@roko02
Jeżeli idzie o sprzęgło na zakręcie to zobacz sobie ten temat:
viewtopic.php?f=3&t=28519lechB napisał(a):Naucz się pokonywać skręty na półsprzegle i pedałem przyspieszenia.
heh... przecież w ten sposób to zajedzie się sprzęgło dużo, dużo szybciej niż przejeżdżając na nim całe zakręty... jak dla mnie jakaś zupełnie dziwna rada? Przecież w codziennej jeździe to półsprzęgło i gaz to najwyżej przy ruszaniu i to tez z wyczuciem, żeby nie jarać niepotrzebnie.
Maniek5k napisał(a):przytrzymaj dluzej sprzeglo a nie nim napierniczasz jakby to była brona rolnicza.
Z drugiej strony, żeby przytrzymać dłużej sprzęgło trzeba szybciej zacząć zwalniać i redukować żeby zdącyć przed wejściem w zakręt.
Maniek5k napisał(a):swietna strategia. Sprzeglo do wymiany co 50k, ew. sam docisk i łapa sprzęgła prz dobrym wietrze.
akurat to 50 k km to kompletnie z kosmosu wzięte... ale rzeczywiście jak sprzęgła więcej używasz to i szybciej się zużyje... ale nie jest to jakieś katowanie sprzęgła... najmocniej się zużywa sprzęgło właśnie przy jeździe na półsprzęgle, szczególnie kiedy jeszcze dodajemy gazu, czy właśnie zrównujemy obroty przez powolne puszczanie... ale nie ma co wariować... przeciez sprzęgło właśnie do tego służy.
Maniek5k napisał(a):a tak to mniejsza szansa na wpadniecie w poslizg
to chyba było już przerabiane w poprzednim temacie o.O
Maniek5k napisał(a):Zresztą bez jaj, nie przed kazdym zakrętem trzeba do 2 redukować. Wiekszosc silników na 3 przy ~25-30km/h sobie to autko wyciągnie lajtowo, (o ile mamy ~100+ Nm w zapasie, z mniejsza ilością mzoe byc sredniawo ale tez da radę)
jak chce się żwawo ruszyć to szczególnie przy słabszych silnikach jednak przy takiej prędkości trzeba zredukować, żeby mieć sensowne przyspieszenie.
Maniek5k napisał(a):Ja staram sie nie krecic skrzynia co chwile 2-3-2-3-2-3 bo to bez sensu, skoro predkosc 30km/h to predkosc na której z 3 spokojnie da się wyjechac z zakrętu.
[/quote] na upartego to można w ogóle cały czas na 3ce jechać... ale nie o to przecież chodzi... i znowu mocnym dieslem spokojnie można na 3ce śmigać w całym zakresie miejskich prędkości od ruszania zaczynając... no ale szczególnie przy słabszych silniczkach trzeba się namachać żeby ta jazda jakoś sensownie wyglądała.