno nie odczujemy w warunkach drogowych roznicy o jeden rozmiar.
Co do drogi hamowania - im szersza tym lepsze hamulcowanie.

Cos sie nie zgadza?

oskbelfer napisał(a):proponuję poeksperymentować troszkę z różnymi szerokościami i profilami opon, tym samym pojazdem (...) na conajmniej 6 kompletach opon

Ja dla przekory przejeździłem jednym samochodem z pięć rodzajów opon(2 zimówki i 3 letnie) ale jednego rozmiaru- jedyna różnica to producent; i oczywiście model. Najlepiej prosto w koleinach trzymały się Dębickie- w zasadzie bez wpływu na stabilność można było jeździć od lewej do prawej. Tragedia była, kiedy wrzuciłem używane Michelinki- bałem się piątke wrzucić...
A co dopiero, gdyby rozmiary zmieniać i porównywać!

Taaaaak, jak ktos używa wskazanej nomenklatury (hamulcowanie?), to wskazuje na duża wiarygodność twierdzeń. Ja tylko podałem co wynika z praw fizyki, w przypadku kół rowerowych jest to niska stabilność samych kół (wąziutka podstawa) i podatność zwłaszcza na naprężenia boczne podczas zakrętu - wąskie koło może się zwyczajnie złamać zanim straci przyczepność.

Problem z popularnymi poglądami jest taki, że są wszędzie i trudniej zweryfikować ich prawdziwość, bo i czysto naukowych dowodów nigdzie jakoś widać.