Strona 1 z 1

Auto zgasło i nie chce odpalić

PostNapisane: wtorek 19 kwietnia 2011, 18:06
przez michalek_62
Dzisiaj gdy wyjeżdżałem z parkingu zgasł w przez przypadek samochód. Z mojej winy bo za szybko puściłem sprzęgło i dałem za mało gazu. Gdy zgasł coś jakby zgrzytnęło. Gdy już zgasł jeszcze siłą rozpędu toczyłem się na wstecznym z 1-2m. Postanowiłem go odpalić ale bez wcześniejszego wyłączania zapłonu by oszczędzić na czasie bo się spieszyłem. Kręcę i słyszę taki ciągły dziwny dźwięk rozrusznika. Nie odpala. Wtedy wyłączyłem zapłon i włączyłem ponownie by "zrestartować" auto. Autodiagnostyka się skończyła i bez kłopotu odpaliłem. Pierwszy raz coś takiego miałem. Wie ktoś czym to mogło być spowodowane i czy może to być dla auta niebezpieczne?

Re: Auto zgasło i nie chce odpalić

PostNapisane: wtorek 19 kwietnia 2011, 20:00
przez bobpl
olej masz? :P
nie odpalaj na biegu, lepiej wrzuc na luz przed odpalaniem. I wiecej gazu przy ruszaniu.
Moze go lekko zalałeś jak zgasł a dalej cisnales na gaz?
No zdrowe takie cos dla auta nie jest na pewno.

Re: Auto zgasło i nie chce odpalić

PostNapisane: wtorek 19 kwietnia 2011, 20:24
przez qwer0
Postanowiłem go odpalić ale bez wcześniejszego wyłączania zapłonu by oszczędzić na czasie bo się spieszyłem.

To moze byc przyczyna. U mnie np w takim przypadku rozrusznik ponownie w ogole nie kreci. Nalezy przekrecic kluczyc pozycje nizej, ponownie zaplon i dopiero kreci.
Fabryczne zabezpieczenie.

Re: Auto zgasło i nie chce odpalić

PostNapisane: wtorek 19 kwietnia 2011, 21:35
przez Przemek211
No, właśnie dziwne, że kluczyk w takiej sytuacji się przekręcił z zapłonu na rozruch. To u mnie w Cinquecento takie coś nie przejdzie, a co dopiero w aucie, które robi sobie zaawansowaną diagnostykę. Lepiej z takimi konkretnymi przypadkami pisać jednak na forum konkretnej marki.

Re: Auto zgasło i nie chce odpalić

PostNapisane: wtorek 19 kwietnia 2011, 21:42
przez lith
No, u mnie tez tak nie zapali, na kursowym punto tak nie zapalało, w samochodzie taty też tak nie zapali. Ale nie przypominam sobie dziwnych dźwięków.

bobpl napisał(a):nie odpalaj na biegu, lepiej wrzuc na luz przed odpalaniem.

:O Rzeczywiście miało to jakieś znaczenie w tym przypadku...

bobpl napisał(a):I wiecej gazu przy ruszaniu.

...i nie zapomnij o pasach i ustawieniu lusterek... zaraz cały kurs przeprowadzisz online :P

Re: Auto zgasło i nie chce odpalić

PostNapisane: wtorek 19 kwietnia 2011, 22:24
przez bobpl
lith napisał(a):zaraz cały kurs przeprowadzisz online

chetnie, ale nie mam uprawnien.. :P
Co do mnie, to nexia nie ma problemu z takim rozruchem. Fakt, ze potem musi nieco obroty ustabilizowac, ale tego jest juz inna przyczyna z tego co kojarze. W moim lanku zas nie odpale tak jak wyzej, musze cofnac kluczyc. Chociaz raczej nie zdarzalo mi sie ugaszenie silnika (no, poza naglym koncem gazu w butli..)
michalek_62 napisał(a):Postanowiłem go odpalić ale bez wcześniejszego wyłączania zapłonu by oszczędzić na czasie bo się spieszyłem.

zaoszczedziles jakies 2 sekundy. Wg mnie nie warto sie spieszyc - chyba ze jestesmy satanistami, bo jak wiemy 'jak sie czlowiek spieszy, to sie diabeł cieszy' 8)

Re: Auto zgasło i nie chce odpalić

PostNapisane: wtorek 19 kwietnia 2011, 22:50
przez lith
No dobra... kto by przypuszczał, że może być jakiś problem z odpaleniem w takim przypadku? Ja za pierwszym razem też nie wiedziałem :P

Re: Auto zgasło i nie chce odpalić

PostNapisane: wtorek 19 kwietnia 2011, 23:23
przez michalek_62
To jest peugeot 206 xD Co do tego dźwięku - to był raczej taki stały, jakby metaliczny dźwięk. Pierwszy raz w życiu go słyszałem. Dziwi mnie to, że wiele razy odpalałem dziada bez ponownego wyłączania zapłonu tylko od razu i wszystko szło ok. Myślę, że musiałem jednocześnie coś z biegami przemajstrować. Byłem tym tak przejęty, że pamiętam z tego wszystkiego ten dźwięk i że szybko sprzęgło puściłem. Najważniejsze, że działa jakoś, choć strachu się najadłem ;D
PS - Olej i wszystkie inne płyny mam, niedawno kontrolowałem poziom. ;)

Re: Auto zgasło i nie chce odpalić

PostNapisane: środa 20 kwietnia 2011, 11:51
przez annubis17
Zapewne jakaś blokada, tak musi być. U mnie nawet kluczyka się nie da przekręcić na rozruch jeżeli zgaśnie silnik. Trzeba wyłączyć zapłon i ponownie przekręcić.

Re: Auto zgasło i nie chce odpalić

PostNapisane: środa 20 kwietnia 2011, 12:37
przez netsatan
Coś jakby "rzężenie"? W moim Pugu 406 jest czasami tak samo - i też nie wiem, z czego to wynika. Zapewne jakaś blokada zapłonu.

Re: Auto zgasło i nie chce odpalić

PostNapisane: środa 20 kwietnia 2011, 21:11
przez annubis17
netsatan napisał(a):Coś jakby "rzężenie"? W moim Pugu 406 jest czasami tak samo - i też nie wiem, z czego to wynika. Zapewne jakaś blokada zapłonu.

Pewnie odłączenie rozrusznika od silnika, żeby na odpalonym nie zakręcić rozrusznikiem

Re: Auto zgasło i nie chce odpalić

PostNapisane: środa 20 kwietnia 2011, 22:57
przez athlon
bendiks nie odbił

j.w.