Sprawa dotycząca wspomagania kierownicy.

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Sprawa dotycząca wspomagania kierownicy.

Postprzez jasiek23 » poniedziałek 10 stycznia 2011, 16:46

Czy prawdą jest że gdy manewrujemy autem ze wspomaganiem (np wjeżdżając tyłem w miejsce parkingowe lub podobnie) to nie powinno się mieć ciągle maksymalnie lub prawie maksymalnie skręconych kół tylko trzeba raz je skręcać a raz "podprostować" żeby "czegoś tam" za bardzo nie wysilać? (piszę "czegoś tam" bo nie pamiętam jak ta część się nazywa :) )
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Re: Sprawa dotycząca wspomagania kierownicy.

Postprzez el_ryba » poniedziałek 10 stycznia 2011, 22:49

Jak do końca dokręcisz fajere na chama trzymasz to słychać jak pompa wspomagania syczy. Nie powinno się tak robić. Może nie uczy się o tym oficjalnie, ale kręcenie w miejscu również ją nadmiernie obciąża. A dlaczego to spróbuj jakimś większym autem bez wspomagania pokręcić w miejscu - będziesz wiedział :D
B- 16.05.2008// C- 03.12.2010// C+E- 03.01.2011// D- 20.05.2011
Avatar użytkownika
el_ryba
 
Posty: 266
Dołączył(a): sobota 04 grudnia 2010, 10:32
Lokalizacja: Białystok

Re: Sprawa dotycząca wspomagania kierownicy.

Postprzez szerszon » poniedziałek 10 stycznia 2011, 23:06

Do 40km/h mam jeszcze wspomaganie elektryczne i nic mi nie syczy.
Po cholerę te ograniczniki pozakladali.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Sprawa dotycząca wspomagania kierownicy.

Postprzez ks-rider » wtorek 11 stycznia 2011, 09:21

Prawda, dlatego zostawia sie ca. 2 cm przed koncem skretu.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości